Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

iwona

jak zaoszczędzić?

Polecane posty

Gość jedno mnie zastanawia powiedz.
dziewczyno jaki szacun ,przeciez Ci ludzie głodują :( ile mozna jest wieprzowine ???? bleeeeeeeee ja osobiscie nie jadam świni .. Ogólnie brzydze sie takimi ludzmi ,obserwuje takie zjawiska u siebie w lokalu .Ja biora mała cole 0.2 na pół i najtansze danie ,ale byli w knajpie byli :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można !!!!
Mi tez :) może nie co miesiąc, ale w tym miesiacu np. kupiłam sobie kurtkę, buty, bluzkę i spodnie. Razem: 500 zł (300 zł ze sprzedaży ciuchów w których nie chodzę, 200 z wypłaty)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaaa
I tak to jest z tymi wyliczeniami - pali śmieciami, więc za wywóz pewnie tez nie płaci. Zaraz się okaże, że szamba nie wybiera, tylko wszystko idzie do gruntu. Dobrze, ze nie mamy więcej takich "oszczędnych", bo zgnilibyśmy w syfie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można !!!!
Nie będę się więcej tłumaczyć. Nie głoduję i nie jem "dziadostwa". Żyjemy zdrowo i na poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedno mnie zastanawia powiedz.
Matko co za ludzie wpierda laja wieprzowine cały rok ,palą śmieciami ,zatruwaja środowisko . Nie myja sie (tutaj koszty wody ) a żarówke palą od wielkiego świeta (koszty prądu )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonapyza
drzewo tez kosztuje; trudno mi uwierzyc ze tylko tyle wydajesz na zycie....no ale skoro tak twierdzisz; ale wydaje mi sie ze zeby zmiescic sie w budzecie bardzo oszczedzacie i jecie tylko i wyłacznie to co tanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimel
ale nie rozumiem co sie tak przyczepiłyscie? rozumiem ze drzemie w was chęc codziennego upuszczenia jadu i wyładowania swojej frustracji ale bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu jej wierzycie? babka was wkreca, co chwile inne kwoty podaje i sie gubi ja sama na jedzenie wydaje ok 400zl miesiecznie a wcale nie kupuje szynek i nie wiadomo czego :O glownie produkty z tesco czy biedronki dziwi mnie ze tak uparcie twierdzi ze 600zl na miesiac dla 3 osob w tym male dziecko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaaa
Nie, tylko skoro rozmawiamy o oszczędzaniu, to nie można się chwalić, jak to się jest oszczędnym, przeinaczając fakty. Pewnie jeszcze zaraz napiszesz, ze zazdrościmy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rimel
agnieszka sama mam małe dziecko i jej jedzenie wclae duzo nie kosztuje bo ona je to co my ztn gotuje zupe je taka zupe jak my a ile ona tego zje? nie trzeba gotowac odrazu calego wielkiego gara dla dziecka, tak samo jak robie pulpeciki robie dwa wiecej bo bedzie dla niej na dwa dni nie zje wiecej niz jeden na obiad. No chyba ze dziecko je tylko i wyłącznie sloiczki wtedy to duzo kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedno mnie zastanawia powiedz.
wierzycie nie wierzycie .szczerze mówiac wisi mi to ....:P Codziennie stykam sie ze zjawiskiem skrajnego skąpstwa ,jak ludzie dziadują w lokalu . Zygać mis ie chca jak widze takich gosci .Zapiekanka na pół .Mała cola i 4 szklanki .Ciągła chec upustów ....To jakas choroba cywilizacyjna "skrajne dziadowanie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprzedajesz na allegro i kupujesz za to nowe rzeczy?fiu fiu, niezla handlara musi z ciebie byc,jak za ciuchy mojego dziecka, tez markowe i zadbane biore grosze, sprzedaje,zeby sie ich po prostu pozbyc i tyle...nie pisz,ze kupujesz dziecku bluze za 100 zł i potem za 100 zł ja sprzedajesz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można !!!!
Nie musicie mi wierzyć. Ja żyję dobrze, wygodnie i zdrowo, i bardzo się z tego cieszę :) Nie kupuję tylko wieprzowiny, podałam tylko przykład. Nie raz kupujemy np. ze wsi od gospodarza kury, indyka. Rzadko kupuję mięso w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można !!!!
Nie jestem handlarą. Sprzedaję to z czego dziecko wyrosło. Czasami zdaża się ze sprzedam za więcej niż kupiłam, dla przykładu kombinezon TCHIBO - kupiłam za 170 zł nowy, a sprzedałam za 200 zł. I uwierz to nie moja wina, ze ludzie takie ceny płacą za ubrania które sprzedaję. Za bluzy z Reserved i Nexta nie daję 100 zł, ale ok. 80 zł napewno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można !!!!
