Czy byłybyście z mężczyzną, który jest ideałem pod względem charakteru

wykształcony (lekarz), pasje, zna się na lit., muzyce, szarmancki ale zarazem luzak, no po prostu ideał...jest po przejściach (rozwód)... ale nie podoba wam się pod względem fizycznym, duża nadwaga, łysina itd. :( serce jedno, rozum drugie...

trzeba znaleźć złoty środek. Pociąg fizyczny też jest ważny :(

do tej pory, poza moim 10 letnim związkiem - trafiałam na samych pustaków i teraz trafił się ideał ale ta duża nadwaga (120 kg-180cm), wiem, że to nieważne. Mówi, że jest chory na serce i ma cukrzycę, a przez to kolejne choroby (popsute zęby i to mnie dziwi, lekarz :o) Nie zaglądałam do środka ;) (nie ten etap) :P ale sam tak mówi.

a co powiecie na: bezrobotny, bez pasji, na niczym sie nie zna, ledwo umiec mowic ale ma 2 metry, duza fujare i do tego jest murzynem, he? lepszy od tego pierwszego? bo sie waham...

to drugie podszyw :o żałosne

Za to mam inny problem. Facet bardzo atrakcyjny, z dobra praca, zaradny, z podobnymi pasjami, ale kompletnie nie wyksztalcony, nie umiejacy sie czasem wyslowic, choc nie glupi (ale jego ciagle bledy sa b. meczace)

Tak. Wypatrzyłam,upolowałam,zdobyłam,jesteśmy rodziną.

nie wyksztalcony. i co z tego. bierz go, a nie konowala :)

Nie wiem co robić :o Jestem taką głupią osobą, która niekiedy patrzy na to, co ludzie powiedzą :o:o:o Tak marzyłam o takim mężczyźnie ale nie wyobrażam sobie sexu :( nie wiem, aż mam ciarki jak pomyślę. Nie jest masakrycznie odrażający, po prostu tylko ta nadwaga, zęby, duuuże zakola. On sam mi powiedział, że mnie zrozumie, jeżeli nie dam mu szansy.

czyli mam brac tego murzyna?

nie. zdecydowanie nie

Szczerze - nie, jeżeli kompletnie nie pociągałby mnie fizycznie to co to właściwie za związek. Na wiele spraw przymknęłabym oko jeżeli zauroczyłby mnie charakter (w końcu ludzie których lubimy/kochamy wydają nam się atrakcyjniejsi), ale z tego co piszesz w Twoim przypadku tak nie jest.

I znowu czekać na innego :( obiecałam sobie teraz, że już nie wybrzydzam. Zawsze byłam w związku, teraz mam przerwę 1,5 roku i nie wytrzymuję, a mam swoje lata 30 :( Może kiedyś się przekonam do niego. Niektóre kobiety mają dopiero oblechów :o i nie wiem jak ale żyją z nimi.

nadwaga to problem. za duzo ma.... w ogole ile ty masz lat?

Zależy co dla kogo jest obleśne, też mam faceta ze sporą nadwagą i paroma mankamentami wyglądu które mnie osobiście jakoś nie przeszkadzają, ale inne mogłyby narzekać.

Takich co mi pasowali w połowie lub nie do końca było miliony. Matka ciotki sąsiadki znajomi wszyscy sie dziwili,każdy miał coś do powiedzenia w tej sprawie ale ja byłam myśliwym(żaden o tym nie wiedział;)czasami moje komórki dzwoniły jednokrotnie przezkilka godzin.Niewzruszona idca przed siebie i co? Cel osiągnięty! Z tym jest tak jak ze wszystkim innym na czy ci w zyciu zależy! Albo ci zależy albo nie.

