Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czuje sie jak zero

jestem w ciąży a facet spotyka się i pisze do różnych kobiet

Polecane posty

Gość czuje sie jak zero
Nie mamy ślubu. Więc nie musimy sie rozwodzić. Był tylko jeden incydent ze złotymi kolczykami które dostałam od mamy. Leżały wysoko w szafce a on mi opowiada, że znalazł je w pralce. Były jeszcze nowe. Miały jeszcze metkę. Kocham to dziecko i nie chciałam usunąć. Ale chciałabym pokochac je naprawde mocno . Nic na to nie poradzę, że czasami mysle o oddaniu dziecka do adopcji. Nie chcę tego. Naprawdę. Chcę stworzyć jemu normalny ciepły dom. Tylko nie wiem czy mnie sie uda. jak będę z dziecka ojcem. Przy nim sie czuję ,, żerem". Wiem, że powinnam wygnac jego na cztery wiatry. Nawet czasami wolałabym, żeby umarł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie jak zero
sasanka..... bardzo Tobie dziękuje za cenne rady. Też o tym myslałam. To jest dobry trop myślenia. Bardzo dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie jak zero
On pracuje. Ja też. On wprowadził sie do mojego mieszkania. Dzisiaj byłam na kontrolnym badaniu usg po badaniu ambiopunkcji. jest wszystko dobrze. Ucieszyłam się. Zawsze cieszę się, jak widze dzidzie na monitorze. Jak szłam na badanie ambiopunkcję bardzo płakałam, bo bałam się, że dziecko mogą zabić podczas takiego badania. Jest ryzyko poronienia nawet do 2 %.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie jak zero
czy jest sens z nim rozmawiać czy odrazu pokazać drzwi. Próbowałam z nim pogadać cz mi powiedział, że ma dość mojego gadania. Dzisiaj wróciłam z badania USG i nawet nie zapytał jak wyszło badanie i czy dziecko jest zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyqfs
to teraz pora zeby sie wyprowadzil ,przeciez to przez niego masz teraz takie nerwy uspokój sie i zacznij ukladać sobie zycie po swojemu anie uzaleznilas sie od jakiegoś dupka,ze co on robi powie a Ty czekasz na co? juz teraz mozesz założyć mu sprawę o alimenty powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyqfs
ma dosc Twojego gadania bo jemu pasuje takie zycie a ATy sie czepiasz pokaz klasę na jaką Cię stać wywal go i nie proś go żeby wrócił zrób to dla swojej córki bo ona na to wszystko patrzy i też cierpi i póżniej w dorosłym zyciu będzie robiła to samo co Ty bo tego się uczy od ciebie ze facet może wszystko a kobieta siedzi i cierpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a bo to...
Czasem się kobietom wydaje, że jak facet odejdzie, to nastąpi koniec świata. I że jak facet jest, to, że je niewiadomo jakie szczęście spotkało. Facet to dodatek do życia, a nie jego centrum. Masz obowiązek dbać o siebie i swoje dzieci. Masz obowiązek kierować swoim życiem tak, by być wsparciem i ostoją dla dzieci, które powołujesz na świat. Strach przed samotnością czy ludzkim gadaniem ma wielkie oczy, ale tak naprawdę, gdy przyjdzie się nam skonfrontowac z rzeczywistościa, okazuje się, że nie jest żle, jak myśleliśmy. Szanuj siebie, bo jeśli Ty tego nie bedziesz robic - kto inny to zrobi? Dbaj o komfort swoj i swoich dzieci - bo jesli nie Ty, kto inny to zrobi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie jak zero
porozmawiałam z nim . Powiedziałam, co mi leży na sercu. Powiedziałam, że nie czuje się dobrze w swoim mieszkaniu w jego obecności. Nie chcę być z mężczyzna który nie szanuje mnie ani tego dziecka, grozi mi, szantażuje. Kazał się jemu wynosić. Powiedziałam, że powinien zamieszkac gdzieś indziej, aby sobie przymyślal, co robi. Jak będzie wiedział co jest dla niego ważne w życiu niech przyjdzie i powie mi o tym. Bo to nie może być tak, że on chodzi na randki z babami, pisze do nich i z nimi rozmawia. A pózniej mi mówi, że przez to chciał się dowartościować. I to jest moja wina. Wyszedł. Wczoraj jak go wygoniłam z domu spakował kilka worków swoich rzeczy i zaniósł je do samochodu. Dobrze , że nie przynosił je z powrotem. Wyszedł. Nawet nie powiedził, mi że wychodzi. Zostawił jednak swój laptop. Swój najcenniejszy skarb. Byłam dzielna i powiedziałam, że jest dla mnie zerem. I jak sie nie zmieni i nie zmądrzeje to powinien wyprowadzić się z mojego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie jak zero
