Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PrettyLittleThing19

Nie wiem co mam myslec ...

Polecane posty

Gość PrettyLittleThing19

Moj problem polega na tym ze wczoraj gdy bylam u mojego chlopaka przeczytalam jak pisal do jednej dziewczyny. Pisali na facebooku ona zapytala czy on ma dziewczyne on odpowiedzial ze nie bardzo gdy ona zapytala dlaczego ma mnie w zwiazku on odpowiedzial ze on juz mnie nie chce :( To straszne ! moja reakcja byla dosc gwaltowna strasznie sie zdenerwowalam zaczelam na niego krzyczec i prosilam by to wyjasnil .... ubralam sie i chcialam wychodzic ale on mnie zatrzymal ... powiedzial ze on tego nie pisal ( wiadomosc byla z 15 wrzesnia wiem nie powinnam czytac jego wiadomosci ;/) A wiec mowil ze on tego nie pisal ze jego koledzy znaja jego haslo... ;/ ja mysle ze to pisal on , dodam tez ze wiem ze on tego dnia pil wiec byc moze byl tak pijany ze nie pamieta ;/ nie odzywalam sie do niego , plakalam a on caly czas mi mowil ze on mnie kocha , ze mu na mnie zalezy i nie chce ze mna zrywac... ze stara sie i wgl wiem ile dla mnie robil ... jestesmy juz razem rok i wiele przeslismy ale teraz sama nie wiem co mam myslec ... wierze mu , kocham go bardzo i nie chce stracic :( On powiedzial mi ze chce ze mna zamieszkac stworzyc rodzine i ze jak moglby mnie rzucic ... co wy o tym myslicie ? mi jest zle i caly czas mam to w glowie mimo tylu jego zapewnien ze jestem dla niego najwazniejszaa ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak_dobrze
ton w końcu wierzysz mu czy nie??:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×