Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciotka zmartwiona

czterolatek wazy 37 kg !! jak rozmawiac z rodzicami pomocy

Polecane posty

Gość ciotka zmartwiona

jak w tytule. moj bratanek jest gruby, tlusciutki dzieciak. je bardzo duzo, prawie zawsze jest dokladka obiadu, slodycze i te nieszczesne fast foody. probowalam kilka razy zwrócić uwagę brata i bratowej ale sie oburzyli ze dziecku zaluje jedzenia. bratowa stwierdzila ze "skoro je i ma apetyt jest zdrowy" ja mam wrazenie ze on jak pojdzie do szkoly to bedzie mial problemy, rowiesnicy sie beda z niego smiali, juz nie wspominajac o problemach zdrowotnych jak z nimi rozmawiac, co zrobic zeby dosrzegli problem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sie zastanawiam i nie wiem
skoro go teraz nie widza to zauwaza jak maly zacznie chorowac albo byc wysmiewany wsrod rowniesnikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rurka.bez.kremu...
nie rozumiem, a lekarz?przeciez jakby to lekarz zobaczyl to by mamie sie niezle oberwalo!!!!ona go zatuczy na smierc!!! moj maly ma 4 lata , nosi 110-116 rozmiar, wiec jest bardzo wysoki i wazy 22 kg!!!!!! BOZE to ich dziecko jest chore!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to chore i nienormalne
znam to z autopsji moja matka wciskała we mnie żarcie tonami, ja miałam apetyt - jadlam. Wszyscy sie ze mnie smiali, że gruba, tłusta, ja cierpiałam, matka wmawiała, że jestem super i pchała wiecej żarcia. Ostatnia na wfie, do ncizego sie nie nadawałam, nikt nie chciał sie ze mna bawić. schudlam jako nastolatka do BMI ok 25, czyli nie chudzielec, to matka stwierdziła, że mi kosci wystaja i na pewno mam anoreksje i zaczeła mnie jeszcze bardziej meczyc jedzeniem. Jak mialam 18 lat wyprowadziłam sie i odzyłam, ale wciaz (dzis mam 23) mam problemy z waga, łatwo tyję (komorki tluszczowe nabyte w dziecinstwie szybko sie napelniaja, ktos kto jako dziecko byl gruby, tyje duzo szybciej niz zwykly czlowiek) i musze sie wciaz pilnować. Mam wielki żal do matki, że tak mi zniszczyla zdrowie i dziecinstwo, ona nie widzi propblemu, uwaza, że grube dziecko to zdrowe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to chore i nienormalne
a i lekarz zawsze mówili na badaniach okresowych: otyłość. Jak zaczełam czaic, o co chodzi, i mówiłam mamie, że pan doktor kazał sie odchudzac, to mowila że lekarz jest glupi i sie nie zna. I podsuwała slodkości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×