bardzo dziękuję za cenne porady od Was wszystkich. Czuje się taka bezradna i bezsilna. A jak czytam wsze wiadomości jest mi lżej i mogę pozbierać myśli i jasno myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertygfds
bąz silna nie dzwoń nie proś myśl o sobie zrób sobia kąpiel posprzątajitp a że zostawił laptop to nic nie znaczy po prostu zapomnial trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie jak zero
Dzięki. Masz racje wezmę się za sprzątanie a póżniej wezmę kąpiel. Ja i dzidzia jesteśmy teraz najważniejsze. Niech sie dzieje teraz wola nieba. Jestem wykształcona. Obecnie studiuje kolejny kierunek podyplomowo. Mam duzo zainteresowań. Mam wiele pasji w życiu. Dziecko które nosze w sobie było dla mnie darem, a przez niego stało się koszmarem. Postanawiam to zmienić. To przez tego dupka tak myslałam. Teraz zaczynam mysleć o sobie i o swoich dzieciach. A w szczególności o tym jeszcze malutkim które ma dopiero 15 cm. Dzieki jeszcze raz za rady. Tego potrzebowałam. Należe do kobiet silnych. Dam radę. Nawet jak niebo będzie si waliło,. Dam radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak trzymac!!! Mysle ze zrobilas bardzo dobrze! Podaj faceta o alimenty, niech placi na dziecko.Chwala Bogu ze Ty dziewczyno pracujesz! I jestes nie zalezna, i chwala bogu za to ze to Twoje mieszkanie!! Bo mysle ...ze juz dawno wywalil by Cie ne bruk!! Bo te typy tak maja! Ciesze sie ze wzielas obrot o 360 , i robisz porzadek w zyciu! Masz racje poradzisz sobie!! Pozdrawiam bardzo serdecznie , i zycze powodzenia. Aha! zeby Ci czasami rura nie pekla !!jak go zobaczysz! Masz postawic na swoim!! Jestes mloda, warto walczyc o lepsze zycie dla siebie i dzieci.....nie czekaj tak dlugo jak ja czekalam..bo przegrasz z kretesem! A szkoda zycia, szkoda zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje się jak zero
teraz planuje odzyskac równowagę psychiczną.To najbardziej się dla mnie liczy. Pózniej pomysle o innych ważnych sprawach. A nie jest ich nie mało. Teraz musze przed rodziną grać, że jest wszystko dobrze. Nie czuje sie na siłach informowania ich co się dzieje w moim życiu. To nie będzie proste. Bardzo blisko w rodzinie ze sobą żyjemy. Rodzice mieszkaja daleko 120 km. Siostra w Warszawie. Ale najgorsze jest to, że musze sie uśmiechać do słuchawki i opowiadać, że wszystko jest ok. Jak wszystko sobie poukładam to opowiem im to wszystko. Prawadę mówiąc wolałabym nie , bo aż wstyd. Wsydze się. Dzidzia po 3 dniach niekopania zaczęła ponownie mnie kopać. Za tydzień kończe 4 miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujtyt
gratulacje, tylko wytrwaj i nie wierz w jego porawę. Tacy faceci sie nie zmieniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertyuihg
co tam u Ciebie? jak się czujesz?w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrafie cie zrozumiec
mam tyle lat co ty,bylam w ciazy kiedy zaczal mnie zdradzac,zmienil prace poznal milusia kolezaneczke i pochlonelo go to tak bardzo ze nie widzial nic poza nia.dodam ze ciaza byla planowana i to 3 dziecko po 10 letniej roznicy,wiedzialam,czulam ze cos jest nie tak ale nie mialam dowodow a on sie wypieral.to byl najgorszy rok mojego zycia,nie potrafilam sie cieszyc z malenstwa i z niczgo.kiedy maly mial 3 miesiace przyjaciele podali mi dowody na tacy.szok,bol,mysli o smierci.poprosilam o klucze od domu i powieddzialam mlej zabawy.tyle.2 miesiace nie mialam z nim zadnego kontaktu.moje dzieci to nastolatki nie chcaly go ogladac,teraz od miesiaca palac sie ze wsydu przychodzi do nich i do mnie jak mowi.z poczatku cieszylo mnie to ze moze faktycznie,ze moze damy rade