Ciągle mi giną krótkie skarpety i gumki do włosów - jak tak może być?

??

to krasnoludki... tez tak mam

Nie wiem co się dzieje jak wrzuce do pralki to potem nie wracają

mam to samo, oprócz tego długopisy i pomadki :(

Mi tez giną, chyba krasnoludki mi podkradają.

ja podejrzewam zlosliwe elfy..

gumki, wsuwki, skarpetki stopki, pomadki, O TELEFONIE NIE WSPOMNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mp3 tez ucieka czasami

zginęły! :-D I to tych, które lubiłam Nie mam pojęcia - jakim cudem, mieszkam sama....

mi giną też lusterka i wsuwki :/

ja mieszkam z mezem ale nie sądze by mi gumki do wlosow podkradał :O ALE moge sie zalozyc ze gdyby to mezczyzni uzywali takich malych pierdółek ( moj maz kiedys wyciagnal extremalnie wyciete stopki z prania i pytal co to jest :| ) to na bank juz pierwszego dnia by 50 % z nich zgubili.

heheh mi też giną gumki do włosów, wtedy podkradam siostrzenicy :P

o matko, a ja myślałam że tak tylko u mnie..........

gumki to standart. kiedys kupilam taki zestaw cienkich gumek, chyba ok 50 sztuk-poszlooo nawet nie wiem kiedy:O

a gumek nie nadanrzam kupować do włosów nie raz jest tak że nie mam czym włosów związać

gdzieś to czytałam, że skarpetki powinny mieć wbudowane takie coś,że jak się rozdzielą, to pierwsza wysyła sygnały - i druga od razu przypełza! Do dziś się śmieję, jak to sobie wyobrażam :-D A wyobrażam po każdym praniu - bo ZAWSZE mam jakąś skarpetkę nie do pary!

smiac mi sie chce jak sobie przyppomne jak moj luby potrzebowal kiedys wsuwkę bo grzebal tam przy czyms jakies srubki itp. i cos cienkiego potrzebowal.. prosil i prosil.. a ja nie chcialam dac bo wiedzialam ze kazda wsuwka to rzecz swieta i moge jej nie odzyskac....ale dałam... jakos kilk adni pozniej szperał dziad po szufladkach i odkrył ze mam jedna szufladke gumek i jedna wsuwek. Jakież było jego zdziwienie i jakże wielkiego szoku dostał-- a Ty mi jednej spinki żałowałas!!! :P cóż..... :P

jabane smerfy

aaa jeszcze zawsze ładowarka gdzieś się zapodziewa jak telefon pada :)

mi dwie pary majtek- tez to sobie wyobrazilam :D:D haha :P głupie my baby...:P Ja mam woreczek do ktorego zawsze wkladam skarpetki do prania i piore w woreczku zeby sie wszystko dobrze wypralo, myslalam ze to rozwiąze problem. Ale nie. Mylilam sie :O ALE moje mikro skarpetki stopki wszystkie sa jednakowe wiec przestalam je parowac wrzucam do szuflady a ze mam tylko bezowe i czarne to biore ktore popadnie, wszystkie sa take same :] To pomaga na ataki szału spowodowanego szukaniem skarpetek.

ja tez tak mam, gubie wszystkie szpargały,a odkąd mam dziecko to często rezygnuje z ich szukania.np pilota do radia nie szukałam uznałam że dzidzia wyrzuciła go do kubła na smieci,jakaz była moja radośc gdy znalazłam go w szufladzie łóżeczka. Telefonu szukam śląc smsy z darmowej bramki albo za pomoca telefonu męża-kiedyś mialam kilka telefonów ale szlag wszystkie trafił ostatni został utopiony w mleku dziecka. Gumki do włosów kupuje w mega pakietach pakowane po 20sztuk wczoraj kupiłam takie w cubusie za 4zyle-mam w kosmetyczce niezly zapas spokój na jakieś pół roku a może nawet rok! Skarpetki zawsze miałam posegregowane ale odkąd dzidzia robi nam porządki moje i męża sa razem i czesto mąż ma na jednej nodze granatową a na drugiej czarną a ja chodzę poprostu boso.

"skarpetki powinny mieć wbudowane takie coś,że jak się rozdzielą, to pierwsza wysyła sygnały - i druga od razu przypełza!" :D ja ostatnio czesciej nosze sukienki i spodniczki, z rajstopami nie ma tego problemu, trzymaja sie razem :D

Ja do sukienek nosze pończochy samonośne więć sytuacja jest podobna do skarpet;)

To Poltergeist:D Już ja z nim pakt zawarłam, ale ostatnio schował mi gumkę do włosów za koszulkę:D