Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Laura28 P

Rozstalismy sie. A ja dalej dzwonie i robie mu awantury.

Polecane posty

Gość Laura28 P

Witajcie, mam taki problem ze soba. Rozstalismy sie po pieciu latach. Glownie z powodu mojej depresji i NN. Postanowilismy ze bedziemy utrzymywac ze soba poprawne relacje i rozmawiac ze soba. Wyglada to tak ze ja pisze do Niego na gg prawie codziennie zapytac co u Niego i wyzalic sie ze zycie jest beznadziejne, ze sobie nie radze z choroba. On mnie zwykle pociesza i probuje podbudowac. Jak zbliza sie weekend to zastanawiam sie co robi, czy sie juz z kims umowil itd. Wczoraj pisalam do Niego na gg, nie odpisal napisalam smsa - nie odpisal zadzwonilam - nie odebral dzwonie drugi raz - wylaczyl telefon i wtedy zaczelo we mnie wrzec!! Wkurwia mnie to totalnie jak mnie ignoruje i wylacza telefon bo zawsze tak robil jak bylismy razem, jak ie obrazil. Zaczelam pisac mu wczoraj smsy z wyzwiskami , dalej nie odbieral. I tak do polnocy dzwonilam. A dzis jak wstalam znowu zk nie odebral Napisalam mu bardzo przykre rzeczy , wyzwiska na gg, poruszylam tematy przez ktore czulam sie nieszczesliwa w zwiazku. I nagle on zadzwonil zaspany i ja zaczelam sie drzec ze jest tchorzem i ze nie odbiera tel!! A on powiedzial ze byl na wieczorze kawalerskim i nie odbieral zeby mi nie robic przykrosci bo ja bym zapytala co robi a on powiedzial by ze sie bawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura28 P
Powiedzialam mu ze nie wytrzymalam i mu pojechalam ostro na gg. On sie zaczal smiac i powiedzial ze pozniej przeczyta jak to przeczyta to padnie, znienawidzi mnie juz totalnie nie radze sobie z emocjami mam depresje i NN zabic sie mi zostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rastafafmm
jesteś chora, wiesz ? to może być borderline nawet. nie mówię tego złośliwie, bo sama mam podobny problem i zachowania, które również doprowadziły do rozpadu związku. ale ja z moim nie mam kontaktu od miesiąca i nie dzwonię, nie piszę, dałam mu spokój. myślę że Ty też powinaś. to jedyna szansa, żeby jeszcze coś uratować ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ornitolog z bagien
Sóweczka kaktusowa to najmniejszy gatunek sowy z rodziny puszczykowatych, wielkości wróbla, osiąga 13,5-14,5 cm długości. Występuje w południowej części Ameryki Północnej i w północnym Meksyku. Zamieszkuje pustynie pokryte wysokimi kaktusami, rzadko zadrzewione brzegi rzek oraz górskie lasy dębowe i mieszane. Charakteryzuje się krótkim ogonem i smukłą sylwetką. Upierzenie brązowe, biały pasek nad okiem. W przeciwieństwie do innych sóweczek prowadzi typowo nocny tryb życia. Poluje na ćmy, chrząszcze, pasikoniki i skorpiony. W zniesieniu 3-5 jaj, wysiadywanych ok. 15 dni. Rodzice agresywnie bronią swojego terytorium przed innymi ptakami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura28 P
Ale ja juz nie chce nic ratowac. Nie chce do Niego wrocic on do mnie tez nie. Ja nie chce bo sie na mnie darl, wyzywal, krytykowal, trzasl mna, lapal za buzie. Nigdzie nie wychodzilismy, wyciagalam go setki razy, to nie - loiczyl sie tylko komputer zycie erotyczne to porazka slucha rodzicow, jego ojciec powiedzial do mnie spierdalaj po tym jak powiedzialam mu ze ma wyjsc z pokoju w ktorym mieszkalismy a on nic mu nie powiedzial!! ,mam do tego wrocic? Wiem ze jest dobrym czlowiekiem, przez pierwsze dwa lata sie bardzo staral a pozniej rownia pochyla on nie chce ze mna byc bo mam depresje i NN i nie radze sobie z tym a on nie ma sily z tym walczyc. Wszystko inne m,u we mnie odpowiada Chcialabym utrzymywac z nim te kolezenskie relacje bez gniewu ale nie umiem czuje irracjonalna zazdrosc nie umiem zapomniec przykrych sytuacji siedzi to wszystko we mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okulary__przeciwsłoneczne
co to jest NN?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura28 P
NN - nerwica natrectw czyli zaburzenia obsesyjno-kompulsywne no kurde pieszcie cos jakies recepty? Potrzebuje obiektywnej oceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura28 P
NN - nerwica natrectw czyli zaburzenia obsesyjno-kompulsywne no kurde pieszcie cos jakies recepty? Potrzebuje obiektywnej oceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ornitolog z bagien
Puchacz - gatunek dużego, osiadłego ptaka z rodziny puszczykowatych (Strigidae), zamieszkującej większość Eurazji, z wyjątkiem tundry, wybrzeża Zatoki Bengalskiej, Wysp Brytyjskich i północy Francji. Upierzenie na brzuchu jasnopomarańczowe, z licznymi ciemnymi plamkami i kreskami. Skrzydła i tył głowy ciemne, z licznymi jasnymi akcentami. Szlara szara. Na głowie dwa sterczące pęczki piór. Głos bardzo donośny, wydawany prawie wyłącznie nocą. Największa sowa świata. Rozmiarami nieco przewyższa sowy japońską i śnieżną, puszczyka mszarnego, oraz puchacza wirginijskiego, natomiast spośród awifauny lęgowej Polski puszczyka uralskiego. Dawniej za podgatunek puchacza uważano nieco mniejszego puchacza indyjskiego. Obecnie wyróżnia się 16 podgatunków. Na nizinach gnieździ się w opuszczonych gniazdach ptaków szponiastych, obszernych dziuplach lub na ziemi. Na gniazdo wybiera tereny niedostępne, np. olsy. Z kolei w górach gniazduje na półkach skalnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura28 P
