Nie rozumiem Wszechświata.

Ani kosmosu… jak coś może być nieskończone? Jak jest u was z wiarą w kosmitów? Ja osobiście wierzę, zbyt dużo było niezbitych dowodów poczynając już od starożytności na obecność naszych nauczycieli, którzy przekazali nam wiedzę. 

Jak widzę ciebie to nie mam wątpliwości 

Coś się wydaje że rozumiesz a potem jest wielkie przetasowanie wszechświata i znowu nic nie rozumiesz

Przed chwilą, Kocopoł napisał:

Coś się wydaje że rozumiesz a potem jest wielkie przetasowanie wszechświata i znowu nic nie rozumiesz

Nasi starożytni nauczyciele odwiedzali Ziemię od zarania dziejów. Bo kto zbudował Gobekli Tepe? Ostatnio zaczęłam znowu oglądać ciekawy program na ten temat przed spaniem i wiele ciekawostek tam można się dowiedzieć. 

7 minut temu, Lady Rowlands napisał:

Nasi starożytni nauczyciele odwiedzali Ziemię od zarania dziejów. Bo kto zbudował Gobekli Tepe? Ostatnio zaczęłam znowu oglądać ciekawy program na ten temat przed spaniem i wiele ciekawostek tam można się dowiedzieć. 

Pewnie wyjaśnienie jest prozaiczne ale fajnie wierzyć w pjerdoly w jakiejś wspólnocie a nawet robić sex rytualny w sekcie jak to powszechnie czynią kultyści ...

A jak może być skończone? W sensie wszechświat, co by było na końcu, wysoki mur a za nim tabliczka z napisem The end.

Ja pan ty sooka człowiek vs wszechświat tak a może powinno być na odwrót nie wiadomo 

Jak skończony to może taka fasada nieskończoności otoczona niewidzialnom bariera jak w Simsach to byłby skończony i nieskończony jednocześnie huh 

W minecrafcie jest nieskończony.

Może istniejemy na jakiejś planecie w wersji labubu albo nasze gazy z tylnej części ciała są tam gromadzone i tworzą monumentalne konstrukcje w zgodzie z tamtejszymi prawami fizyki 

Oczywiście że ufo istnieje a dowody są  nawet na kafeterii, Przemek pół-reptilianin i gina, reptilianka.

Łyszkowice 1991

16 minut temu, Еlciаа napisał:

W minecrafcie jest nieskończony.

Młodzi cisną w Majnkrafta jak ty pornosy oglądasz?

Giny pewnie mijasz gdzieś w tłumie i nawet nie wiesz że to Dżina i już byś lovcial i życie oddawał bo ładna i ma tzipe 

Ale ten kosmos oszałamiający zagadkowy aż onieśmiela jak mało wiadomo huh

12 minut temu, big buu napisał:

Młodzi cisną w Majnkrafta jak ty pornosy oglądasz?

Nie wiem czemu miał służyć ten tekst, mam się śmiać, płakać, czy o co cho?

15 minut temu, Еlciаа napisał:

Nie wiem czemu miał służyć ten tekst, mam się śmiać, płakać, czy o co cho?

Interpretacja dowolna

6 godzin temu, Lady Rowlands napisał:

Ani kosmosu… jak coś może być nieskończone? Jak jest u was z wiarą w kosmitów? Ja osobiście wierzę, zbyt dużo było niezbitych dowodów poczynając już od starożytności na obecność naszych nauczycieli, którzy przekazali nam wiedzę. 

Wstawać

1 godzinę temu, 250GodzinTak napisał:

Wstawać

Już jestem w drodze do pracy.

18 minut temu, Lady Rowlands napisał:

Już jestem w drodze do pracy.

Też działam i mam dziś wyjątkowego lenia

6 godzin temu, Еlciаа napisał:

Nie wiem czemu miał służyć ten tekst, mam się śmiać, płakać, czy o co cho?

Mam kochanie sprawę, priv działa? 

8 godzin temu, Lady Rowlands napisał:

jak coś może być nieskończone?

Co do kosmosu to nie wiadomo ale można stwierdzić z całą pewnością, że nieograniczona to może być głupota ludzka.

14 minut temu, Pսchacz napisał:

Co do kosmosu to nie wiadomo ale można stwierdzić z całą pewnością, że nieograniczona to może być głupota ludzka.

To z pewnością. 

31 minut temu, 250GodzinTak napisał:

Też działam i mam dziś wyjątkowego lenia

Ja wręcz przeciwnie… zapał jak nigdy.

