Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość confussssseeed

WIERZYCIE W POTĘGĘ PODSWIADOMOSCI/AFIMRACJE - to działa??? są realne efekty?

Polecane posty

Gość confussssseeed

przeczytalam potęgę podswiadomości murphy'ego Sekret plus jakies info afirmacjach i wg tego jak sie dostatecznie uwierzy i odpowiendio uruchomi naszą podswiadomosc to w niej jest wszytsko - siła, energia, itd ze mozna sie zaprogramowac na sukces, na osiaganie celów. np wmowie swojej podswiadomosci ze chcę np takiego i takiego faceta a moja podswiadomosc wzruszy takie siły kosmiczne jakies i mnie tak poporwadzi ze nawet nie bede wiedziala a spotkam tego ktorego sobie wymarzylam.. wystarczy odpowiednio uwierzyc, zaufac i tam podane techniki wmawiania sobie roznych rzeczy stosowac.. ja teraz sie pytam - bo wierze w to ze mozna sie afirmacjami podniesc na duchu, zmotywowac do dzialania itd. ale - czy to mozliwe ze w naszej podswiadomosci sa odpiwiedzi na wszytskie nasze pytania?? np jak chce sie dowiedziec co ja powinnam robic w zyciu, czego tak naprawde chcę - bo zalozmy ze jestem bardzo pogubiona. a podswiadomosc da mi znac w jakis sposob co powinnam robic itd bo ona wie wszytsko co dla mnie dobre.. czy to prawda ze myśl to energia ktora moze wszystko??? czy tylko wymysły nawiedzonych ludzi ktorzy znalezli sobie sposob jak zbijac kase na pogubionych ludziach.. ja bardzo chetnie bym sie w to zaangazowała ale jesli to bzdet i nic procz placebo nie osiagnę? nie chce marnowac czasu na jakies wizualizacje i medytacje i afirmacje jesli to tylko czyjs wymysł. czy sa jakies badania naukowe popierajace takie teorie? czy komus naprawde spelnilo sie to czego chcial podazajac tylko wskazowkami np z sekretu lub dzieki afimracjom? czy to kurde dziala ???? ktos cos wie to prosze o info.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhdsfd
Nie wiem czy to dziala ale kupilam sobie wlasnie ksiazke Murphego i zamierzam zmienic swoje podejscie do zycia, musi sie udac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość confussssseeed
sluchaj, jak przeczytasz to na pewno sie naladujesz pozytywna energią. ja tak mialam. ale potem przychodzi takie moment ze sie stosujesz do tego a nic dobrego sie nie dzieje.. i ja sie zastanawiam czy to prawda czy stek bzdur??? mi w domu wszyscy mowia ze to tylkostrata czasu, i jak mnie widzą z ktoras z tych ksiazek to sie wkurzaja i mowia ze te pier.. doly to tylko wymowka dla leni ktorym sie nie chce nic robic a mysli ze przyjdzie samo. ale mnie wicaz nurtuje to pytanie CZY NASZA PODSWIADOMOSC NAPRAWDE ZNA WSZYTSKIE WAZNE DLA NAS ODPOWIEDZI? czy naprawde moze nami kierowac tak bysmy nieswiadomie dochodzili do naszych zaplanowanych celow??? czy ktos to badal naukowo?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romania
musi ? nic nie musi . a podświadomość , oczywiście istnieje , pytanie tylko kto , jakie siły za nią stoją .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość confussssseeed
a znacie jakies strony gdzie ludzie sie wypowiadaja na ten temat? ja sie jakos nie moge przebic do takich tematow. wszedzie tylko takie ogolne piep..rzenie ale zadnych konkretów, zadnych naukowych podstaw ku temu, czy cos.. czy wymiernych rezultatow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romania
ale jakie tychcesz naukowe podstawy i to jeszcze w temacie tak mętnym ?:) nie znajdujesz takich naukowych opracowań , bo ich po prostu nie ma . To jest tak jakbyś chciała naukowego dowodu na istnienie Boga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhdsfd
Moim zdaniem jesli sie czegos chce to sie to osiagnie. Przynajmniej ze mna tak jest. Jesli czegos bardzo chcialam, to sie to spelnialo, ale jesli sama nie wiem czego chce, albo nie jestem do konca pewna, to nic z tego nie wychodzi. A ty Romania nie zniechecaj mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość confussssseeed
no ale wlasnie romania ma racje, ze to jest jak religia a wiadomo ze religia to manipulacja .. z tym ze kto czego bardzo chce to ma to moze nie do wszytskiego sie odniesie bo jakkolwiek bardzo chcialabym poleciec na marsa to nie polece chocby nie wiem co ..ale jednak zgadzam sie .. ale wlasnie ja sie troche pogubilam w zyciu i nie wiem czego chcę.. jakie nastepne obrac sobie cele w zyciu zeby nie marnowac czasu na cos co mnie doporwadzi do kolejnego zalamania i braku satysfakcji. podobno podswiadomosc wie co to jest co powinnismy robic, jakie cele dobre dla nas obrać. ale jak uwierzyc swojemu przeczuciu?? bo to sie tym objawi w koncu.. ja uwierze a okaze sie ze to sciema bo mi sie tylko wydawalo bo naczytalam sie ksiazek. ci ludzie ktorzy to opisuja co im sie dzialo, te wszytskie cuda czemu nie nakrecili jakis dowodów w postaci filmow czy co tylko cytuja tu jakies opowiastki i to prawda ze sa mtywujace ale skad mam wiedziec ze nie sa podkoloryzowane na potrzeby ksiazki albo wogole wyssane z palca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romania
może zamiast tak ise miotać po mętnych wodach - uwierz w Boga ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhdsfd
O sile woli mialam na mysli rzeczy realne, a nie podroz na Marsa. Np. zawsze chcialam wyjechac do USA i udalo mi sie po studiach. Albo zawsze wiedzialam, jakiego chcialabym miec faceta i takiego znalazlam. Czy wiele innych mniejszych rzeczy, ktore bardzo chcialam by sie spelnily, dazylam do tego i sie udalo. Co do ksiazki to jeszcze nie wiem, bo dopiero mam zamiar ja przeczytac, mam na dzieje, ze sie nie zawiode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość confussssseeed
jestem po wieloletniej walce o przywrocenie w sobie wiary. łacznie z probowaniem roznych religii i im wiecej sie dowiadywalam na temat naszego katolicyzmu tym mniej mi zaczelo pasowac do siebie.. nie chce tematu sporwadzac na dyskujse o o bogu- zaraz zlecą się tutaj nawiedzeni z półstronicowymi cytatami z biblii itd. nie wierze bo to sie kupy wszytsko nie trzyma i tyle. i nikt mnie nie przekona bo juz probowali mnie rozni ludzie, ksieza przekonywac a ja naprawde chcialam im wierzyc ale chyba zbyt duzo mysle i analizuje zeby dac sie tak omamić - do takiego wniosku doszlam.. wiec szukam siły w sobie by godnie i satysfakcjonująco przezyc to zycie. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romania
ale ja nie pisze o katolikach czy innych kościołach a o Bogu i Biblii . I to nie ktoś ma ciebie przekonywać , bo do wiary przekonać nie można ale otwierajać sece wiele można zyskać , w tym wiarę . A jak ją masz , nic innego nie jest potrzebne do sterowania życiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość confussssseeed
no wlasnie ta wiara to ta sila napedowa do otworzenia naszej podswiadomosci wg ksiazek ktore czytalam,. wiec to ten bóg to nie bóg tylko nasz wlasny umysł .. tak to rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romania
maslo maślane - ale takie bujdy pseudonaukowe najlepiej sie sprzedają . czyli ta siła to takie nie wiadomo co , nie wiadomo jak dizała i nie wiadomo co może ?:D nie szkoda ci czasu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość confussssseeed
