Od jak dawna jesteście na kafe?

Od dwóch miesięcy :)

od listopada, ale nałogowo od lutego :)

dluuuugo ;)

To chyba jestem tutaj najkrótszym forumowiczem :)

bodajże od 2005 z długimi przerwami

bardzo długo ;]

wygryw to Ty tak jak ja :D

Ciekawa czy są osoby które są krócej ode mnie :D

jakieś pol roku :)

od lutego 4600 postów, musisz mieć nudne życie?

pamiętam, że zaraz na początku niejaki myrevin mnie wkoorwił, ale i tak nie znam tu ludzi dobrze

I co można na tym forum robic? Można umiescic dane osobowe w stopce? imie, drugi imie, imie z bierzmowanie, numer telefonu komórkowego i stacjonarnego oraz adres zamieszkania?

Proszek zaczal pisac od ferii w szkole

a ze 7 roków bedzie

2007

od bardzo dawna

Nick 'Proszek do prania' założyłam w połowie kwietnia :D;)

Od 2005 :-o

knkś - i od 2005 r. tylko 8 postów :P?

Ja już jestem kilka dobrych lat, ale forum schodzi na psy i tyle. Ludzie STRASZNI. Choć może zawsze tak było. I tylko napiszę. Oraz że od jakiegoś czasu stosuję tutaj pornografię słowną. Na początku to rozumiałam a pózniej nie. Pózniej przestałam to rozumieć, ale moje teksty tutaj - nie różniące się zbytno od wielu innych zaczęły OCIEKAĆ pornografią SŁOWA. Bardzo żle. Dlatego spadam bo nie stoję ani o słowo i pornografię słowną ani o obrazu też. TYM BARDZIEJ. A przez to tak klnę bo dla mnie obraz i tak jest ważniejszy w życiu, a zaczęło się w Holandii w zeszłym roku tylko też nie umiałam tego nazwać, że jest pornografia słowna w czasie po prostu towarzyskiego spotkania 3 ludzi mieszkających razem i tyle. No bo jak to inaczej nazwać. Ich wyrażenia były to językowe gwałty ze szczególnym okrucieństwem. Bo stwierdzenie GWAŁT ze szczególnym okrucieństwem samo w sobie nie zawiera obrazu pornograficznego chociaż no właśnie... jest to przestępstwo. Zawiera obraz przestępstwa. Czyli te rozmowy były to rozmowy kryminalne i koniec :( A że nikt nie rozumiał to nie moja sprawa i tyle.

No nie myślisz, że przez tyle lat na jednym nicku jadę ;)

O, owieczka przyszła :O

iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii HAHAHA :D

ciekawe, że owieczkę raz da się zrozumieć, a innym razem nic a nic. czy jej leków często brakuje?

rok ;)