ej faktycznie dziewczyny leca tylko na wysokich

kiedys myslalem ze to sciema ale tak sie przypatrzylem, np wczoraj wieczorem jechalem tramwajem bylo bardzo duzo mlodych kobiet ale malo facetow, i tak, wsiadali najpierw jacys zwykli przecietni kolesie , zero reakcji , wszystkie glowa w szybe, wsiadl jakis wysoki kolo ze 187-188 na dodatek z taka mega sliczn a dziewczyna, odrazu zaczelo sie kukanie na niego , udawanie ze nie patrza ale widac bylo jak tyloko co chwile go obserwuja i oblizuja na jego widok, z taka kuzwa zazdroscia na ta laske patrzyly. Inna sytuacja-moja sasiadka, rzadko kiedy patrzy na facetow bo sama ma dosc atrakcyjnego, i tak jeak przechodza jacys zwykli niedaleko ogrodzenia do ni chuja , dupa sie odwroci, przechodzi jakis dragal to juz sie patrzy spoglada czasem kurwa nawet usmiechnie i to nie wazne ze koles jest jakis paskudny z ryja, ze wyglada jak chlop panszczyzniany ona jakby mogla to by mu sie gdzies w tajemnicy pewnie nadstawila. Takze to jest mit ze "wzrost nie jest az taki wazny" To jest chyba 90 % atrakcyjnosci u faceta. Ja no ze swoim 176 to musze sie napocic zeby jakas na mnie wogole spojrzala, taka jest prawda

Wg mnie to większość dziewczyn nie chciałaby mieć faceta wyższego od siebie ... co nie oznacza, że żadna.

Ale wymyśliłeś:P Mój facet ma 170cm i nie powiem ze chcialabym zeby byl wyzszy Mi sie nie podobaja drągale Jeśli już na takiego zerkam to tylko po to zeby sobie popatrzec co to za typ tak wybujał:P Zauważ ze teraz większość dziewczyn to raczej niskie albo srednie egzemplarze:P Ja bym sie glupio czuła z wysokim chłopem a ma 165cm

Fajny jest wzrost pomiędzy 170, a 180. Taki umiarkowany. :P Jak chodzi o wygląd, to o wiele bardziej patrzy się na twarz, styl ubioru, włosy. Co komu po koszykarskim wzroście, kiedy inne atuty jeszcze może mieć człowiek.

jezu dziewczyny prosze Was. Po co tak sciemniacie, robicie facetom nadzieje ze moga sie podobac itp a pozniej czlowiek idzie gdziekolwiek na miasto i tylko gdzie nie popatrze to kazda "a ten jest wysoki fajny", "o jaki wysoki ". I jak idzie jakis nawet przecietny wzrostem to dziwne ze zadna sie na niego nawet nie popatrzy. Juz mnie naprawde boli to oklamywanie ludzi, sciemnianie, pozniej zycie pokazuje zupelnie co innego. Kiedys talem z kolezankami przed akadmeikiem i sobie tak komentowaly roznych facetow, to tylko wysocy byli wg nich zajebisci, a nawet jak bytl jakis przecietny albo niski z ewidentnie przystojna twarza to i tak mowily ze "ladny fajny ale wole tamtego". Nosz kurrwa. Jestescie takie chamskie wobec mezczyzn a oczekujecie ze same bedziecie traktowane jak ksiezniczki mimo iz czesto wogole ich nie przypominacie. Co sie dzieje z tym swiatem.

mój ma 186 cm, a ja 170 i jesteśmy idealną parą

Ok, napisze Ci to, czego oczekujesz od dyskutanta: Ze swoim mizernym 176 cm nie masz ABSOLUTNIE szans na związek. Facet, który nie wygląda jak 50-letnia sekwoja jest skończonym DNEM i nawet twarz młodego Leonardo DiCaprio i nieziemski charakter nie uchroni go przed dozgonną samotnością, odtrąceniem towarzyskim i żałosną prezencją zmutowanego krasnala. Jedyne uczucia, jakie możesz wzbudzić w kobiecie to żal, litość i zniesmaczenie- bynajmniej nie sympatię, a co dopiero MIŁOŚĆ (uh!). Wzrost jest najważniejszym kryterium w doborze partnera, więc jeżeli nie przypominasz wyżej wymienionej sekwoi, to został Ci jedynie most i skok w przepaść. O matko, strach pomyśleć, że niektórzy kolesie naprawdę tak myślą.:D

rzecz gustu

sdgbsdgsfg . Śmiać mi się chce jak czytam Twoje wypowiedzi wyobrażam sobie Twoje oburzenie. Jestem kobietą 176 cm, mój wzrost czasem mi przeszkadza czasem nie... Kiedy?? Tylko wtedy gdy jestem wyższa od faceta który mi się podoba. Może rzeczywiście jest tak jak mówisz że dziewczyny się za takimi oglądają, bo jak coś jest większe niż przeciętność to zawsze przyciągnie wzrok. Wyobraź sobie że do tramwaju wsiada dziewczyna 185cm wzrostu w szpilce to byś się nie obejżał ?? To jest wręcz odruch bezwarunkowy. To naprawde nie ma znaczenia, a Ty znowu nie masz 150 w kapeluszu. Liczy się tylo żeby facet był od kobiety wyższy lub tego samego wzrostu.

