Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ehh tesknie...

pomoze ktos bardzo mi zalezy na waszej opini...

Polecane posty

Gość ehh tesknie...

Poznalam fajnego faceta ponad rok temu.Zauroczyl mnie swoja osoba ale wtedy bylo wiadome ze nic z tego nie bedzie gdyz zylam w zwiazku z innym.Gonil za mna caly ten rok wyraznie pokazywal ze sie mu podobam.Jakis czas temu moj zwiazek calkowicie sie rozpadl.On bardzo sie ucieszyl jak sie o tym dowiedzial ja tez szczesliwa myslalam ze bedziemy razem.Jednak po tym jak zostawilam tamtego kolega przestal sie praktycznie odzywac.Spotkalismy sie raz i to doslownie na chwile,zle sie czul a przyjechal tylko dlatego ze bal sie ze focha szczele ze nie zrozumie jak zadzwoni i odwola spotkanie.Potem spotkalismy sie po poltora tygodnia znowu.Przespalismy sie razem oboje tego pragnelismy bylo naprawde namietnie.Potem slyszelismy sie przez 2 dni i znow ciezko sie bylo z nim skontaktowac.Wkoncu wyslalam do niego smsa ze chciala bym wiedziec na czym stoje nie raczyl nawet odpisac a tym bardziej zadzwonic.Odpuscilam sobie przestalam dzwonic i pisac.Po 5 dniach zadzwonil do mnie lecz nie odebralam stwierdzilam ze to bez sensu.Dzisiaj zastanawiam sie czy do niego zadzwonic jednak?Jak myslicie odpuscic sobie czy probowac porozmawiac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby facet chciał
to zadzwoniłby po co ci taki patałach nie narzucaj się bo jesteś zapchajdziurą dla niego dziwię się że tego nie czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh tesknie...
nie czuje sie wykorzystana ani nic sama tego chcialam i to juz od dawna.bylo super i sie ciesze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh tesknie...
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×