Chłopak mojej koleżanki zagrał jej na pianinie piosenke ze Zmierzchu.

Miała nagrane ta telefonie, ślicznie mu to wyszło. Ale to romantyczne, też bym tak chciała. http://www.youtube.com/watch?v=iGDRnejG6WI&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=vvvWC98fWBQ&feature=related ta wersja ładniejsza...

smutek..w tym jest..coś jak u Chopina..podobna wrażliwość.. ta wstawka szybka ładna 1:23/24..

romantyczne jak psie gowno :) Ja to bym sie wzruszyla, gdyby zagral mi bacha a nie jakis bzdet z filmu dla nastolakow :(

Bacha? Raczej Chopina..:)

ALE TO TRUDNE.... jest ...tego się nie da zagrać po tygodniu ćwiczeń :(

facet zaśpiewał ''Ti amo '' by Umberto Tozzi i wyszlo mu tak pieknie ze sie poplakalam to dopiero romantyzm....

które? ta moja wersja? piękna..chłopak gra szybko i sprawnie szybkie nuty..a trochę zwalnia wolne..juz nie tak płynnie...ale jego interpretacja i wrazliwosc nut przypomina polaka francuza Fryderyka Chopina, którego grę smutną i głęboką uwielbiam!!!! włoch tak umie, a amerykanin?

no tak mój jest Włochem :)

to hiszpan gra..ale ma polską wrazliwosc.. wolę pianino niz spiew ti amo..;/

każdy woli co innego

powinien pisac muzyke do filmów.. o miłosci zwłaszcza.. no trudne dyrektore...chopina niekazdy umie zagrac..a ten facet jak zywy chopin..