sztuczne rzesy

Tydzien temu zalozylam sztuczne rzesy,posatanowilam zaszalec na slub. Efekt byl nieziemski...ale rzesy zaczy wypadac i niewyglada to ladnie. Uzupelnic mam za 2tyg. Do tego czasu chce jakos zamaskowac. Macie jakies doswiadczenia?? Warto uzupelnic?jak wyglada zdejmowanie?

Nikt nie ma doświadczenia?

JA MAM DOŚWIATCZENIA Z PIURAMI.

Upup

pzredłużałam kilak razy, ale dałam sobie spokój. jak przestałam kilka miesięcy miałam takie liche rzesy ze szok. poza tym jak zaczynaja wypadac wyglądaja beznadziejnie a wydawanie co 2 tyg 100 zł tez mnie nie kreciło. jak zaczynały wypadac to malowałąm je mascara i troche lepszy efekt był. w sumie dobre to jest na lato bo makijaż sie nie rozmywa i jest wygodnie. chociaż miałam problem z kąpaniem sie bo początkowo piekły mnie oczy od tego kleju. w sumie ogólnie jestem na nie.

Zdecydowanie na nie. Początkowy efekt jest powalający, ale z czasem zaczynają wypadać i niestety wygląda to tragicznie. Co jakieś 2 tygodnie trzeba poprawiać, więc się to kompletnie nie opłaca :-o

Wiec co mam robic?zdjac czy poczekac az wypadna? Mam dziure przy zewn.kąciku,rosna tam male wloski moge je pomalować?

pozbedziesz sie swoich naturanych rzes, im dluzej bedziesz nosila sztuczne tym pozniej slabsze beda twoje naturalne. jestem zdecydowanie na NIE. jedyne sztuczne rzesy jakie akceptuje to takie doklejane

ja bym zdjela i zainwestowala w jakas porzadna odzywke do rzes

pewnie ze mozesz pomalować. no a o jakich my mówimy jak nie o doklejanych do swoich rzęś?

Jej pewnie chodzi o jednorazowy pęk rzęs, który można zakupić w każdej drogerii :-o

o matko, to musi wyglądać komicznie :( naprawdę ktoś tego używa?

ja rozumiem ze chodzi o przyklejane "na stałe" a nie na klej, takie co sie w gabinecie przedluza, bo tak to by nie pisala ze jej z wlasnymi wypadly, bo takie na klej tak nie niszcza rzes i same odpadaja po jednym dni :O

Ale te na stałe są przyklejane na klej właśnie :-o Nie znasz się to spływaj

przyklejane na stałe a nie na klej :) ??? a czym przykleja się te nie na klej ? :) ja już wiem o co ci chodzi , ale przedłużanie rzęst w gabinecie polega własnei na doklejaniu to twoich rzęs klejem rzęsy sztucznej...

bzdura, wierutna jedna na drugiej. sztuczne rzesy... ma sie rozumiec mowimy o 1 do 1. jesli po dwoch tygodniach tyle ci wypadlo ze masz juz dziury to zmien kosmetyczke bo ta ktora masz jest do bani. widoczne przezedzenie mialam po 4 tygodniu dopiero. chyba ze stosowalas tak jak madra kolezanka podpowiada mascre... to sie nie dziwie ze wypadly. tusze do rzes sa z domieszka olejkow a wszystko co tluste to wrog sztucznych rzes. do demakijarzu rowniez nalezy uzywac specjalnych tonikow nie zawierajacych tluszczu pod zadna postacia. jesli peka cie oczy to znaczy ze laska ma kiepski, najtanszy na swiecie klej, ktorego dodatkowo nie umie uzywac. do zdejmowania ma specjalny preparat, probowac zdjac tez mozesz w domu ale nie sadze zeby to byl dobry pomysl. byle nie wyrywac. sztuczne rzesy, dobrze przyklejone 1 do 1 nie niszcza twoich rzes, bo samoistnie wypadaja wtedy kiedy wypada twoja naturalna na ktorej miejsce pojawia sie nastepna. wlasnie doklejane rzesy do skory i twoich rzes moga je szybciej wyszarpnac pod ciezarem.

to skrot myslowy, klej taki drogeryjny to nie to samo co przyklejane takie w salonie, wiec to ty chyba sie nie znasz :O

Coralick - a ile niby płacisz za doklejenie u takiej zajebistej kosmetyczki, hmm? Bo ja miałam na swoim koncie kilka kosmetyczek i widocznie każda była choojowa :-o

Przedluzalam w gabinecie metoda 1do1. I akurat sie zlozylo ze wypadlo mi kilka obok siebie. Wiec jak?malować czy nie?kosmetyczka zabronila. I ile sciagniecie kosztuje?myslicie,ze sa zle zrobione czy po prostu tak się złożyło ze naturalne wypadły?

ja bym zdjela

A gdybym chciala uzupełnić- mogę zmienić kosmetyczkę i rodzaj rzęs?

vice versa... place w euro wiec i tak ci to nic nie powie :) naturalne odnawiaja sie co okres 6 tygodni. byc moze wlasnie te akurat tak wypadly, ale watpie. masz zdjecia?? z bliska?? ja bym nie malowala bo pozbedziesz sie reszty tych co masz. sa podobno specjalne mascary do przedluzanych rzes. ale nie wiem gdzie je kupic. ja bym zapytala czy doklei ci kilka w ta dziurke i za ile?? nie wiem ile kosztuje sciaganie ale sprobuje sie dowiedziec.

każda kosmetyczka nie każe malować! ale skoro ja już rezygnowałam to logiczne że zaczęłam malować bo wyglądały po jakimś czasie jak pół dupy zza krzaka. a ostatnie rzęsy wypadły mi po 2,5-3 miesiąca!

eutania wspolczuje :O tez mam wrazliwe oczy ale nie po wszystkich mnie pieka

coralick a dlaczego watpisz ze akurat jej te wypadly? mi co dzien jakies wypadaja i na to miejsce rosna nowe, kazdy wlos jest praktycznie na innym etapie wzrostu wiec to nie jest niemozliwe. dziwne by bylo jakby nagle jej wszystkie wypadly

Ogolnie jestem zadowolona. Moje naturalne rzęsy może nie sa super,ale łatwo je pomalować nawet tuszem za 30zl,wiec nie wiem co mnie podkusiło. No,ale za późno już. Wiec pytam,czy uzupełniałyście u tej samej kosmetyczki?

watpie ze wypadly akurat te ktore byly rzadkiem obok siebie ze sie zrobila dziurka. sprawdzalam ceny... i przecietnie 1 rzesa to jaies 3 zl, wiec chyba by cie drogo nie wyszlo doklejenie tych kilku, zeby zamaskowac ta wyrwe :) eutania jesli wypadly ci po 3 miesiacach to znaczy ze mialas je sklejone, kilka w jedna kepke. dlatego te co wypadaly trzymaly sie dalej na kleju... a to zle, bo to najprostsza droga do pozbycia sie wszystkich jakie masz lub przynajmniej wiekszosci, co sie zreszta stalo, bo napisalas o tym wyzej. wiec tobie proponuje kosmetyczke ktora dokleja 1:1 a nie 1:3 i stosuje mase kleju, przez co pieka cie oczy.

a masz zdjecia? mozna by lepiej ocenic.

coralick, eh, nierozumna jestes :) moglo tak byc ze jej wypadly obk siebie bo akurat byl "ich czas"

mowilam WATPIE co nieznaczy ze to niemozliwe... aj takas niemadra.... czytaj uwaznie :)