Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinowa piwonia i różyczka

czy długo jestem sama? oceńcie

Polecane posty

Gość malinowa piwonia i różyczka

17 lat pierwsza miłosc, trwało to 9 lat, po 6ciu latach ślub i 3 lata małzeństwa rozwód- maż poszedł sobie do innej pani ja w rozpaczy najpierw leczę rany i jestem sama 2 lata i parę miesiecy potem 8 miesiecy zwiazek z męzczyzna, lecz nie wyszło, potem pół roku przerwy znowu i 7 miesiecy zwiazek z męzczyzną- tez nie wyszło i z znowu nie z mojej winy bo pan okazał sie nieuczciwy wobec mnie wiec znów musiałam zerwac w sumie wychodzi 3 lata samotnosci czy to długo jak myslicie ile sobie powinnam dac czasu teraz na przerwe skoro wszystko nie wychodzi? Miał tak ktos? W sensie takie zagmatwane zycie uczuciowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9iwiw
wszystko zalezy od Ciebie ,nie ma reguly,jesli jestes otwarta na milosc i na nowa znajomosc to wyjdz gdzies na jakis dancingokazji jest sporo wystarczy chciec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9iwiw
a poza ty,m lepiej byc samemu niz z byle kim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem to niedługo bo w międzyczasie miałaś facetów,więc to nie była jakby jednorazaowa samotność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa piwonia i różyczka
moja ciotka w wieku 60 lat została wdowa i po 2 latach wyszła ponownie za maz i uwazam ze szybo ułozyła sobie na nowo zycie i to po wilelu latach małzeństwa i smierci męza a ja...sami widzicie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×