A moje dziecko je w przedszkolu. W domu je podwieczorek i kolację. W weekend jada tylko obiady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można nie ściemniaj już
bo się tylko ośmieszasz :o Ja żyję bardzo skromnie, też w domu i to na wsi i za nic nie udaje mi się przeżyć za 1500zl na 3 osoby :o Jasne, palisz śmieci a skąd te śmieci bierzesz skoro nic praktycznie nie kupujecie? :o Opał jest drogi, czym niby ogrzewacie wodę? jak nie na prąd ani gaz to zostaje palić w piecu żeby się wykąpać, pozmywać naczynia... No chyba, że z oszczędności kąpiel jest raz w tygodniu w tej samej wodzie co kąpało się dziecko :o Owszem, utrzymanie domu jest tańsze niż mieszkanie w bloku (comiesięczna opłata za czynsz) ale bez przesady, opał trzeba kupić, trawnik kosić (dodatkowy koszt prądu)... Na czym gotujesz? na prądzie i płacisz 100zl miesięcznie za prąd? :D Ja gotuję na gazie, nie mam żadnych robotów kuchennych, nie używam czajnika elektrycznego i za prąd płacę 150zl miesięcznie a ty twierdzisz, że gotując na kuchence elektrycznej płacisz 100zl? :o to pralki nie używasz? światła nie świecisz w ogóle? Weź już się nie ośmieszaj bo naprawdę nikt nie uwierzy w takie bajki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można !!!!
Palę śmieciami: papiery, tektury. Plastik, szkło i inne podobne....nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można nie ściemniaj już
agnieszka - nie napisze bo to wszystko sciema jest, juz wczesniej pytali się jej co jedzą to nie odpowiedziała, bo wie ze jeszcze bardziej się pogrąży :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można !!!!
Ale nikt wierzyć mi nie musi. Mi nie o to chodzi abyście mi wierzyły. Na śniadanie różnie: jajecznica, parówki cielęce, pieczywo z pomidorem, ogórkiem , musli. Na ciepłą wodę przepalamy właśnie smieciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można nie ściemniaj już
taaa, naprawdę takimi śmieciami to możesz jedynie rozpalić ogień a nie ogrzewać dom czy wodę bo musiałabyś tego spalić mnóstwo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasik.........................
moje dzieci też jedzą w przedszkolu!!! ale jak wracają do domu to pytają kiedy obiad? obiad w przedszkolu jest o 12-stej!!! a w weekendy Twoje dziecko nie potzrebuje śniadania ani kolacjii dlaczego piszesz że zjada tylko obiad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można !!!!
Obiad też różnie - mięso pisałam już jakie. Ziemniaki/ryż/kasza surówka/sałatka/mizeria lub dania mączne, zapiekanki, gulasz, leczo, bigos,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo mozna juz sie gubi w odpowiedziach :o parowki i chleb tez ksoztuja i nie wierze ze 150zl misiecznie!! a gdzie jeszcze obiad, kolacja, jakies ciasto, owoce, warzywa? prosze cie nie osmieszaj sie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można !!!!
potrzebuje śniadania nawet drugiego śniadania, obiadu, podwieczorku i kolacji. Ludzie my żyjemy normalnie. Kupujemy to na co mamy ochotę, a oszczędzamy tylko i wyłącznie z uwagi na to że nam zostaje. Jeśli miała bym głodować, nie myć się, nie zapalać światła, nie korzystać z życia i w ogóle to bym nie oszczędzała bo nie miała bym z czego !!!!!! po prostu ten 1000 zł prawie zawsze nam zostaje więc go odkładam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mozna, piszesz ze jecie normalnie a my nie siedzimy 20lat przed tv ze nie wiemy jakie sa ceny w sklepach :o jeszcze na dorosla osobe i dzicko mozna uwierzyc ze 600zl na jedzenie ale dorosly facet? parowka na sniadanie i sie naje? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można !!!!
Kupujemy bułki ciemne ziarniste i połówkę chleba. Czasami chleb tostowy na tosty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna oszczedzac i zyc za 600zl ale nie mowmy wtedy ze sie dobrze zyje, na poziomie itp to zaden powod do dumy :( niestety ale takie przesadne oszczedzanie bokiem wychodzi bo sie choruje i idzie na leki, bo stare auto sie psuje trzeba naprawic, palenie tektura i papierem tez wychodzi bokiem bo tzreba czesciej czyscic piec wymienic ruszt itd... ja osobiscie zyje dosc oszczednei jemy najtansze jedzenie po przecenach, promocjach, nic wyszukanego ale mimo to sporo pieniedzy idzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×