jak rozkochac w sobie faceta?

macie jakies sposoby ktore u was moze przypadkiem zadzialaly, ktore spodobaly sie waszym ukochanym? naprawde bardzo mi zalezy na pewnym mezczyznie a nie mam wystarczajaco duzo doswiadczen by wiedziec jak postepowac by go nie sploszyc a wrecz przeciwnie by go przyciagnac do siebie. rozkochac.

przede wszystkim musisz mu się podobać wizualnie, to podstawa

nikogo na siłe nie rozkochasz :O

Seks?

faceta da się podniecić nie rozkochać... niestety:(

ok wizualnie mu sie podobam bo juz mi to powiedzial. ze jestem w jego guscie i czuje sie przy mnie bardzo swobodnie jakby mnie znal od dawna. dotyka mnie i sprawia mi przyjemnosci calujac masujac itp. troszczy sie. ale sexu nie mielismy on nigdy nie nalegal choc powiedzial ze jakby sie zdarzylo to by nie odtracil mnie ale jezli jest mi dobrze to jemu tez. jestem w nim zakochana i chce zeby on czul to co ja a nawet bardziej dlatego prosze o rady co robic dalej

z tego co widzę to wam się ładnie rozwija znajomość. jak będziesz robić coś na siłę to tylko to zepsujesz

ok wizualnie mu sie podobam bo juz mi to powiedzial. ze jestem w jego guscie i czuje sie przy mnie bardzo swobodnie jakby mnie znal od dawna. dotyka mnie i sprawia mi przyjemnosci calujac masujac itp. troszczy sie. ktos mial tak samo, a uczuc nie bylo w tym zadnych i za zadne skarby nie daloby sie go rozkochac ;)

mam tylko pewne obawy zeby przez ten moj poukladany swiat uprzejmosc to moze byc przyjazn a nie milosc. a tego nie chce.

przyjaciół sie raczej nie całuje

vodka kto?co masz na mysli?

ech jak przez "wizualność " i "macanie sie "gdzie do seksu już blasko to buhahaha nie zależy ci na miłości tylko dasz mu co chce a on i tak głeboko cię bedzie miał więc chyba logiczne że przez jakiś czas lepiej wstrzymać się z seksem

no dobrze. on mnie do sexu nigdy nie zmuszal ja sama poruszylam ten temat i wtedy odpowiedzial co napisalam wyzej. nigdy nie dal mi do zrozumienia ze jestem dla niego tylko obiektem sexualnym

niestety z twoich wypowiedzi wynika że jesteś zakochana:(

tak i to napisalam juz. badzo mi na nim zalezy i zalezy mi na tym by "go zdobyc"

no właśnie niestety kobiety w stanie zakochania są naiwne:( ps. autopsja

podstawa to badz soba albo pokocha albo nie

mniejsza z tym. trzymanie za rece, przytulanie, całowanie, wielogodzinne rozmowy.. prawie jak związek :) i wyobraź sobie, ze ani krzty uczucia w tym nie było. takze czasami lepiej się nie łudzić, bo pozory mogą mylić. tak tylko Cię przestrzegam.

vodka wiem i dlatego chce go rozkochac ale jak to nie mam pojecia i wiem ze zakochana dziewczyna to naiwna slepa dziewczyna wiem wiem.niestety

rozkochać?? to co chcesz stworzyć sztuczną osobę idealną dla tego faceta i się zakocha a później wrócisz do normalności i bedzied=sz się dziwić że cie zostawił bo stwierdził że byłaś inna na początku?? a tak naprawde to co chcesz zrobić to maska! albo się zakocha w takiej jaka jesteś albo poprostu go oszukasz starajac sie być idealana nie wiem czy dało się zrozumieć to co napisałam

no nic. trudno nic sie nie dowiedzialam. szkoda bo dziewczyny naprawde umieja to robic doskonale.zycze wszystkim dobrej nocy

ŻADNA NIE CHCE ZDRADZIĆ PATENTU!