Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość polecam bo warto

kombinezon wójcik 68/74 dla niuni :) czapa szalik butki

Polecane posty

Gość bbbzzzzz.........
a ile za to wsio jakbym chciala poza aukcja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko jakie
ceny dalas :P a ciuszki wcale nie takie super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojcik jest mega
drogi, a ciuszki hmm ŚREDNIE. Chyba,ze komus podobaja sie cukierkowe kombinezoniki, i lamparcie futerka na malutkich dziewczynkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na kafe mamy jak zwykle chciał
y by wszystko za darmo i najlepiej jeszcze żebyś do przesyłki dołożyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostrabana
widzę, że niektóre mamy pojęcia nie mają co to za marka WÓJCIK. Ubranka tej firmy są drogie, ale jakość super! Są to ubranka dla bardziej zamożnych rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co z tego , ze
super jakos i "WOJCIK" :D jak ubrana wygladaja okropnie i mi sie wcale nie podobaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjjyyty5
jak czytam słowo NIUNIA to mnie telepie,brr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja koleżanka kupiła ten
kombinezon bo gustuje w ubrankach w stylu "laleczka" i dała za niego 130 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy ja wiem
Czy to taka dobra firma i czy aż tak droga? Kupiłam kilkanaście rzeczy tej firmy bo jak jestem w Polsce to staram się nakupować jakichś fajnych rzeczy dla małej ale powiem że jakość wcale nie powala, ceny nie są porazające, takie sobie średnie a firmę "zareklamowała" mi kumpela. Kupiłam , doszłam do wniosku że to nic takiego wpsaniałego i nadal kupuję wszystko w H&M - ie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam ze wójcik ma na prawdę dobre jakościowo ubranka- porównywalne do H&M, czy NEXT za którym się teraz wszyscy zabijają. Problem w tym ze wiele ubran jest jak dla mnie "bez pomysłu". Naciapane wszystko co się da i dodana chwytliwa nazwa typu "wykreuj emocje" ;) Pamietam ze moja mama ubierala moją mlodsza siostrę w wójciku, ale tamten wojcik mial klase i smak, a ten jest zbyt krzykliwy jak na mój gust. Co nie znaczy ze nie można zaleźć tam jakiejś "perełki" ;) Kombinezon na moją niunie za mały niestety :) A calkiem fajny, choć fajniejszy bylby w jakimś bardziej wyrazistym kolorze, albo wręcz przeciwnie np brązowy czy kremowy... Ale nazwy pierwsza klasa: slodki miód sen baletnicy Magiczny las ostatni wyścig Szacun dla tego kto to wymyśla ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szacun dla kogoś kto wymyśla
nazwy dla rzeczy Wójcika? Przecież głównie to te nazwy mają ukształtować wizerunek tychże ubrań w oczach klienta!! :D Gdyby kombinezon nie nawywał się słodkim miodem to każdy popatrzyłby na niego jak na kiczowaty kombinezonik który można było 20 lat temu kupić na tandecie. Ja dl acórki kupuję proste, klasyczne rzeczy i do tego w oryginalnych ale nie przesłodzonych kolorach. Tego kombinezonu bym nie kupiła i nawet gdyby ktoś mi nówkę zadarmo podarował to bym córce nie włożyła, nie mój styl. Też mieszkam za granicą i też kupuję w H&M która jest średnią marką, to nie są drogie i świetne rzeczy ale jakościowo są bardzo ok, cenowp rózwnież (dość tanie) i wszystkie rzeczy jakie mamy począwszy od body skończywszy na jeansach mamy z H&M .....Ceny Wójcika nie byłby dl amnie problemem ale zwyczajnie te ubrania mi się nie podobają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :D................
Inteligentna osoba nie daje się tak łatwo manipulacjom marketingowym a ja mogę i zobaczyć spodnie w kolorze psiej kupy i jak okażą się super ciuchem to biorę bez mrugnięcia oka i to bez zniesmaczenia ;). Kiedyś oglądałam ciekawy program na temat najprostszych sztuczek producentów i tak na przykład producenci farb do wnętrz nazywali sowje kolory bardzo fantazyjnymi nazwami np. (niebieski) głębiny krystalicznego oceanu :D i taki sobie szary pospolity konsumencik od razu łyknął i wyobraził sobie swój salonik nie w niebieści ale właśnie w kolorze głębiny krystalicznego oceanu i własnie o taki kolor poprosił , na to sprzedawca pyta czy ten niebieski czy o ton jasniejszy z tej samej grupy palety a klient na to, nie, nie niebieski tylko glębinę krystalicznego oceanu !!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ło joj joj
No i chuj z tego, że Wójcik. Jakaś lepsza dzięki temu jesteś? Myślisz, że dziecko obchodzi w czym chodzi? To ja Cię uświadomię - nie! Bardziej mamuśki muszą poszpanować jedna przed drugą i nawet jak żreć nie mają co to lecą do sklepów i oryginały kupują bez opamiętania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak to chyba dulux tak ma "tajemnica gejszy" czy "karmazynowy przyplyw" :D:D:D W każdym razie te nazwy są fajne, wpadające w ucho i zapadające w pamięci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spinka zapinka
ja mam japoński ogród w sypialni:) a tak naprawdę to rozgotowane śliwki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szavanga
Wszystko to sprawa gustu. Nie wiem jakiej jakosci sa ubrania Wojcika bo ja nie kupuje. Nie podoba mi sie i nawet najlepsza jakosc nie przekona mnie do zalozenia dziecku pstrokacizny, z cekinami, z futerkmi itd :O Dla mnie na pierwszy rzut oka te ciuchy wygladaja jak z bazaru. Nawet bym pojecia nie miala ze jakies dziecko ma na sobie "Wojcika" :D bo mnie sie to zlewa z bazarowa tandeta w jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×