Do 24.12.11 - 10 kg -zapraszam:)

mogę dołączyć??

witam i zapraszam luteina :) bedetaka... zrób a zobaczysz jaki bedzie ucieszony ( jesli twoj nie jest na zadnej diecie to ten sos mozesz zrobic z dodatkiem majonezu jeszcze smaczniejszy - tak pol na pol z jogurtem)

mmm...ten a'la kebab brzmi apetycznie! na pewno wypróbuję!:) co do ćwiczeń, to 2 dzień mam takie zakwasy (jednak je mam!), że nawet czuję je podczas oddychania!:D dlatego wczoraj nie zrobiłam całego zestawu, dziś ide na domówkę i pewnie też nici..ale nadrobię jutro jazda na rowerze:) aha, i polecam sobie zrobić wizualizację tego jak wyglądacie i jak możecie wyglądać po diecie:) http://diety.onet.pl/ w górnym prawym rogu jest darmowa diagnoza:) ja po wpisaniu swojego wzrostu i wagi wyglądałam według nich bardzo szczupło, a kiedy zwiększyłam wagę o 5 kg to pokazała się kobieta taka, jaką ja siebie widzę. i to niestety też jest mój największy problem-zawsze wyglądałam na kilka kilo więcej niż miałam w rzeczywistości.

a do mnie dzis @ przywedrowała :D ale na szczescie nic mnie nie męczy mieszkanie juz ogarnełam obiad jest w lodówce wiec juz jest luzik moj eM tylko rybkom robi rewolucje bo juz w bagienku pływały i mozna sie wekendować

witaj luteina50:) masz PCOS, że takie pseudo czy to przypadek?:D widzę, że wszystkich kusi codzienne ważenie się:D a może ustalimy konkretną datę i tego dnia każdy się zważy? :)

baba fajny ten link zrobiłam i wyszło szydło z wora

ja byłabym za tym zeby ustalić date spolnego ważenia i wtedy zaskakiwać postepami bo tak to z dnia na dzien albo sie ciesze albo dołuje kiedy proponujecie i kiedy wam pasuje :)

ja myślę, że przynajmniej co 2 tygodnie, żeby były jakieś efekty:) czyli np. 16 pażdziernika

link z tego co widze to nawiązany jest z vitalią ja kiedyś miałam tam konto i wspomagałam sie tym serwisem i tam własnie jest taka wizualizacja robiona i kazdy kg zżucony jest pokazany z jednej strony fajne ale z drugiej jak teraz patrze na swoją wizualizacje to masakra dlatego eraz siedze na kafe z wami :D

no data przystepna ale moze lepiej co tydzien wted motywacja nie spada np co sobote lub co niedziele??

to ja proponuję co niedziela rano (bo wtedy podobno jest ta właściwa waga)

ok ja jestem zgodna :D

co niedziele mówicie ...no o k dlaczego nie !:) chciaż miałam plan za miesiąc ale jak widać już nie ywpalił więc w niedzielę rano każda zapisuje swój wynik :)

dobra to ja zaczynam waga z rana 65.6kg :( miłego dzionka

hej kochane :) ja cały weekend w łóżku ..bardzo się rozchorowałam... więc dietkę zaczynam od wtorku bo nie zrobiłam zakupów...:( buziaki

wracaj do zdrowia buziaki

hej:) ja wczoraj się nie ważyłam, bo odchudzam się dopiero 3 dzień, więc to nie ma sensu. ale w następną niedzielę jak najbardziej:) do 24.12 zostało 12 tygodni, co oznacza, że musimy mniej więcej chudnąć 0,8 kg na tydzień:D życzę wszystkim powodzenia! a póki pogoda dopisze będę jeździć na rowerze. wczoraj 10km zrobiłam i dziś wszystko mnie boli!!! o_O pozdrawiam;)

moja dieta dzisiaj legla w gruzach no ale nie poddaje sie,plan na jutro: 1.) 2 kubki zielonej herbaty 2.) bułka ciemna z serkiem i pomidorem ok300 3.) jabłko ok 70 4.)jabłko ok70 5.)pierogi (ok.8) ok400 6.)jogurt naturalny plus troche musli ablbo activia ok300 razem 1140 jak cos to moze banam do tego:) co u Was?

