czy dziewczyna na dyskotece szuka tylko klina?

tak mi sie wydaje coraz bardziej ze dziewczyny ktore chodza na dyskoteki szukaja tylko klina, moze to jest sposob odreagowania, nei neguje tego, to ich sprawa ze chca sie koorwic, nie jestem fanem dyskotek, nawet ich nei lubie, a jak juz tam jestem to ide po to zeby poznac kobiete ktora tam sie znalazla przypadkowo i nie lubie tez takich imprez, poprostu sie szanuje, czy to jest mozliwe ????

kobieta jest istotą stadną, jest generalnie głupia (zdarzają się wyjątki), a sposob jej zachowania okresla stado, dzis rolę stada pełnią media, to z seriali dla idiotow dowiaduje się, ze w USA chodzi się do klubow by znaleźć bolca na jeden wieczow, to z TV dowiaduje się, ze seks międzyrasowy jest bardzo modny, w krajach muzulmanskich nie odkryje twarzy, bo stado ja zatlucze kamieniami, w USA bedzie pie...lic sie ze stadem bydła i trzema psami naraz

żeby potańczyć i wypić dobre drinki :D

...choć nie zaprzeczę temu że jeśli zdarzyłby się jakiś bolec to chętnie bym na niego wskoczyła :)

na dyskoteki chodzą różni ludzie. wielu z nich po prostu idzie dla rozrywki, więc nie generalizujmy

ze nie:P

Borze! Dlaczego ludzie chcą wszystko upraszczać? Tak, świat byłby piękniejszy gdyby był prosty ale jak można tak generealizować? Kobiety to ludzie. Są różne. Jak ktoś myśli, że gdy zrozumiał jedną kobietą to jest znawcą kobiecej psychiki - jest idiotą. Jedne chcą dzieci, inne nie. Jedne chcą, żeby facet za nie bulił, inne tego nie zniosą. Są takie, którym podobają się metrosie a także takie, które wielbią dżunglę na klacie. Na dyskotece nie szuka się męża. Idzie się tam zabawić. Jedne mają tu na myśli seks, inne potańcówkę i drinki.