Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sulijoo89

czy mój mąz jest nieudacznikiem?

Polecane posty

Gość sulijoo89

mam dość,nie starcza nam kasy ok,nie my pierwsi.Chodzi o to,że mój mąz się nie przejmuje niczym.Pracuje za jakieś grosze,zaklepał sobie posadę za nieiele większe pieniądze.Wszystko czego potrafi dokonać,to pożyczki brać :( Ja od czasu do czasu robię interesy i udaje mi się sporo zarobić,ale co z tego,skoro on zarabia tak mało,że musimy wszystko przejadać...co odłożę,to zaraz wydane jest,żadnych inwestycji.Mam tego dość...i tego,że on się tym nie martwi...nie interesuje go co trzeba dzieciom kupić,potrafi tylko mówić:"to kup"nie interesuje się stanem konta,czy mamy kasę na zakupy czy nie...wciąż chowa głowę w piasek...nie liczy kasy,nie planuje wydatków....Prosiłam ,awantury robiłam żeby się ogarnął,może za granicę jechał,a on...boi się ryzyka...ja nie wiem co robić już...mamy malutkie dziecko...on mówi tylko:"jesteśmy małżeństwem,musimy oboje pchać ten wózek"w ogóle nie jest mu głupio,że to ja nas wyciągam z tarapatów finansowych,że ja robię interesy...szkoda słów,ja mam dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zrob mu obiadu przez kilka dni, bo "nie ma kasy" i może przejrzy na oczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sulijoo89
to weźmie zaliczkę od szefa :( albo od kumpla pożyczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz ci los
osobne konto i rozdzielność majątkowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konska szczeka
to załóz osobne konto i jak zrobisz jakis interes( co to jest? przekręt jakis? ) to odłóż na to konto i zyjcie dalej bez tej kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sulijoo89
to jest chyba dobry pomysł,już kilka razy się do tego przymierzałam,ale zawsze jakoś zmiękłam,on jest tak wychowany,że kasa musi być wspólna,u niego w domu tak się zyło,wszyscy "na kupie"i kasa szła do jednego wora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty pracujesz jakoś normalnie czy tylko dorabiasz w tych interesach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sulijoo89
nie,nie przekręt,pomnażam spadek :) handluję nieruchomościami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierżant Pepper
Eeee tam , a gdzie jest powiedziane ,że to chłop ma pilnować kasy ? Nie umie ?, to budżetu pilnuj ty ! Może on na polityka by się nadawał ? , co ? Toż oni tam wszyscy są właśnie tacy jak twój chłop :D , wydają, sprzedają i na nic uwagi nie zwracają :D Masz smykałkę do interesów ? , a to chłopa do garów, a ty do biznesów ! Proste ? Awantury z pewnością nic tu nie pomogą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sulijoo89
jestem na macierzyńskim...mam już tak dość tej sytuacji,że zaproponowałam mu,że ja idę do pracy a on niech idzie na zasiłek i siedzi w domu z dziećmi...a on się zgodził na to :( nie wiem,ambicji nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sulijoo89
tak,fajny podział obowiązków,ale dla mnie to takie jakieś niemęskie zachowanie :( nie wiem,jak ma mnie pociagać taki fajtłapa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie wymyśl coś konkretnego co ma zrobić, znajdź mu lepszą pracę albo jakąś dodatkową, może wtedy wreszcie sie ruszy do czegoś jak dostanie gotowe. Niektórzy ludzie są tacy beznadziejni, niezaradni albo leniwi... :o nie wiem, nie mogłabym żyć z facetem który ma takie olewackie podejście do utrzymania rodziny :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sierżant Pepper
A czym ci gały zarosły jak do ołtarza niosły ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dghshssh
co masz dość? masz taki sam obowiazek utrzymywac rodzinę jak każdy, masz łeb do interesów to je rób a nie mam dosć mam dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz ci los
Może to jest też trochę tak, że dopóki to się kręci jako tako to on nie ma powodu żeby się zmieniać. Spróbuj z osobnym kontem, jak odetniesz go od kasy to może coś się w końcu ruszy. Najgorsze chyba jest godzenie się na taki układ, znam osobę, która tak funkcjonuje 8 lat i nic się nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sulijoo89
Aniołek,tak,ona nawet mi powiedział,że jak ma jechać za granicę to żebym mu poszukała jakiejś oferty,sam sobie nic nie znajdzie...każda praca,jaką miał,to ktoś mu załatwił,sam sobie nic nie znalazł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, w takim razie nie wiem na co Ty czekasz. Chyba że w gruncie rzeczy jesteś taka sama jak on i tylko pyszczyć sie potrafisz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ncc dd
ja uwaza, ze faktycznie rozdzielnosc ajatkowa i 2 osobne konta, a na zycie po polowie. Jak ci nie da polowy na zakupy i rachunki to go spakuj, skoro i tak na wszystko ty musiz dac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sulijoo89
tak oczywiście że takie same obowiązki mamy utrzymywać rodzinę,ale zrozum człowieku,że ja też utrzymuję jego,bo jego wypłata nie starcza na jego wydatki nawet :( jak coś mówie,to się broni,że przecież chodzi do pracy Tak,właśnie,po co ma się spinać,jak może żyć z moich pieniędzy konta mamy osobne,ale dostęp mamy do 2 kont Gdzie miałam oczy jak szłam do ołtarza?Nie poszłam do ołtarza,mamy ślub cywilny :),zakochanie to taki stan który niestety pokazuje tę osobę w krzywym zwierciadle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profesor naszych czasów
Widziały gały co brały. Poszukaj sobie jakiegoś zaradnego skurwiela z BMW :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sulijoo89
raczej myślę o tym,żeby sama żyć niż o kolejnym facecie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespełniony Wizjoner
A po ile Wy macie lat? Wiedziałaś chyba na co się piszesz. Na pewno przed ślubem wiedziałaś, ile Twój facet zarabia. Nie miej do nikogo pretensji. Ty sobie wybrałaś tego człowieka na męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×