1 godzinę temu, Kleks w majtkach napisał:

Mam kochanie sprawę, priv działa? 

Komuś bez kitu się  nudzi...

10 godzin temu, Lady Rowlands napisał:

Ani kosmosu… jak coś może być nieskończone? Jak jest u was z wiarą w kosmitów? Ja osobiście wierzę, zbyt dużo było niezbitych dowodów poczynając już od starożytności na obecność naszych nauczycieli, którzy przekazali nam wiedzę. 

To jest wbrew pozorom, bardzo, ale to bardzo dobre pytanie. Jak w świecie, gdzie wszystko miało swój początek, choćby miliardy lat temu, ale kiedyś się zaczęło, jak w świecie w którym wszystko ma swój koniec i kres istnieje przestrzeń, która po pierwsze jest niezdefiniowana, nie ma końca, kosmos w pewnym momencie staje się po prostu nicością i w tej nicości można dryfować w nieskończoność bez końca.

Dlatego, (a wiem, że wielu z was się to nie spodoba, ale nie obchodzi mnie to), jest to potężny argument na istnienie siły wyższej, siły ponad czasem, przestrzenią i wszystkim co my pojmujemy. Bezmiar kosmosu, jego nieskończoność, ta potężna nicość bez końca i zdefiniowanego czasu, jest argumentem, że Bóg istnieje.

Naukowcy nie potrafią odpowiedzieć jak coś powstało z niczego... a tak powstał świat... z nicości de facto. 

"Dlatego, (a wiem, że wielu z was się to nie spodoba, ale nie obchodzi mnie to), jest to potężny argument na istnienie siły wyższej, siły ponad czasem, przestrzenią i wszystkim co my pojmujemy. Bezmiar kosmosu, jego nieskończoność, ta potężna nicość bez końca i zdefiniowanego czasu, jest argumentem, że Bóg istnieje."

Potężny argument? A skąd wiesz, że to akurat Bóg? Ta siła?

2 minuty temu, Doktor z Zielonej Góry napisał:

A ja nie rozumiem jak można byc takim idi.tą jak tamten gosc o nicku Hefner.

Uważaj co piszesz.

A taki dłuższy post pisałam...  

Najważniejsze - czy mąż Madzi zrobił jakieś nowe zdjęcia natury, pozyskane przez żonę z sieci internetowej? 

Oraz gwoli wyjaśnienia - Pieprz nie nazwała tej upośledzonej kobiety 'kure...ą", tylko zwyczajnie "idio.tką"  Cenzura wykropkowała słowo, a Madzia zobaczyła to, co chciała - nie pierwszy raz  Zauważyłam, że Madzię dziwnie wzniecają takie obelgi, jakoś ją dziwnie nobilitują paradoksalnie Stawiam tezę, że to dlatego, że by być kure...ą", to jednak ktokolwiek cię musi chcieć do łóżka, a u Madzi... wiadomo 

Tak że ucinam te podniecone zagrywki upośledzonej w zarodku - Pieprz nic takiego o niej nie napisała. 

14 minut temu, Wyliniały hełmofon napisał:

Ja z kolei nie rozumiem, jak można mieć wyliniały hełmofon.

Tajemnica tajemnic.

13 minut temu, murb napisał:

Uważaj co piszesz.

Mogę. Przeciez gość nie istnieje 

13 minut temu, Huldra napisał:

A taki dłuższy post pisałam...  

Najważniejsze - czy mąż Madzi zrobił jakieś nowe zdjęcia natury, pozyskane przez żonę z sieci internetowej? 

Oraz gwoli wyjaśnienia - Pieprz nie nazwała tej upośledzonej kobiety 'kure...ą", tylko zwyczajnie "idio.tką"  Cenzura wykropkowała słowo, a Madzia zobaczyła to, co chciała - nie pierwszy raz  Zauważyłam, że Madzię dziwnie wzniecają takie obelgi, jakoś ją dziwnie nobilitują paradoksalnie Stawiam tezę, że to dlatego, że by być kure...ą", to jednak ktokolwiek cię musi chcieć do łóżka, a u Madzi... wiadomo 

Tak że ucinam te podniecone zagrywki upośledzonej w zarodku - Pieprz nic takiego o niej nie napisała. 

Napisała, że nazwała ją ku.rewką. Ale oburzyło ją, że nazwałem uzytkowniczke Pieprz, a nie Caryca. Bo ona tego nie powiedziała, że to Pieprz tylko, że Caryca. Rozumiesz cos z tego?