Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dark_ side

pogada ktoś z mną

Polecane posty

Gość twhrje5y
o ciemnej stronie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cedric
Każdy ma jakąś ciemną stronę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twhrje5y
mam same jasne :D a Ty masz kasztany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cedric
Jestem biseksualistą ;) Ot moja najciemniejsza strona ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żadne wyznanie nie jest mi straszne, też lubię kobiety, ale tylko w układzie k+k+m :classic_cool: Umiesz kochać kobiety? Miłością pożądliwą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cedric
Przede wszystkim kobiety. Przecież gdyby nie kobiety to ja bym wogóle w tym świecie nie umiał się odnaleźć. Z facetami to trochę inna sprawa - bardziej spróbowanie czegoś innego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cedric
Jestem facetem - stąd "Jestem biseksualistą" ;) Mam doświadczenie z facetami, ale znacznie mniejsze niż z dziewczynami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmmmm jestem zwolenniczką zaglądania do ciemnej dziurki mężczyzn :D, czy to by Ci starczyło, czy chodzi o czucie mężczyzny blisko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cedric
Wiesz to jest taka sprawa, że od każdego - bez różnicy czy kobieta czy facet - potrzebuje i bliskości i namiętności ;) Dalsze kwestie związane z seksem to już ogół potrzeb obojga ludzi (jestem uniwersalny w tych sprawach) ;) A jak to jest u Ciebie z kobietami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubię cipki, ale są tylko dodatkiem do fajnego mężczyzny. Nie jestem bi, zdecydowanie hetero, ale mimo wszystko dużo we mnie ciemnej strony. Jestem dewiantką seksualną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cedric
A kto nie jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cedric
Powiedz mi, jako kobieta, co myślisz o facetach biseksualnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twhrje5y
ja nie jestem, bawie sie tylko ludzikami z kasztanow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cedric
Ja też nazbierałem trochę kasztanów, aczkolwiek dla zabawy dla kotów. Porozrzucały po całym mieszkaniu i później musiałem szukać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem bardzo otwarta :) nie mam nic przeciwko, rozumiem Twoje potrzeby, mimo wszystko to nie dla mnie. Mam dewiacje na punkcie ludzików z kasztanów :D Oczywiście żartuję, ale współczuję, myślę,że osobą bi zawsze czegoś brakuje. Tak jest? Opowiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cedric
Czy ja wiem czy mi czegoś brakuje. Raczej nie... Cieszę się z tego co mam, kieruje się własnym system wartości. Moje przygody z facetami to raczej chwilowe potrzeby (w okresie samotności). Jak jestem w związku z kobietą to nie sypiam z facetami, bo kobieta mi w zupełności wystarczy ;) Z resztą nawet nie potrafiłbym przespać się z kimś innym jak jestem w związku - bo jakbym to zrobił to tak jakbym nie szanował samego siebie i tego co mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cedric
Nie mniej jednak fakt bycia biseksualistą ciąży trochę facetowi. Bo jednak jak sprawy nabierają poważniejszego obrotu, to trzeba i taką prawdę powiedzieć. A kobiety różnie reagują, bo myślą, że biegam na prawo i lewo, a tak nie jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cedric
Teraz akurat nie. Po pierwsze sam jestem i ciężko samemu przez życie iść. Po drugie nazbierało mi się trochę problemów rodzinnych (choroba ojca). Dodatkowo czeka mnie intensywny rok, po którym wybywam na jakiś czas na staż zagranicę, a to dodatkowo komplikuje możność ułożenia sobie życia osobistego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama czułabym się niezręcznie gdybyś zaczął zerkać na moich kolegów, ale tak jak wspomniałam jestem wyrozumiała, starałabym się pojąć, Czy to jest tak, że skłaniasz się ku którejś płci, czy jest ci to zupełnie obojętne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cedric
"Sama czułabym się niezręcznie gdybyś zaczął zerkać na moich kolegów". To jest właśnie Wasze dziwne myślenie. Jak jestem z kobietą to rzadko zerkam na facetów, a tym bardziej na jej kolegów Zdecydowanie skłaniam się ku kobietom. Z facetami to kwestia seksu (bliskość, namiętność), a z kobietami i miłości i seksu. Różnica w seksie jest dla mnie taka, że facet potrafi też dopieścić (m.in. dotyk) partnera i nie skupia się głównie na sobie. Z kobietami, z którymi byłem, to zawsze tak było, że musiałem tak wszystko robić, żeby im było najlepiej. Rzadko mogłem liczyć na jakąś odrobinę czułości w swoją stronę. Takie kobiety spotkałem i nie zmienia to faktu, że to z kobietą chciałbym ułożyć sobie życie, m.in. dlatego, że chciałbym mieć dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cedric
Z jednej strony rozumiem obawę, że niby zerkałbym na facetów. Ale z drugiej strony to oznacza, że wolałbyś, żebym na kobiety zerkał (Twoje koleżanki). Nie mniej jednak wierność nie jest mi obcą cechą, więc w związku nie odważyłbym się na zdradzę (o tym już wspomniałem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śmiem twierdzić, że nie spotkałeś odpowiedniej kobiety :) Wybacz mi nietakt, nie mam żadnych uprzedzeń, powoduje mną jedynie ciekawość i chęć zrozumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×