Gość onaaaaamm Napisano Wrzesień 24, 2011 dwa lata temu odkryłam w jego telefonie sms-y do innej (mieszkaliśmy już wtedy razem). nie było płomiennych wyznań, z to mnóstwo wiadomości na temat seksu, np. co on by zrobił żeby ona nie bała się pierwszego razu i żeby do niego doszło(ona dziewica chociaż z rodziny dupodajek- teraz z tego co wiem daje na prawo i lewo), albo w co ona jest ubrana, w co on.. zabolało jak zdrada fizyczna..... Dałam nam trochę czasu tak na próbe, tylko nie wiem czy to nie było za krótko... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach