Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość palenie w ciąży

Palenie w ciąży

Polecane posty

Gość palenie w ciąży

Naszła mnie taka refleksja czy jest w ogóle sens rzucać palenie. Wiadomo, że organizm z nikotyny oczyszcza się dość długo więc nawet jak się rzuci palenie to jest jakieś oddziaływanie na dziecko. No właśnie, czy to faktycznie tak oddziałuje jak wszyscy straszą? Znam wiele kobiet które paliły będąc w ciąży i z dziećmi wszystko jest w porządku. Mówię tu o kobietach, które rodziły dzieci na przestrzeni 30-stu ostatnich lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamcia34243
nieee , sama paliłam, mało aleee paliłam chociaż lepiej jest rzucic , kazdy pisze w większości osoby nie palące że trzymamy dziecko w komorze gazowej co jest w ogóle jakims popierdolonym mysleniem, moj synek urodził się zdrów jak ryba ... to chyba musi coś znaczyć ?? ogolnie lepiej jest rzucic ale no u mnie wygrało palenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sobaaka
Rob co chcesz, to twoje dziecko. Tylko nie wymyslajcie tuutaj bzdurnych teorii pt. 'palilam, dziecko zdrowe, wniosek - palenie plodowi nie szkodzi'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raaaaanyy
niektore wady wychodzą po czasie. chlopcy, ktorych matki palily w ciazy moga miec np. problemy z erekcja. ale ty sie tego pewnie nie dowiesz, a chlopak bedzie zyl w nieswiadomosci, ze wlasna matka mu spierdolila zycie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palenie w ciąży
a kto powiedział, że ja w ciąży jestem. Co do problemów z erekcją to mój facet takich nie ma a jego mama paliła i to jeszcze ten syf co za komuny był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh...szkoda słów
Macie na maxa ograniczone myślenie. Najłatwiej się usprawiedliwiać, że "skoro organizm się długo oczyszcza to po co w ogóle przestawać palić". Żal, że takie ograniczone osoby biorą się za płodzenie dzieci i zgrywają później "odpowiedzialne" matki - święte krowy :O Skoro nie stac cię na poświęcenei dla własnego dziecka nałogu to po co w ogóle się bierzesz za macierzyństwo, skoro do niego nei dorosłaś :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palenie w ciąży
kieruję cie do postu wyżej, nie jestem w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat znam matke palaczke
3-ka dzieci z niedowaga , potem caly czas mniejsze od rowiesników, do tego jedno z wada genetyczna. Nie ryzykowałbym,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palenie w ciąży
ja też znam dzieci z takimi problemami ale akurat mamusie prowadziły tzw. zdrowy tryb życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palenie w ciąży
to czy dziecko będzie chore czy zdrowe to raczej loteria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzucilam palenie jak tylko zdecydowalam sie na dziecko; nie zaluje decyzji, jestem raczej z siebie dumna, ... i jednoczesnie wdzieczna mojemu synkowi, bo tylko on jeden sprawil ze przestalam palic te wstretne papierochy. Przedtem probowalam sie pozbyc nalogu, ale bezskutecznie. To nie tylko silna wola, ale mysl ze moje dziecko moze urodzic sie chore i ktos moze mi zarzucic ze to moja wina. Moj syn urodzil sie zdrowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat znam matke palaczke
jasne - to ze tu ktos zna taki a nie inny przypadek, niczego nie dowodzi. Ale licza sie statystyki medyczne, a te zdecydowanie przemawiaja przeciw paleniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat znam matke palaczke