byc razem dalej,ale terz juz niewiem,kocham go wciaz ale kocham tego faceta,ktorym byl,ktorym myslalam ze jest,a nie tego dupka ktoremu dwa miesiace zajelo zastanawianie sie nad tym czego chce.uwierz mi bol mija,pomimo ze jestem sama/niemam bliskiej rodziny/radze sobie z trojka dzieci swietnie i zaczyna mi sie to podobac,a zpoczatku bylam sklonna blagac go na kolanach by ja zostawil i wrocil.daj sobie czas,mysl o malenstwie,i nie pozwol by tak jak u mnie umknely ci w goryczy i rozzaleniu z powodu jakiegos dupka najpiekniejsze chwile z zycia twojego maluszka,zaden facet nie jest tego wart!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie jak zero
No cóż. Dałam szanse jemu. Wrócił. Było dobrze misiąć. Kolejny raz nakryłam jego na pisaniu do innych kobiet. Wyrzuciłam z domu dziada. Pózniej setki otrzymanych i wysyłanych esemesów. Nie daje rady sama ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majeczkamajeczka
Nigdy więcej nie próbuj zaufać temu mężczyźnie!! Trzymam za Ciebie kciuki!! Kobiety mogą liczyć tylko na siebie. Facci to duże dzieci, czasem uda się ich dobrze wychować, ale zdarza się, że są niereformowalni. Poszukaj jakiejś grupy wsparcia w swoim mieście. Teraz tego jest mnóstwo. Pomógłby Ci kontakt z takimi kobietami, jak Ty. A uwiersz, że w Twojej sytuacji jest tysiące innych kobiet. Nie jest to powód do wstydu. Zycie nie jest piękne i różowe jak w amerykańskich serialach. I tak naprawdę wszyscy dobrze o tym wiedzą. Jeszcze raz powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie jak zero
dziękuje za słowa otuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie jak zero
wszyscy mi w rodzinie mówią, że powinnam już więcej nie ładować sie w to bagno z nim. Ja powoli tez do takich wniosków dochodze. Napisał mi tyle przykrych rzeczy w mailach, że az tydzień temu chciałam popełnić samobujstwo. Byłam załamana. A on napisała wiadomośc : ,, śmiało". Załamana jestem psychicznie i brak mi sił na jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motylek 1985
Kobieto po co ci facet... Dasz rade sama... Twoja corka juz nie jest taka mala zajmie sie rodzenstwem.. Razem dacie rade... A moze po drodze spotkasz jakiegos normalnego??? Nie teraz nic na sile.. Mam kolezanke byla w takim samym polozeniu.... tylko ze ma 3 dzieci... jej ejs maz to szuja jakich wiele.... Ale ona dala sobie rade.... rodzice jej pomagaja.... a niedawno poznala jakiegos goscia....cmieszkaja ze soba dzieci go lubia.... i wszystko jest oj ... Nie poddawaj sie... dasz rade.... kobiety sa silne psyhicznie.... Trzymam kciuki ;))) Pisz co u Ciebie... A teraz wez sie w gwrs i przede wszystkim nie siedz w domu!!! Napewno masz jakies kolezanki.... wyzal sie im... powyzywaj skur....na .... zobaczysz ze pomalu przejdziw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimgówno poszło do szkoły
:D samobójstwo ofiaro piszemy :P głupi dzieciak provo pisze a wy jak zwykle:D:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elwirkaza
Jak nie jest za późno to usuń ciążę. Zostaw ciula i idź do rodziców/przyjaciół etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjijjjjjijjjjjijjjjji
Strasznie mi Ciebie szkoda. Co za gnoje z tych facetow! ja tez pozbylam sie ojca mojego dziecka jak bylam w drugim miesiacu ciazy. Bylo mi ciezko ale jakos dalam rade. Oczywiscie wszyscy mysla ze albo sie puscilam albo facet przede mna uciekl. I tak wole to niz zyc w ponizeniu obok zdradliwej swini. Trzymam kciuki bys byla silna. Mam nadzieje ze jeszcze znajdziesz prawdziwa milosc na ktora zaslugujesz. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjijjjjjijjjjjijjjjji
I jeszcze dodam ze teraz, poltora roku po odprawieniu mojego ex narzeczonego zakochalam sie z wzajemnoscia. Wlasnie wczoraj uslyszalam od niego ze mnie kocha. Czuje sie szczesliwa jak nigdy i z nadzieja patrze w przyszlosc. Zobaczysz, wszystko bedzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×