nie mogę się zdecydować

klątwa faraoan - ale skąd wywnioskowałaś że chodzi mi o prestiż?

"ale jako położną też mogą mnie traktować jak kogoś gorszego. to wszystko zalezy od tego gdzie trafię. " "a jako pielęgniarka anestezjologiczna może nie będę traktowana aż tak źle w końcu ona także uczestniczy w operacjach (wiem że ma w tym mały wkład)" Wywnioskowałam to z twoich słów Uwierz mi wszędzie bedą cie traktować tak jak na to zasługujesz, niezależnie od tego kim będziesz, bo możesz być Ordynatorem-Chamem- Zarozumialcem i wszyscy będą cie mieli w dupie

klątwa faraona - nie o to mi chodziło. przepraszam, po prostu źle to ujęłam, moja wina.

ok sorry jeśli cie uraziłam ale tak to zrozumialam wszysto zależy z jakimi ludzmi bedziesz pracować i jakim Ty bedziesz człowiekiem, bo możesz być sprzataczką i mogą cię traktować z szacunkim

Hej:) ja właśnie jestem na ostatnim roku na kierunku medycznym i odbywam praktyki. Jeśli mam być szczera to nie jest łatwo - zarówno pod względem dużej ilości nauki jak i praktyk....wiele zależy od tego czy masz aż tak duże ambicje aby poświęcić swój czas wolny na siedzenie w książach oraz to w jakie miejsca pozniej trafisz....sredni personel medyczny ma to do siebie,że jak będziesz miała "przyjemność" pracować przy boku chamskiego lekarza to szybko stracisz zapał do wykonywanego zawodu......często traktują Cie oni jak własnego podnóżka i zawsze maja racje:/ nawet jesli jej nie maja.....pozdrawiam

a powiedzcie mi jeszcze - czy z maturą z podstawowej biologii mam w miarę duże szanse się dostać? (uj) czy lepiej zabrać się za rozszerzoną?

up

Ja bym wybrala poloznictwo. Sama rodzilam w prywatnej klinice i mialam oplacona polozna. Tak na prawde lekarz przyszedl jak juz urodzilam zobaczyc czy wszystko ok. Polozna nawet zakladala mi szew. Nie dosc ze sporo zarabia bo i pensja to jeszcze jesli ktos bedzie chcial koniecznie Ciebie przy porodzie to za dwie czy trzy godzinki kasujesz ok 500-600zl takze pod wzgledem finanoswym ekstra. Witasz na swiecie nowe zycia :) to piekne :)

no tak ale do prywatnej kliniki nie jest chyba tak łatwo się dostać? a w szpitalach położne nie zarabiają dużo.tak mi sie wydaje

up

up

up