poza tym dzicko palaczki raczej bedzie palaczem i to od najmlodszych lat ( juz pomijam biernym, co samo przez sie). Przeciez matka nie moze mu zabronic palenia, nawet w szkole, bo niby z jakiej racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamcia34243 Twoj synek jest zdrów jak ryba, no kurva gratuluje !!! Masz powód by się chwalić. Nikotyna zwęrza naczynia u palącej osoby w ciąży co powoduje to ograniczony dopływ krwi przez łożysko do dziecka. Dziecko możemiec powazne problemy i tu nawet nie chodzi o serduszko. Nie moge tego strawic, jak mozna napisac, " paliłam w ciazy i synek jest zdrow jak ryba"... no żesz, zrób mu badania za pare lat to się dowiesz i wtedy porównuj do ryby. Palenie szkodzi każdemu a czemu by mialo dziecku w łonie matki nie szkodzić ?! Kolezanka nie paliła ale przebywala w pomieszczeniach gdzie jej mąż palił. Dziecko urodzila z wadą serduszka, po urodzeniu odrazu stół operacyjny, I etap operacji. Pokarm przez rurke i zakaz wakacji gdziekolwiek. II etap odbył sie w wieku 3 lat, a 3 troche pozniej. Dziecko z taka wadą serca najdłużej przezylo do 16 roku zycia. Mojej kolezanki corka ma czas do 13 roku zycia - tak mawiają lekarze. A te wszystkie dzieci ktore urodzily sie bez rąk, z powaznymi wadami twarzy, czarnobyl itp to niby skąd? Jak papieros nie szkodzi bo to tylko do płóc wchodzi a nikotyna przedostaje sie przez skore do krwiobiegu to czemu inne swinstwa z powietrza przedostają się do organizmu matki i dzieci rodzą sie chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w miare normalna ale pierdolisz .. niby lekarz powiedzial ze wada serca od palenia?? hahahah usmialam sie .. masz sklonnosci do przesadyzmu .. taka jest prawda , ze huj daje rzucenie palenia z dnia na dzien , to jest wrecz nie wskazane ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paliłam
w obydwu ciązach troche ograniczyłam na pewno lekarz o tym wiedziala / jeden z lepszych w moim wojewodztwie o ile nie najlepszy / oczywiscie mowił zebym rzuciła po 3 -mcu mowilam ze pale nadal pytalam czym to grozi dowiedzialam sie ze jesli ciaza przebiega prawidlowo i plod jest silny i zdrowy od poczatku czyli od momentu zapłonienia / wtedy to oczywiscie embrionv/ to grozi mu niedowaga chlopcy urodzeni bez problemow w terminie waga 3250 i 3150 10 pkt . Oczywisi nie namawiam i nie jestem z sibie dumna ze palilam ale uwazam ze to indywidualna sparawa kazdej kobiety i ciazy czasem ciaze rozwijaja sie nieprawidlowo i jesli kobieta palila to oczywiscie zarzuca sie ze to przez nikotyne ale nie zawsze tak jest. chłopcy chodza do szkoły problemow nie maja ani fizycznych ani emocjnalnych... co do erekcji po przebudzeniu chodza z :namiocikami ' w spodniach wiec sadze ze w tej swerze zycia rowniez nie beda mieli problemow. Ale jak mowilam to indywidualna sprawa kazdego organizu. moze cie mnie nazywac nieodpowiedzialna coz postapilam jak postapllam czasu nie cofne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i przez to twoja kolezanka miala dziecko z wada serca ??? zgadzam sie z przedmowczynia to kazdego indywidualna sprawa a nie twoja , mi sie noz otwiera w kieszeni , matko polka , pozwol matkom zdecydowac , one swoje dzieci nosza pod sercem a nie twoje . nie napisalam ze jestem za paleniem w ciazy tylko uwazam ze pierdolisz od rzeczy . bo takie bajeczki ze wada serca , najczesciej jest genetycznie uwarunkowana , i nic tu nie ma do palenia papierosow:) tepakow sobie poszukaj .. bo tepa moze jestes ty , tak sie sklada ze pracowalam na poloznictwie 2 lata i mam wieksze pojecie niz ty dziecinko , idz spac bo za duzo sie naczytalas zjebanych bajeczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcgbcfb
bla bla bla, w obecnych czasach to nie ma rzeczy która by w ciąży nie szkodziła wystarczy poczytać te bzdurne poradniki wyciągnięte z dupy bo przecież to że coś nie szkodziło dziecku 30 lat temu to na pewno będzie szkodzić teraz bla bla bla, najlepiej dziecko trzymać całe życie w izolatce bez dostępu do innych osób, światła słonecznego i świeżego powietrza bo nie daj boże złapie katarek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcgbcfb
ach i do maręnormalna, tu nikt nie pisze, że każda kobieta ma palić w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też palilam i co?
