czy moge nie dawac L4 w pracy???

dostalam zwonenienie na tydzien, powiedzialam w piatekk pracodawcy, bo juz nie bylam w pracy, wiem, ze jak pojde na l4 strace prace, czy moge isc w poniedz. do pracy? coz tym piatkiem? czy przychodnia wysyala gdzies zwolnienia???

toz pewnie ze wysylaja do ZUS-u!!!!

NIestety. Musiałabyś się umówić z pracodawcą, żeby ci zapłacił za piątek. Jak nie dasz L4, to będziesz miała nieusprawiedliwiony dzień, chyba, że pracodawca to zaakcepruje i zapłaci. jak dasz L4 to dostaniesz zapłatę z ZUS za cały okres zwolnienia na L4 pomimo, ze byłaś przez tą część dni w pracy. Najlepiej, jak masz zwolnienie, to leż w domu. Pracodawca nie może cię zwolnić. A jeśli to zrobi, to go pozwij do sądu pracy. jeśli wykażesz jakieś niezgodności w umowie, brak urlopów, czy inne jego praktyki niezgodne z prawem, to możesz od niego wyciągnąć niezłą sumkę. Sądy pracy są przychylne pracownikom.

to zwolenienie jest 2 tyg :(

nie chodzi o mnie :( sorry, ze tak zakrecilam, chodzi o zdrowie psychiczne bardziej :(

Jeśli nie oddasz zwolnienia w pracy to nikt się o nim nie dowie. Ja Cię nie będę krytykować. Każdy robi wszystko by zachować pracę w tych diabelnych czasach :( Takie życie

Jeśli masz umowę o pracę, to możesz za piątek wziąć urlop na żądanie. Ale na tym stracisz dzień urlopu. Każdy ma prawo chorować, a lekarzowi mogłaś powiedzieć ile chcesz dni zwolnienia.

eh chodzi o ponizanie w pracy, ktos nie wytrzymal :(

szef bedzie mi kazal zrobić loda