Po 5 latach związku nie mamy za bardzo o czym rozmawiać....

Ja też nie mam o czym rozmawiać ze swoim facetem. W sumie nigdy nie mielismy. Patrzac tak z perspektywy czasu to nic nas nie łączy. Nie mamy wspolnych zainteresowań, pasji. Rozmawiamy o pierdołach ale on nie jest moim przyjacielem, nie rozmawiam z nim o problemach (mam od tego przyjaciolki) o zyciu, znajomych - bo jego to chyba nawet nie interesuje. Nasze rozmowy to zwykle "co slychac, jak ci minal dzien" no i tyle... kurde załosne to jest...

onaiii25 masz rację, żałosne :-(

jak w końcu wygląda ten błazen zawsze szczery, rzućcie linka

"konczę, ponieważ nie będę się zniżać do twego poziomu" Jakbyś nie zauważyła, to ja skończyłem wcześniej, nie odnosząc się do twoim chamskich aluzji na temat mojego wyglądu. Sama zaczęłaś bluzgać, więc spierdalaj stara kurwo z obwisłymi cyckami i wielką galaretowatą dupą :)

ja mówię do mojego- co słychać? a on mi odpowiada- a co ma być słychać? :o ręce, nogi i cycki opadają. Nasze zainteresowania są wyjątkowo rozbieżne. Absolutnie dwa przeciwne światy. Nie odejdę od niego bo mi się zwyczajnie nie chce. Akceptuję taki stan rzeczy, bo na szczęście pogadać mogę sobie z innymi :d

Motoangelo daj lasce spokój idź do kibla, zjedź sobie z ręcznego i zaraz ci ulży

wyjatkowo kobiece kobiety :-)

a ty zawsze szczery wyglądasz jak obleśny dziad granatem od pługa oderwany

naprawde? a gdzie widzialas moje zdjecie? :-)

ja mówię do mojego- co słychać? a on mi odpowiada- a co ma być słychać? ręce, nogi i cycki opadają. Nasze zainteresowania są wyjątkowo rozbieżne. Absolutnie dwa przeciwne światy. Nie odejdę od niego bo mi się zwyczajnie nie chce. Akceptuję taki stan rzeczy, bo na szczęście pogadać mogę sobie z innymi : :-D :-D :-D

zawsze szczery niestety widziałam twoje foto na randkach

sam spierd***j pajacu angelo co za pojebany dziad twoje wypowiedzi sa załosne palancie zasrany zajmi sie czyms, bo od nieróbstwa sie uwsteczniasz!!!!

zawsze szczery niestety widziałam twoje foto na randkach to dawaj link :-)

co słychać? to chyba najglupsze pytanie na poczatek rozmowy :-)

Zapowiadał się ciekawy temacik a tu masz, wlazło już prawictwo i smęci swoje bzdety. :O

baldur tez nie masz o czym rozmawiac?

tak w ogóle to won z mojego tematu jedynie jak ktoś ma cos do powiedzenia to zapraszam :) onaiii25 ile jestescie razem?

tak w ogóle to won z mojego tematu tak sie zwracaj do swojego faceta

Heh,ja z moim tez mam calkiem odmienne zainteresowania. Jak mu o czyms opowiadam to patrzy na mnie jak na glupią więc wolę sie wygadac komus innemu. Wczesniej jakos mi to nie przeszkadzalo,byc moze nie dostrzegalam tego ale jak spadly klapki z oczu to rozne rzeczy zaczynaja przeszkadzac :O

Czasem wcale nie trzeba rozmawiać, można sobie wspólnie pomilczeć i też jest ok :-) Na początek proponuję bardziej szczegółowe pytania, które świadczą o zainteresowaniu osobą i jej sprawami.

i cala prawda dla kobiety rozmowa to - musze sie wygadac tak sobie rozmawiajcie z kolezankami, nas to zwyczajnie nudzi

A na jakiej podstawie się dobieracie laski ze swoimi menami? Tylko motylki w brzuchu i nic więcej, co robiliście przez te lata? Tylko seks i romantyczne wieczory?

Ja się dobrałam z moim starym na zasadzie- ja duże cycki, on duży fiut

pikolinka Ty w realu też taka bezpośrednia? Rozśmieszyłaś mnie do łez:-D

Faktycznie przy takich kryteriach, rozmowa nie jest potrzebna. :D

w realu też taka jestem-wciąż szukam okazji do skręcenia beki :D