Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jhnjkhhhbl k

Zazdrosna dziewczyna szwagra

Polecane posty

Gość jhnjkhhhbl k

Sprawa wygląda tak....jesteśmy z moim męzem 2 miesiące po ślubie, znamy się 3 lata, mamy 28 i 32 lata. Mój mąż ma 2 braci, on jest najstarszy. Sredni tez ma juz zone i dziecko a najmłodszy zyje sobie z dziewczyną, tzn mieszkają razem rok. Ta mała strasznie mi działa na serwy dlatego jej unikam i ona mnie tez. Ale bracia tez za sobą nie pzrepadają. Otóż jakis rok temu ten mój najmłodzy szwagier wyjechał do pracy za granice, gadałam wtedy jeszcze z tą jego niunią i ona mi opowiadała jak go kocha ipt i ze jak wroci to sie jej oswiadczy i bedzie piekny slub a ona jak królewna na zamku;) dzieciaki mają 21 i 22 lata, ona niepracuje, studiuje sobie, ma kase od rodziców, on pracuje, zarabia marnie i tez rodzice mu pomagają. Ta młoda nie moze zniesc , ze juz tyle mieszkają razem a pierscionka nie ma. Ciągle warczy na mnie a teraz po naszym slubie to juz jest nie do wytrzymania!! nagle zapragneła włazic w d..e całej rodzince a ze mnie robi potwora. Przymila sie do tesciow w tak dziecinny sposób, ze sie mdło robi. A ja jestem najpiekniejsza, zawsze jak modeleczka, a ja najlepiej gotuje a mój przyszły tesciunio toa przyszła tesciowa tamto...i tak w kółko. Wypisuje w necie jakies farmazony niby nie do mnie ale wiem o co chodzi. Jest strasznie zazdrosna isa ciągłe awantury bo ten mój szwagier to miesiacami sie nie odzywa ale pisze do mnie z zwanturą, ze ja jej niuni nie szanuje. Dodam , ze panna robiła mi wiele razy mega awantury z byle powodu i ma chyba bzika na swoim punkcie. Co z nimi robic?? juz ich poblokowałam wszedzie gdzie sie da by nie czytali co ja sobie np ze znajomymi pisze i by nie mieli punku zaczepienia do awantur. Sa tez pretensje o mieszkanie mojego męza bo mój mieszkał z tym bratem no ale mysmy zamieszkali razem rok przed slubem. Młody miał juz dawno powiedziane, ze ma sobie poszukac cos innego gdy zechcemy zamieszkac a tu awantura ze go wyje... z mieszkania itp:( jest mi strasznie przykro z tego owodu i nie wiem juz co robic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhnjkhhhbl k
czuje, ze ona chce mnie wciągnąć w głupią gierke, taką rywalizacje, która synowa lepsza....boooosze jakie to dziecinne !! nie dam się, nigdy nie lubiłam rywalizacji i uważam to za coś poniżej mojego honoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewfwe
olej, nic nie rob. skoro nie jestes taka zla to wszystko sie obroci przeciwko niej, a skoro chcecie zeby wyprowadzili sie z waszego mieszkania no to wypad i koniec tematu :))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhnjkhhhbl k
na nszym weselu siedziała taka nadęta,nic sie prawie nie bawiła:( chyba gadam sama do siebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhnjkhhhbl k
oni juz tu nie mieszkają od roku ale ubzdurali sobie, ze mamy im wynając to mieszkanie bo my prawdopodobnie przeniesiemy sie do moich rodziców bo mają ogromny dom ale ja im nie chce wynajmowac...młody pozyczył kase od mojego rok temu i do teraz nie oddał , a juz 3 razy na wakacje wyjezdzali, ciągle jakies imprezy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhnjkhhhbl k
ale ja sie nieodzywamy to ona obrabia nam tyłki, ze my tacy wredni jestesmy, ze bratu w potrzebie mój nie pomoze, ze powinnismy do nich isc i przeprosic itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewfwe
e tam, co sie przejmujesz? :))) glowa do gory! wasze mieszkanie, wasze pieniadze :) olej ja, szkoda nerwow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie przejmuj sie nia, olewaj strasznie. na zaczepki po prostu nie odpowiadaj. Nie zmienisz jej, a kazda twoja reakcja pewnie bedzie dzialala jak plachta na byka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bessondo
A to jest Wasze mieszkanie, czy wynajmujecie od kogoś? Jeżeli Wasze, to nie wynajmujcie żadnej rodzinie, bo mogą nie płacić, najlepiej nawet sprzedajcie i kupcie inne, żeby się nie doczepiali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie.. pomyslcie o innym mieszkaniu, wtedy nie będziecie mieli problemu. a ta mała to jeszcze nie jest niczyja synową, więc sie nią nawet nie przejmuj.. i nie wiadomo, czy będzie, bo jak widać chłopakowi nie bardzo się spieszy do żeniaczki.. Jak znowu przyjdzie biadolic, to jej powiedz, ze jakby się wzięła do roboty i zarobiła trochę kasy, to może szybciej by zorganizowali to wesele..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhnjkhhhbl k
to jest mieszkanie własnosciowe mojego męza, mamy po slubie wspolną kase więc i ja spałacam kredt jakby nie było własnie pozmienialismy hasła do jakis portali społecznosciowych by nie czytali co u nas ani o czym gadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bessondo
Bardzo dobrze, że pozmienialiście hasła. Z dziewczyną szwagra kontaktujcie się jak najmniej, a jak jest gdzieś w pobliżu (np. u teściów), to udawajcie, że nie słyszycie, jak się przechwala, albo rzućcie uwagą w stylu: autoreklama już nie jest modna. ;) Jeżeli cokolwiek powiedzą na temat Waszego mieszkania, to powiedzcie im coś w stylu: zamiast nabijać nam portfel opłatami za wynajem lepiej też weźcie mieszkanie na kredyt, to wtedy bedziecie splacać samym sobie. A my Wam nie wynajmiemy, bo będziemy chcieli na tym mieszkaniu jak najwięcej zarobić i nie mielibyśmy sumienie brać od was aż tak dużo pieniędzy jak od obcych. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhnjkhhhbl k
ja nie moge rzucic jej takiego tekstu o reklamie bo zaraz jest mega awantura z wyzwiskami, ze sie czepiam, ze jej nie szanuje, ze nie mam poczucia humoru, ze jestem złosliwa itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bessondo
To Twój mąż mógłby tak powiedzieć, albo powiedzieć coś w stylu: "mojej Kasi i tak żadna nie dorówna". ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhnjkhhhbl k
oj mówi mówi ale to wychodzi na takie przepychanki i przechwalanki miedzy bracmi, która partnerka jest lepsza to dziecinne troszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu sie przejmujesz taką smarkulą? Przecież to taki NIKT :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhnjkhhhbl k
bo to juz na serio zaczyna byc wkurzające i złosliwe ona chyba leczy w ten sposób swoje kompleksy ubiera sie wyzywająco, nie zebym cos do tego miała, niech nosi co chce ale tak pstrokato sie ubiera i ciągle przechwala, ze ona to jest swietna stylistka, zna sie na modzie i urodzie itp ....tylko ona ostry makijaz nosi zawsze a DAMA wie, ze taki nie zawsze jest na miejscu;) udaje taki android, pisze jaka jest super na portalach społecznosciowych, pisze o sexie z facetem, o gotowaniu, a od niego samego wiem, ze do sprzątania to ona zawsze ma wymówke a kocia kupka lezała za pralką tydzien bo sie jej nie chciało posprzątac;) pranie robi jej facet czyli mój szfagier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie możesz jej olewac? Po prostu ignorowac. Ja tak robie wobec ludzi, któryz zachowują się jak dzieci - wole ludzi dojrzałych emocjonalnie. Z dziećmi nie rozmawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhnjkhhhbl k
