czy was tez boli?

hej, zawsze jak kocham sie z partnerem i on przyspiesza to zaczyna mnie bolec, nie mówilam mu o tym, ale chciałabym czerpac przyjemnosc z seksu ne wspominając juz o orgazmie pochwowym....czy cos jest ze mna nie tak? a no i dodam ze kochamy sie od jakiegos roku

bo to wstyd

naprawde bardzo śmieszne, nie wiedzialam ze dzieci czytają to forum

Dziewczyno! Masz usta to mów mu o tych rzeczach. Jak masz czerpać przyjemność zz sexu skoro Cię napieprza. Porozmawiaj z nim, że dasz mu znac kiedy ma zwolnić bo Ciebie boli. W końcu to on w Ciebie coś wpycha. Jak nie będzie chciał słuchać to weź wibrator i zacznij mu na szybkiego w tylek wpychać ciekawe czy zajęczy z przyjemności czy z bólu. W sexie trzeba się bez słów rozumieć ale najpierw te niewypowiedziane słowa trzeba umieć przekazać gestem.

Powinnaś z nim o tym pogadać

ale my rozmawiamy i to szczerze. na poczatku myslałam ze boli bo musi bolec, a potem zaczelam czytac ze kobietom sprawia to ogromną przyjemnosc i zaczelam sie nad tym zastanawiac i napisalam na forum z prosba o jakas dobrą rade a nie dziecinne komentarze

dodam też, że on jest czarnoskórym Senegalczykiem i mieszka w pobliskim ośrodku dla uchodźców. Sami wiecie, jakiego badyla mają czarnoskórzy

Próbujcie innych pozycji, żeli nawilżających, dłuższej gry wstępnej... A jak to nie pomaga to biegiem do lekarza.

dzieki mlody27

Dziecko po pierwsze gdzie boli? Po drugie czy boli jak on zaczyna przyspieszać czy chodzi może raczej o to, że wchodzi głębiej lub też uderza mocniej? I czy boli w każdej pozycji czy tylko w niektórych?