Tak lecze sie u psychoterapeuty. Biore leki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura28 P
wypad z tymi sowami i tarotami!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj chłopakowi spokój i doprowadź się do porządku. Podejmij leczenie. Wasze relacje nigdy nie staną się nawet poprawne, jeśli będziesz się zachowywać tak, jak do tej pory. Wcale mu się nie dziwię, że Cię unika. Czy Ty dałabyś radę cały czas kogoś pocieszać i naprowadzać cudze myśli na właściwy tor? Z obawy o swoje zdrowie psychiczne musiał nawet zakończyć taką relację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ornitolog z bagien
Emu jest to największy ptak Australii i drugi co do wielkości ptak świata po strusiu afrykańskim. Wbrew zwyczajowej nazwie: „struś emu nie jest blisko spokrewniony ani ze strusiem afrykańskim, ani z południowoamerykańskim „strusiem nandu. Duże pokrewieństwo łączy go z kazuarem hełmiastym. Gatunek stadny i koczowniczy. W poszukiwaniu pokarmu (owoce, nasiona, owady) przemierza rocznie setki kilometrów. Ciekawostką jest fakt, że wysiadywaniem jajek zajmuje się tylko samiec i tylko on odchowuje pisklęta do czasu ich usamodzielnienia się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura28 P
PrzemierzamPolaLasy wiem ze masz racje ale to nie bylo tak ze jak bylismy razem to ja marudzilam, plakalam itd Nie, nie, nie ja sie staralam a on olewal Moja choroba przejawiala sie tym ze ja mylam rece po przyjsciu z pracy ze cztery, piec razy i kapalam sie godzine a jego rodzice z ktorymi mieszkalismy maja hopla na punkcie oszczedzania jak przyszedl za wode rachunek wyzszy niz zwykle bo oni nie dbaja o higiene to zaczeli mu truc o mnie a on zaczal z tej frustracji drzec sie na mnie, i tak powstawaly klotnie wyobraz sobie ze on sie bardziej liczyl z rodzicami swoimi niz ze mna, bal sie ich ze go wypierdola z domu i skoczy sie zycie za darmo a ja zawsze wolal wynajmowac niz mieszkac z nimi ale on nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety, mieszkanie pod jednym dachem z teściami nie jest dobrym pomysłem. Żeby być fair - powinnaś sama zapłacić kosmiczny rachunek za wodę. Facet po prostu opadł z sił. Dbaj o siebie, bierz leki i staraj się jak najrzadziej kontaktować się z byłym. Dopóki emocje nie opadną po rozstaniu - nie ma sensu kolegowanie się na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura28 P
Nie byl kosmiczny - 150 zl wiecej ktore oczywiscie zaplacilam i za gaz rowniez. Oni nie rozumieli ze mozna pieniadze marnowac na rachunki wiec mu gadali ze ja jestem zla, ciezkie zycie bedzie, ja bede uzywala a on bedzie placil, jakies chore myslenie Dzieki za dobra rade. Osoby ktore widza to z boku doradza obiektywnie ta sytuacje bo ja juz sie pogubilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura28 P
Napisal mi ze przeczytal to wszystko co napisalam do Niego ze sie rozplakal ze mnie przeprasza za wszystko i tyle : ( czuje sie teraz podle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest dobry czas teraz na rozdrapywanie wszystkiego:(. Dajcie sobie czas. Może kiedyś będziecie jeszcze kolegami. A teraz lepiej żeby każde zaczęło żyć swoim życiem. Powodzenia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura28 P
Ciezko mi sie tak odciac od Niego. W glebi serca mimo ze tyle zalu jest we mnie to gdzies tam go kocham jak mam sie nie odzywac do niego jak nie wytrzymam jednego dnia, byleby napisal chociaz jedno zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikolinka
laura idź umyj ręce i się nie przejmuj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura28 P
pikolinka zmiataj stad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikolinka
dobra, ale umyj ręce i nie zapomnij mu urządzić karczemnej awantury przy niedzieli i jeszcze nawtykaj mu na cały przyszły tydzień, wieczorem jak weźmiesz 10 godzinną kąpiel wyślij mu 100 sms'ów i wylej wszystkie żale. A po paciorku też umyj ręce 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikolinka
lauro- czy twoje ulubione powiedzenie to jest "ręka rękę myje"? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pikalinka-pizdzinka spierdalaj dziewczyna jest po prostu chora nir rozumiesz tego ?za glupia jestes ? autorko moze jakas terapia ?wspolczuje ci takie natrenctwa musza strasznie utrudniac zycie :(a jak zaczeliscie sie spotykac tez bylas juz chora ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura28 P
Nie bylam : ( przez dwa lata jak sie spotykalismy to bylam zdrowa a on byl wtedy dobry, kochany jak ze stresu zaczely pojawiac sie problemy to on tez sie zmienil tak bardzo chcialabym byc zdrowa i tak bardzo nie umiem : ((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze podobienstwo...
no wiec ja zachowywałam sie podobnie co do swojego byłego...wydzwanialam, pisalam , robilam chore akcje, teraz mam mężą i dziecko i boje sie ze to zaczyna powracac tylko w stosunku do męża -zaczynam byc nieobliczalna i pretensje o wszystko ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×