kiedy ją olewam jest mega awantura bo oznacza dla niej brak szacunku zmojej strony jest beznadziejna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takaasobie jaaaaa
Gadanie może być nieznośne ale też radzę olewać te jej gadki. Jak cię obgaduje to możesz powiedzieć coś do osób u których cie obgaduje, że ona taka jest i że mówi o tobie nieprawdę bez żadnego ubarwiania. Mądrzy ludzie na pewno ocenią to po swojemu. Z mieszkaniem to nie wiem co zrobić, ale nie radze im wynajmować, chociaż to już chyba sama dobrze wiesz. Ewentualnie powiedzcie im że potrzebujecie zebrać trochę kasy na jakiś szczytny cel i właśnie dlatego przeprowadzacie się do rodziców, albo że nie chcecie wynajmować bo nie wiecie jak wam będzie się z rodzicami mieszkać. Pocieszę cię bo przerabiałam prawie że podobny schemat tyle że z siostra męża. Zamieszkała z facetem po 3 miesiącach chodzenia bo "ona jest dorosła" ciągle powtarzała to rodzicom. Miała o parę miesięcy krótszy staż niz my. Po 2 latach okazało się że mój mi się oświadczył, to ona zaczęła swojego trącać, a jak już zaczęli się zaręczać kuzyni i kuzynki z o wiele krótszymi stażami niż jej, to myślałam że szlak ją trafi, a jak były śluby to zrobiła się mega jędzą. Wyżywała się na słabszych, czepiała sie każdego o byle gówno, mówiła różne rzeczy na nas, na innych do nas. W dodatku przy tym wszystkim wtrącała sie do wszystkich mówiąc co mają robić i oczywiście jej rady były najlepsze bo przecież ona tak robiła. Trochę to potrwało ale sama sobie w ten sposób wykopała dołek. Facet jej się w końcu oświadczył po 3 latach i zaczął odkładać ślub w nieskończoność. Najpierw mieli czekać aż wyremontują dom u rodziców potem jak już to się skończyło to jednak mu się odwidziało mieszkanie z rodzicami i on kupi mieszkanie i tak już sa ze sobą 7 lat. Tak ze 2 lata temu po jej brużdżeniu odsunęli się od niej wszyscy, nawet własna matka miała jej dosyć w pewnym momencie. Siostra męża nagle zaczęła zabiegać o względy niektórych osób miedzy innymi nas, bo nie został jej juz nikt kto chciałby z nią rozmawiać. Moją mamę z kolei wkurzała żona brata taty, mówiła na nią nieprawdę, rozpowiadała o niej plotki. Długa historia. Też w końcu się zapętliła w błędnym kole i teraz nikt nie wierzy w jej gadanie. Takie osoby prędzej czy później zaplączą się w swoim kłamstwie, potem nikt im już nie wierzy, albo jeszcze gorzej wszyscy się od niech odwracają, nawet ich faceci. Po prostu trzeba cierpliwie czekac i robić swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takaasobie jaaaaa
A dodam jeszcze że to w co się zmieniła moja szwagierka podczas swojego dążenia do ślubu to chyba coraz mniej się podobało jej facetowi. W pewnym momencie nawet on zaczął jej zwracać uwagę, nawet były sytuacje że wykorzystywał te jej świrnięte zachowania przeciwko niej, nie tylko on zresztą. Nawet mój mąż stwierdził że w życiu by się z taką babą nie ożenił i nie dziwi się mu że się waha ze ślubem. Brat twojego męża na pewno tez widzi że jego laska coś kręci. Więc istnieje szansa że jednak nie zostanie za szybko członkiem rodziny, albo wcale. Jak był nasz ślub to moja szwagierka tez na weselu siedziała ponuro, a o 22 się zmyli do samochodu i siedzieli w samochodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asjksdjhdflasa
A jak Wasze stosunki z drugim bratem i jego żoną i jak ich stosunki z tamtą dziewczyną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhnjkhhhbl k