hej dziewczyny:) jak Wam idzie? mam nadzieję, że nie jestem jedyną odchudzającą się w tym gronie:) odezwijcie sie koniecznie! _maj_a dobrze, że się nie poddajesz:) nauczyłam się własnie nie robić wielkiego "halo" kiedy zjem ciastko czy batonika! to tylko nasze słabości i zachcianki, więc trzeba zakasać rękawy i następnego dnia zacząć od nowa:) dziś na kolację polecam przepyszną pastę z makreli:) dodajemy oczywiście ugotowane na twardo jajko, cebulkę, ogórka kiszonego, troszkę majonezu. ja dodaję jeszcze pestki dyni i trochę słonecznika:) palce lizać! aha, i bardzo fajny pomysł na obiad-pierś z kurczaka (indyka) faszerowana mozarella i pomidorami zapiekana w piekarniku. mało kaloryczne, sycące i daje duże mozliwości kobinacji z farszem np. z pieczarkami i sczypiorkiem, szynka i z serem, szpinakiem i fetą;)

WITAM JA JESTEM NA DIETCE A PRZYNAJMIEJ STARAM SIE poza tym bardzo duzo sie ruszam wiec mam nadzieje ze wszystko sie ładnie ruszy w kazdym rzie czekam na efekty do niedzieli dziewczyny piszcie bo jest raźniej jak jeszcze ktos pisze i zaglada

hej kochane ja mam zapalenie płuc- obustronne i ledwo ziepie jem różne rzeczy ale niewiele więc myślę ,ze coś ubędzie - nie przytyje.. calymi dniami spie i czekam az ten koszmar się skonczy trzymam mocno kciuki za kazda z Was i jak tylko stane na nogi odezwe sie i bede robila to czesciej :*

hej ja tez staram sie zagladać ale ostanio złapałam fuche i jestem od 7-18 na nogach dlatego wybaczcie jak bede troche zaniednywać odwiedziny w kazdym razie dalej trzymam diete i waze sie w niedziele trzymam za was kciuki bedetaka... szybkiego powrotu do zdrowia buziaki

bedetakajakchce ale choróbsko się do Ciebie przypętało..:( wracaj szybko do zdrowia! pogoda u mnie okropna..a miałam dziś zamiar wyjść na rower. chyba kupię taki stacjonarny, będzie jak znalazł na zimę!:) pamiętajcie o wrzeniu w niedzielę!:) miłego dnia życzę:* a teraz mała kawka na dzień dobry:)

Hejka mozna dołączyć?

izunia, jasne:) witamy w gronie odchudzających się!

Hej!!!:):) już wszystko dobrze wstaje chodze oddycham wyglądam jak człowiek :) rowerek jeszcze nie przyszedł :( wiem ,że bym nie mogła ćwiczyć no ale jednak czeeekam i czekam .. od jutra znowu troche pasa przycisnę bardziej :) bo efektów pewnie ni ebędzie przez to leżenie :( ciesze sie ,że sie trzymacie oby tak dalej !! wracam z podowojoną siłą :) w pon jeszcze tylko kontrola u lekarza i koniec leżenia:) dziękuje za zyczenia - pomogły :*

juhu jest juz rowerek wczoraj pojechałam na nim 20 minut :) ale mam zamiar fcodziennie minimum godzine tylko ,że znowu mam katar boli nie głowa i łamie w kościach a jagorsze jest ,ze tyle lat nie chorowałam a teraz ..jakas masakra.... zjadłam na sniadanie kanapkę razowca i łyżeczkę metki łososiowej a Wy jak tam ?:P buziaki

dziś niedziela!:) waga 09.10.11 62,5 kg (1kg mniej:)

Witajcie dzis niestety nie zdazy;lam sie zwazyc bo za pozno wstałam a musiałam sie p[ozbierac do pracy na 7 ale jutro to zrobie i wage umieszcze moja dieta martna ze wzgledu na to ze dopadłam prace na 2 tygodnie ( fizyczną) i jest sporo ruchu przez ok 10 godz a zjadam 2 podwójne kanapki + 2 x kawa z mlekiem + do tego wieczorem ok 18,30 jakiąś obiado kolecje wiec mysle ze jakos sie to wszystko spala pzdrawiam i do nastepnego dziewczyny

hop hop laski meldować sie tu