Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izydora bonk

Wczoraj dowiedziałam się, że mój świerzo upieczony mąż 1,5 roku temu był

Polecane posty

Gość izydora bonk

zaręczony. TAK, dokładnie był ZARĘCZONY z dziewczyną/kobietą. Kiedy się poznaliśmy również z nią był ( o czym ja Bogu Ducha winna nie miałam pojęcia - jesteśmy z różnych miejscowości). Rozstali się i tak potoczyła się nasza znajomośc. Dowiedzialam się również jak przyjeżdzał z płaczem, zrozpaczony do swojej siostry, budził ją po nocy, szukał pocieszenia. Są to wiarygodne informacje, nie mówione złośliwie, czy też dlatego by ugodzic we mnie - powiedzial mi o tym ostatnio mojej szwagierki mąż podczas szczerej rozmowy. Szczerze mówiąc nie wiem co mam o tym myślec. Nie dalam po sobie nic poznac lecz mialam lzy w oczach. Maz ma 26 lat, jestesmy mlodym malżenstwem. Ja nigdy wczesniej nie bylam nawet w poważnym związku -skupiona na nauce. A on zareczony...to chyba COS ZNACZY. kAZDEGO DNIA dreczy mnie to poczucie bezsilnoci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izydora bonk
********** przepraszam za błąd rzecz jasna - ŚWIEŻO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BabaTroszkę DoTyłu
a z jakiego powodu płakał i był zrozpaczony...? Bo nie bardzo wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tu tłumaczyć????????
z rozpaczy chłopak chajtnął się z pierwszą dziewczyną jaka mu się nadarzyła.Jesteś plasterkiem na jego złamane serce.Super:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to jest :o faceci nie mówią wszystkiego. Mój np mnie nie poinformował że kiedyś był aresztowany za udział w bójce i w ogóle pewnie by siedział gdyby go tatuś nie wybronił :o Masakra z facetami :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam z chłopami
mój to był agent cały czas robił mi wyrzuty ze nie byłam dziewica gdy się poznaliśmy... a po ślubie sie okazało że miał sześć partnerek seksualnych zanim mnie poznał... a mi tak głowe suszył:P faceci kłamia gdy tylko moga a gdy nie moge się wycofać z kłamstwa to mówią .... a myslałem ze wiedziałas albo nigdy nie pytałas hehe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izydora bonk
No podejrzewam że mąz byl zrozpaczony z powodu niepowodzen w swoim ex-zwiazku, przyjezdzal do swojej siostry o 3 w nocy ze lzami w oczach, szukal pomocy. Jezu wierzyc mi sie nie chce. Ja juz mezem rozmawialam ale on wszystko bagatelizuje, konczy rozmowe. Niestety ale też sie tak czuje, siostra suszyła mu głowe ze 26 lat, ze pora sie ustatkowac, ona dom meza dwojke dzieci a on nic. i po prostu ja mu sie nadazylam wiec skorzystał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izydora bonk
dopisze wam jeszcze ze szwagier mi opowiadal o tym jak pojechali na zareczyny do tej ex narzeczonej bylego meza, cala rodzina pojechala do tej dziewczyny!!!! kiedy pytalam meza czy ich rodzice sie poznali to mowil ze tak, ze przypadkiem gdzies w sklepie......... co za bezczelne klamstwa.......... MOJE zareczyny wygladaly tak ze kiedy maz mi sie oswiadczal bylismy tylko we 2ójke, wszystko odbylo sie miedzy nami. ja nie przywiązywałam do tego wiekszej wagi ponieważ nie zależało mi na poklasku, kochalam i to sie liczylo. cala 'ceremionia' odbyla sie w tajemnicy przed jego rodzina, dopiero jakis czas przed slubem sie poznalismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izydora bonk
napiszcie coś błagam bo zwariuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze wiem, że to tak łatwo
napisać, ale nie przejmuj się tak. Ja mam taki charakter, że pewnie też bym to przeżywała. Ale pomyśl, że teraz jest z Tobą, że Cię kocha. Pewnie cierpiał po tamtym związku i chciał to wymazać z pamięci dlatego o tym nie mówił, co nie zmienia faktu, że powinien i masz prawo czuć się oszukana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli piszesz, że mąż 1,5 roku temu był zaręczony to ile się znaliście zanim wzięliście ślub? bo wynika, że chyba bardzo krótko, może dlatego tak wyszło i nie wiedziałaś wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kogo chcesz oszukać?
a ty zwinęłaś pierwszego frajera, który ci się nawinął. Ślub po 1,5 roku czy nawet mniej??? jesteście siebie warci 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś ktoś
A ta była narzeczona mieszka gdzieś blisko? jest jakimś zagrożeniem dla Ciebie i waszego małżeństwa? Jeśli nie, to zostaw tę sprawę i nie pytaj za dużo, bo po co przypominać mężowi o dawnej miłości? Skup się na tym co dzieje się teraz, na waszym małżeństwie i staraj się by mąż o Tobie myslał, a nie o byłej pannie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izydora bonk
krótko się znaliśmy, ale nie mam zamiaru tłumaczyc sie przed kafeteryjnymi popaprancami. jestem dorosla kobieta a nie mlodym podlotkiem u ktorego takie teksty by przeszly. nie kazdy przed slubem musi chodzic ze soba 10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale gadanie, że ślub po 1,5 roku co to ma być? No i co z tego? Jak się kogoś kocha to może być i po pół roku. A Ty autorko weź się w garść, skoro mąż był wcześniej zaręczony, a Ty o tym nie wiedziałaś to masz prawo się tak czuć i powinnaś mu to wytłumaczyć jakby poczuł się na Twoim miejscu, ale myślę , że skoro jesteście razem to na pewno Cię kocha, a ślub nie był aktem desperacji! Przecież on ma dopiero 26 lat a nie aż, bez przesady. Gdyby Cię nie kochał mógłby jeszcze spokojnie poczekać na inną kobietę bez obaw , ale jest inaczej więc głowa do góry! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kostka brukowa
skoro jesteś dorosłą kobietą to jako kafeteryjny popapraniec poradzę ci - nie przejmuj sietak , Co bylo , minęło . teraz jest cos nowego , nie ogladaj siewstecz , bo tego zmienić już nie mozesz . Proponuje porozmawaić z mezem w spokojniejszych okolicznościach przyrody , zaufać mu i nigdy więcej do tego nie wracać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izydora bonk
biorę z dupy do ust :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izydora bonk
Dzięki kochani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buahahahahah ;D
1,5 roku i ślub??? WOW! Mało która para czeka tak długo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróciłamponownie
moja mama znała sie z tatem 3 tygodznie, zareczyli sie, po pol roku małrzenstwo .. są do dziś moja siostra znała się 2 miesiące, po pół roku małrzeństwo, są do dziś .... ja byłam z facetem ponad 8 lat i sie dopiero zaręczyłam .. tydzien przed slubem mnie zostawil reguła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym nie rozdrapywała ran.. zapytac go oczywiście mogłaś, dlaczego ci nie powiedział... ale nie kontunuuj tego tematu... po co?? żeby sobie o tamtej przypomniał?? co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×