dzieci zdrowe ale wyszlo wszystko potem,ciągle chorują :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja paliłam, piłam cpałam, a dziecko okaz najzdrowszej ryby. W tych czasach nic nie szkodzi, ludzie bzudry pisza, ze alkohol uzaleznia, ze szkodzi, ze papieros szkodzi, przeciez to samo zdrowie. :) Dobrej nocy, zabijajcie swoje dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też znam kobiety, które paliły w ciąży i nadużywały alkoholu a ich dzieci są zdrowe, zdolne itd :) ale to nie powód żebym ja miała narażać swoje dziecko na różne komplikacje dlatego w ciąży nie piłam alkoholu i nie paliłam, tyle że ja w ogóle nigdy nie palę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malunia333 rzeczywiscie twoje zachowanie to objaw najwiekszej milosci matki do dzieci gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry , szczerze to ja nie rozumiem matek palacych w czasie ciazy. Ciekawe czy taka dmuchalaby dymem z papierosa noworodkowi w twarz ? albo dwala mu peta zamiast smoczka ? Moja bardzo dobra znajoma niestety palila cala ciaze (ja probowalam jej to wybic z glowy, ale nieskutecznie) i tez tluamczyla sie : ze teraz jakby rzucila palenie to za wielki szok bylby dla organizmu (ha ha ha), potem ze zna wiele kobiet ktore palily i urodzily zdrowe dzieci i co ? Dziecko rozwijalo sie ksiazkowo - do pewnego momentu, potem wystapily problemy w lozyskiem, dziecko urodzilo sie w terminie, ale z hipotrofia - cale szczescie zdrowe, zdrowe, ale malutkie a nie wiadomo co bedzie pozniej... Co do hipotrofii trzech lekarzy (jej lekarka i dwoch lek w szpitalu) stwierdzilo ,ze to wynik palenia w ciazy! Teraz dziewczyna nie pali - coz zawsze lepiej pozno niz wcale. Szkoda tylko ,ze nie rzucila tego nalogu o wiele wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mam paliła w ciązy - moi bracia maja problemy z hamowaniem agresji, są nadpobudliwi, skłonni do nałogow. Najmłodszy ma stwierdzona alergię, całe dziecinstwo chorowal na oskrzela, urodzil się malutki i o miesiac za wczesnie ... do 5 miesiaca miał kolki - moja mama bardzo sie dziwiła skad tyle złego ja spotkało ale uswiadomiłam ja od czego są to typowe objawy. Sama na to zapracowała .. teraz brat nie zdał matury ... uwazam ze to są posrednio lub bezposrednio skutki palenia w ciąży. Moja baratowa tewz palila w kazdej ciąży - dzieciaki wiecznie chore na oskrzela i płuca, nerwowe, mające problemy emocjonalne. Kto jeszcze mi powie ze mimo palenia urodzil zdrowe dzieci - niech poczeka na skutki swojej głupoty. Dlamnie palenie to najgłupszy z mozliwych nałóg. Ludzi palących traktuje "gorzej" niz tych niepalących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam, po co te
klotnie. Niech pala, ich dzieci beda mniejsza konkurencja dla naszych w przyszlosci:) Pitolenie, ze ciezko rzucic. Ja w ciazy rzucilam od razu, ciagnelo, ale nie zapalilam. Dopiero jak skonczylam karmic, ale popalam okazyjnie. Da sie? Da sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorcia33 Kochana, naucz odróżniać ironie od faktów. Jestem przeciwna temu, by przyszła matka siedziała w pokoju z palącymi a co dopiero nadużywała używek typu alkohol, narkotyki czy nikotyna. Dzieci rodzą sie malutkie, są jak kolezanka napisala wyzej, nadpobudliwe, choć szczerze pisząc, kolezanka sama mi mowila, ze jej mama w ciazy paliła, pali do dzis i to w domu. Ta spokojniutka, 2 kierunki studiow ukonczone, zero agresji ale to sa wyjatki. Nóż w kieszeni sie otwiera jak widzę ciężarną z petem w dloni - masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tutaj nie widac wyrazu twarzy,wiec nie jestem bogiem i nie zgadne kiedy ktos ironizuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×