Szczerze to go bierz, to lekarz bedziecie miec duzo pieniedzy, a niestety bardzo smutna prawda jets taka, ze najwieksza milosc sie rozpadnie bez salaty. Po latach i tak pociag fizyczny mija, a zostaje przyjazn.

ze najwieksza milosc sie rozpadnie bez salaty. Po latach i tak pociag fizyczny mija, a zostaje przyjazn. ŚWIĘTA PRAWDA :) Miałam 10 lat przystojnego i biednego :o Niestety brak kasy skłóci najlepszy związek. Dzięki za radę :)

A skoro jest idealem z charakteru (twoim idealem) to pewnie mu na tobie zalezy. sprawdz to- powiedz mu co ci sie w nim nie podoba z wygladu, jesli zauwazysz, ze faktycznie on to zmienia, to z nim zostan- to moze byc fantastyczny facet, narcia :p

seks musi byc na pocztaku i to namietny. a ten grubas tego jej nie da. nie bedzie zadnej przyjazni. takie grubaski sa mile, opiekuncze, ale robia to z kompleksow. bierze ja na litosc. ma 30 - niech bierze kogos w tym wieku. jak by mila z 35 ponad, to bym powiedzila bierz go, bo juz i tak seksu nie ma w tym wieku fajnego, bo ciala sa zmarszczone.

Tak jak juz będa dzieci będą inne priorytety. Osobiście sobie nie wyobrażam nie przeżyć ze swoim mężczyzną szalonego romansu ale ostatecznie ma być dobrym ojcem i zarabiac sałatę.

ooooo blachara. kurwa na kase patrzysz wiec. a daj mu dupy. te niech cie pyka raz na tydzien. a ty miej z tego obrzydzenie, ale i kase :(

A jest coś co was łączy? Co na przykład?

Kurna, jakby to wszystko bylo takie latwe, trzeba miec jakies priorytety, jesli facet jest mily, uczuciowy, opiekunczy, a do tego wyksztalcony i ma perspektywy...chyba nikt nie wierzy w to, ze lekarzom w naszym kraju sie zle powodzi. A seks...szczerze to malo dziewczyn ma mega przystojnych facetow. A moze go jeszcze pokocha? Kazda kobieta chce takiego faceta, dlaczego mili faceci maja niby leczyc swoje kompleksy? Co do cholery ta waga ma do tego? Facet ma do siebie to, ze nie przejmuje sie paroma zbednymi kilogramami jak kobieta i nie bierze pierwszej lepszej, tylko "poluje" na te, ktora mu sie naprawde podoba. Dobranoc tym razem jzu an serio :D

Szanowny Prezes Wertyp-nie patrze na nic tylko stwierdzam fakty Musi być coś co podsyca związek i nie może to być jedynie seks bo ten ma byc uwieńczeniem. Nie wyzywaj mnie bo mnie nie znasz.

Łączy nas wszystko ;) i to jest największa rozterka. Lubimy teatr, operę, kulinaria, film, literaturę. Ale te zęby :o nie widziałam tam nic takiego ale on sam mi to powiedział :o i już mam fioła na tym punkcie. Przez cukrzycę psują się aż tak zęby?

Jak masz do niego obrzydzenie(nie mam pojęcia ale cukrzyca niszczy wszystko wiec bardzo możliwe) to z tego nic nie będzie. Masz taka a nie inna wrażliwość nie zmienisz tego! Dogadasz się ze swoja podświadomościa zebys myślała inaczej niz myślisz i czuła co innego niz czujesz? Nie wydaje mi sie... Wiem co czujesz -myslisz sobie... -jestem stara i wciąz nie znalazłam sobie męzczyzny na całe zycie-znam ten ból! -Ale najważniejsze to wierzyć że znajdziesz dokładnie swój ideał a znajdziesz!

Mieszkałaś już z nim?

Nie mieszkałam, znamy się bardzo krótko.

więc nie masz pewności jaki on jest w 100% czyli tak naprwade go nie znasz-wiem co mówię. Jak ci sie wydaje co by sie musiało wydarzyć żeby z nim zamieszkać,ile czasu Twoim zdaniem musiałoby upłynąć?