potrzebuje czegos wiecej niz tylko zyc jak zwierzątko z dnia na dzien .. wiec z jednej str nie szkoda mi czasu z drugiej str jaką mam alternatywe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romania
osobowego Boga , który ciebie zna . nie jakaś blizej nie określoną siłę ale kogoś kto itnieje , ślyszy , czuje , reaguje , kto kocha i zawsze jest po twojej stronie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vilvuy
łatwiej w zyciu w olsiaganiu tego co sie chce maja ludize wrazliwi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość confussssseeed
no ja jestem az nadwrazliwa i niewiele osiagnelam.. mam wrazenie ze ci niewrazliwi maja wieksze przebicie i nie wahaja sie nigdy i dlatego lepiej isiagaj swoje cele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vilvuy
ale u wrazliwego szybciej afirmacja zadziała tak mi sie wydaje.. wiem po sobie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja w to wierzę
Ja w potęge podświadomości wierzyłam jeszcze zanim dowiedziałam się w ogole o takiej książce.... W pracy nawet czasem śmieją się ze mnie ze jakaś wiedźma jestem bo co sobie zaplanuje to wychodzi. Kiedyś jako dziecko jeszcze byłam bardzo pewna siebie i zawsze osiągałam wyznaczony sobie cel. Ale po prostu NIGDY nawet nie zakładałam, że mogło by mi coś nie wyjść, nie udać się lub pójsć nie po mojej myśli. Nie zakładałam planu awaryjnego. Dotyczyło to różnego rodzaju konkursów lub facetów ktorych miałam na oku ;-). Pozniej niestety jakoś tą wiare w siebie zatraciłam.... Obecnie jednak coraz bardzej znowu zaczynam w to wierzyć i widzę, że ma to swoje odzwierciedlenie w życiu. Podświadomość jest wielka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DJ Poeta autor
POTĘGA SECRETU...JAK DZIAŁA PODŚWIADOMOŚĆ..NIKT MI NIE UWIERZY!!! to wasza odpowiedź a moje dowody i doświadczenia oraz internet gorący od tego co żem naodwalał Nieświadomie po Wypadku za granicą na autostradzie Den Haag... Ta Książka zostanie wydana w 2000 000 egzemplarzy bo wyda ja Fundacja z ?Marzeń powstała z Pasji do Literatury i Prezenterki Radiowej..Muzycznej..DJ-ki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Afirmacje działają. Jak mówię o sobie coś negatywnego, pesymistycznego, to zawsze sie spełnia :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghostrider9.87@tlen.pl

No ja powiem że przez pierwsze dwa dni po przeczytaniu książki byłem naładowany pozytywnym myśleniem, proboje się wyleczyć, mam problemy z infekcjami oczu i rogowki i nawilżaniem oka, było dwa trzy dni ok, nie wpuszczalem kropli i już mialem nadzieje ze zaczyna być dobrze i potrzeba czasu ale jednak problemy wróciły i przez to wątpię 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariuszd423@gmail.com

No ja powiem że przez pierwsze dwa dni po przeczytaniu książki byłem naładowany pozytywnym myśleniem, proboje się wyleczyć, mam problemy z infekcjami oczu i rogowki i nawilżaniem oka, było dwa trzy dni ok, nie wpuszczalem kropli i już mialem nadzieje ze zaczyna być dobrze i potrzeba czasu ale jednak problemy wróciły i przez to wątpię 

 

Cytuj

Komentujesz jako gość. Jeśli posiadasz konto, zaloguj się.

     

 

divp 

Wstaw inne multimedia 

Publikując wiadomość oświadczasz, że zapoznałeś się z regulaminem forum oraz polityką prywatności i akceptujesz ich postanowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×