Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Naiwna2609

Odejść czy dalej walczyć?

Polecane posty

Gość Naiwna2609

Mam 26lat dwóch wspaniałych synów z mężem jestem 9 lat ale po ślubie dopiero 3lata!! Wiem że jestem naiwna co do niego zawsze przeprasza,obiecuje zmianę itd.Ale tylko na tym się kończy!! Wybaczyłam mu już wiele po pierwsze zdradził mnie dwa lata przed ślubem!! Po drugie wyzwiska i ciągłe poniżanie. Następnie druga zdrada z moją ,,koleżanką". I co najgorsze ciągłe awantury i nowy nawyk bicie!!! Kocham go i dzieci chciałam stworzyć normalną kochającą się rodzinę ale stwierdzam że poddałam już się!! Moja psychika wariuje już czuję się bezsilna i bezradna!! Wiem że mam wsparcie w mojej rodzinie lecz mam świadomość że jak odejdę to on stworzy mi piekło w naszym mieście!! od pół roku ciągle się pakuje i próbuję odejść lecz zawsze zostaje bo nie wiem dokąd,gdzie,i czy dam rade sama z dwójką dzieci!! Nigdy bym nie pomyślała że napisze o pomoc na jakimś forum a jednak .... Proszę o Pomoc!! Z góry dzięki za każdą Radę! Naiwna2609

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naiwna2609
Tą szanse co dałam teraz wyprosił mnie mój starszy syn ma 7lat!! To nie takie łatwe!!;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luke82hhhhhhhhhhh
na wlasne zyczenie wpakowalas sie w to g**no. Mialas swiadomosc tego juz przed slubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dzieci nie widza jak cię bije??? Kurwa to już jest przesada ja bym na policje zadzwoniła weź uciekaj od niego jeszcze zdrady boziu jaka ty chcesz rodzine ratować??? Jak on zamiast zając sie rodzina na kursy jeździ??? I jeszcE cię bije odejdą dzieci na początku Mogą być smutne ale sie przyzwyczaja jeśli nie są już tacy malutcy spróbuj im jakoś opowiedzieć ze nie możecie już z tata mieszkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naiwna2609
Widzę że jeszcze mało oberwałam po d....!!! Ja ich nie wciągam na początku widzieli a teraz horror dzieje się jak śpią!! jak taka mądra jesteś to powiedz gdzie mam odejść?? gdzie uciec?? jak ja jestem bez pracy i pieniedzy do życia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luke82hhhhhhhhhhh
Jednego tylko nie kapuje: jak mozna dostawac w gebe i kompletnie na to nie reagowac, masakra. Gdzie rodzina znajomi a przede wszystkim policja. Wiadomo wlasnymi rekami bronic sie nie bedziesz ale dlaczego nie skorzystasz z pomocy innych? W jakim Ty swiecie zyjesz? Przeciez to nie jest sredniowiecze. Nie stac Cie na taki krok samoobrony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jasne jeszcze mi powiedz ze nie masz nikogo na świecie tylko męża tyranaja bym wolała już do jakiegoś domu samotnej matki iść niż żeby mnie miał tluc bez przesady chyba masz rodziców braci siostry??? Ok maja swoje życie ale rodzina jest właśnie potrzebna w takich sytuacjach. Albo czekaj aż cię zabije psychol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naiwna2609
Wiecie nie jest to takie proste!! zabieranie kluczy ,komórki w czasie szału jak chce zadzwonić po policje! K***a czy ktoś z was był w takiej sytuacji?? Tak rodzinę mam lecz mieszkamy bardzo blisko siebie i to jest problem!! Jak już odejść to daleko!! K***a nie jest mi łatwo nie dość że on sprawia że to ja czuje się winna to jeszcze wy mi dop******acie!!!! Gdyby nie dzieci to bym w razie co skończyła w grobie ale one trzymają mnie przy życiu!!!Czy ktoś z was Kochał?? Wybaczał?? I walczył o człowieka którego pokochał na maksa???!!! Ja wiem że źle robię powinnam dawno go pożegnać i żyć z uśmiechem na twarzy!!! To ten ostatni rok go zmienił i był koszmarem!! Fakt że puste słowa wybacz zmienię się nie działają już na mnie wręcz przeciwnie jak czerwona płachta na byka!!! ja też jestem wybuchowa licz nie mam zamiaru tak żyć!!!Może ktoś zapyta czego nie wrócę do rodziców!! Proste przez 22lata to ja miałam piekło jako dziecko alkohol,imprezy i ręko czyny !! Ja w przeciwieństwie do moich dzieci błagałam mamę by odeszła od ojca!! Choć ogromnie go kochałam!! A moje dzieci proszą bym dała Tacie szanse!!! Co byście zrobili?? Może jestem IDIOTKĄ jak ktoś mnie tu nazwał !!! To chyba pomyłka że tu napisałam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto, dzeci rozumuja inaczej. Daj sobie szanse! Sobi i dzieciom na normalne zycie. Nie mozesz dac soba pomiatac, zyje sie raz... a tacy sie nie zmieniaja Zapamietaj to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja86sia
masz gwarancję jednej rzeczy - jeśli nie odejdziesz to będzie TYLKO gorzej. Jeśli chcesz być workiem treningowym, a także paprać swoim dzieciom psychikę poprzez mieszkanie w takim domu to zostań. Jeśli chcesz żyć normalnie to odejdź. Na początku gdziekolwiek, choćby do przyjaciółki, czy kogoś innego z rodziny, albo wynajmij pokój i idź do pracy! Uzależniłaś się od tyrana i usprawiedliwiasz się tym, ze siedzisz przy nim bo go kochasz i nie masz kasy... Powiesz to kiedyś dzieciom? Że nie odeszłaś od lejącego Cię męża bo nie miałaś 400zł na wynajęcie pokoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No popatrz...
Teraz jęczysz, przed ślubem myślałaś że się zmieni, kurwiarz i cham będzie dobrym mężem, wiernym, troskliwym, czułym? Jesteś idiotką, nie szkoda mi kogoś kto dostaje ostrzeżenia i pomimo tego z uporem maniaka brnie w gówno a później ma żal do partnera, partnerki, życia, Boga tylko nie do siebie... widziały gały co brały, zasługujesz debilu! Nie martw się, zrób sobie trzecie dziecko, stary, babski wypróbowany sposób, "na pewno" pomoże :-) ... zapomniałem, przeproś go jeszcze ;-) Ja pierdole... normalnie zwierzątko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×