prawda. osobiscie lece na tych powyzej 190cm, inni mi sie po prostu nie podobaja. a trudno leciec na kogos kto ci sie nie podoba

co wy tu piszecie za pierdoły facet idealny ma 190cm wzrostu ci poniżej 180 to tacy niziutcy trochę,poniżej 175 to krasnale i dzieci.

mi nie nie podobaja rowni ze mna i nizsi...znaczy sie moga mi sie podobac z charakteruu i wogole ale jakos tak dziwnie z chłopakiem który jest niskim małym chłopcem lub równy wzrostem niczym jakis taki chuderlaczek... wole czuc oparcie, meskosc a u mnie to jest wysoki facet który nie pokaleczy mnie swoimi gnatami i postawny (nie jakis mięsniak) lubie wiedziec ze jest wiekszy ode mnie a nie jak u owadów....maly pajaczek czajacy sie na wilka pajeczyce 10 razy wieksza od niego po za tym co to za seks "albo podwyrz sie i mów coś albo zniz sie i rób cos" :o ...masakra :o

Ja tam wolę wyższych, bo sama do niskich nie należę - nie wiem czy potrafiłabym być z niższym od siebie facetem. Więc coś w tym jest.

No 170 cm u faceta to niski, ale jeszcze od biedy daje radę!! A ja mam 169 cm i całkowicie nie zwracam już uwagi na dziewczyny powyżej 155 cm!! Dlaczego ?? A dlatego że ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ że na mój żałosny wzrost TYLKO dziewczyna naprawdę BARDZO niska pasuje, a każda powyżej 155 cm będzie dla mnie za wysoka po prostu!! Nie ukrywajmy, że sex z bardzo niskim kurduplem i dziewczyny o takim samym wzroście bądź niewiele niższą (o wyższej nawet nie wspominając) jest po prostu nieudany i wręcz żałosny!!!

kurdu_bydzia - dobrze prawisz ;)

NIkt tu nie napisal ze facet ma byc nizszy od dziewczyny. Napisalem tylko ze musi miec konkretny wzrost czyli pewnie tez 185+ bo jak widze i te wysokie i niskie na takich leca. A co facet 176 cm jest nizszy np od dziewczyny 160? No wybaczcie. Zreszta ktos tu napisal chuderlaczek, no nie wiem czy wzrost ma cos wspolnego z budowa ciala, bo ja czesciej widuje dobrze zbudowanych mojego wzrostu (176) niz tych wysokich. Ci wysocy w 80 % sa mega szczupli drobni i wascy, jacys tacy troxhe za delikatne czesto maja te kosci w stosunku do swojego wzrostu.

Mi też podobają się wysocy 180 wzwyż ale znając życie trafie na jakiegoś mojego wzrostu lub niższego:)

@ sdgbsdgsfg - hmm wyczuwam jakiś kompleks .. :V

Nie no nie wierze, zostaw te kompleksy dla ludzi co mają 150-160 a Ty siedź cicho.

hehe zreszta widac jakie sa wypowiedzi dziewczyn, wiecej nie trzeba pisać :)

Oby was tak faceci traktowali, jak i wy ich traktujecie.. Z całego serca tego wam życzę. :D

No ja mam prawie 180 więc musiałabym byś fetyszystką żeby mi się niżsi podobali :P

Faceci poniżej 170 cm nie powinni mieć dziewczyn...

duże i podobają Ci się faceci co mają jeszcze więsksze nie ? Masz pewnie 43 albo 44, nie? :) Fajno, takie stopy u dziewczyny to atut!! :)

Niestety nie :( 40 max 41 ;))) ale u mnie same nogi to hmm ze 113 cm długości :D

A jak byś znalazła faceta co by był od ciebie wyższy, ale stopy by miał od Ciebie mniejsze (z zdarzają się wysocy z małymi stopami), to pewnie byś z nim nie była!! I dobrze, bo facet powinien mieć minimum nogę 42!! Mmniej to jakaś ciota

jest mnóstwo facetów niskich o super ładnych twarzach, takich sympatycznych i to urzeka. no ale nie owijajmy w bawełnę - jeżeli jest wysoki i przystojny jest super. tak samo jak faceci lubią jędrne piersi i szczupłe kobiety.

Oj przyznam szczerze że nigdy nad tym nie myślałam, gorzej jakby miał stopy rozmiar 37-38 ale pewnie przy wzroście ponad 180 by się przewracał :D rozmiar stóp to raczej sprawa drugorzędna ;) ważne tylko żeby nie chciał się ze mną obuwiem wymieniać ;D

wlasnie sie zastanowilam, ze ja tez sie podobam tylko wysokim:) poza tym, koles 170cm+dziewczyna 150cm= kolejny "króciak" wiec może by tak spróbować laczyc sie w pary, ktore daja chociaz 50% szans ze dziecko bedzie wysokie??;) a tak calkiem powaznie, to sa tez przystojni niscy faceci.. np. Al Pacino, albo Humphrey Bogart :) z nimi bym sie chyba umowila, tylko co tu zrobic jak trzeba zalozyc szpilki?

co to za tekst, ze wiekszosc dziewczyn nie chcialaby miec faceta wyzszego od siebie???