z drugim szwagrem i jego zonąjest ok...mój jest chrzestnym ich dziecka, widzimy sie srednio raz na miesiac bo mieszkamy 100km od siebie ale chłopaki gadaja ze soba , dzwonią do siebie, jak sie widzimy to odwiedzamy sie ,jakies grille czy cos oni z tamtymi raczej mają takie jak my stosunki tylko, ze nie kłócą sie bo nie mają o co...oni mają mniej kasy wie to nas sie czepili bo z nas mozna cos sciągnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko sobie przyluz chlodny oklad do czola, he?;-))) bo na razie to ty "robisz potwora" z tej dziewczyny, " nagle zapragneła włazic w d..e całej rodzince a ze mnie robi potwora. Przymila sie do tesciow w tak dziecinny sposób, ze sie mdło robi" no tak przymilanie jej do "tesciow" robi z ciebie potwora;-))) " A ja jestem najpiekniejsza, zawsze jak modeleczka, a ja najlepiej gotuje a mój przyszły tesciunio toa przyszła tesciowa tamto...i tak w kółko" i kto tu na kogo warczy?;-) "Wypisuje w necie jakies farmazony niby nie do mnie ale wiem o co chodzi" tu akurat wiele sie nie roznicie drogie panie;-)) " Dodam , ze panna robiła mi wiele razy mega awantury z byle powodu i ma chyba bzika na swoim punkcie" no tak wyzej wymienione zachowania tylko "potwierdzaja" kto na punkcie kogo ma bzika;-))) " Sa tez pretensje o mieszkanie mojego męza bo mój mieszkał z tym bratem no ale mysmy zamieszkali razem rok przed slubem. Młody miał juz dawno powiedziane, ze ma sobie poszukac cos innego gdy zechcemy zamieszkac a tu awantura ze go wyje..." no jezeli twoj maz poprosil brata zeby sie wyprowadzil bo ty sie wprowadzasz - no coz mieszkanie meza, jak mniemam, wiec to on decyduje - ale istotnie wyrzucil brata dla narzeczonej, a nie mialabys takich problemow - jakbys np. kupila swoje mieszkanie przezd slubem;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stolikdokawy
ROR a mieszkanie meza oddali młodszemu bratu? i gdzie ty t widzisz logiczne myślenie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhnjkhhhbl k
no wybacz ale ja mam dom z rodzicami wiec nie wiem oo co ci chodzi? i od razu wyjasniam...odkad zaczełam pracowac na etat czyli 9 lat dokładałam sie do jego remontów i wykanczania...rocznie nie były to wielkie kwoty bo imalo zarabiałam ale po jakies 5-6 tys na rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"stolikdokawy ROR a mieszkanie meza oddali młodszemu bratu? i gdzie ty t widzisz logiczne myślenie " od razu wyjasniam - ze jak dla mnie to moga i cala rodzina miezkac tam;-)) a co jest "nielogicznego" w oddaniu wlasnego mieszkania? wiesz nie kazdy jest pazerny;-) moj kolega kupil kilka lat temu mieszkanie w wawie (nieduze) teraz oddal je mlodszej siostrze - oddal formalnie - bo sam kupil duzo wieksze mieszkanie - co w tym dziwnego? sa rozne rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o maj god o maj god
nie rozumiem tego myku ze zmiana hasel na portalach, zeby szwagier i jego laska nie mogli czytac info o was... a co oni wlazili na wasze konta na tych portalach i czytali czy na ich kontach zmieniliscie jakims cudem hasla?? dla mnie sie to kupy nie trzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o maj god o maj god
a po co im bylo to haslo??? i skad je znali?? od meza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqswqsq
hah ale z ciebie to dopiero jest zołza nie z niej. chełpisz się ta obrączką jakby to cudo było! a mieszkanie należy się obydwu braciom. z jakiej paki ma być twoje? OBCEJ osoby? oni mają ta samą krew ty jesteś z zewnątrz. powinno być na pół!! i wygoniliście brata z jego własnego mieszkania! coś takiego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×