Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tylko recznie i bez wirowania

VADEMECUM karmienia piersią - co myślicie?

Polecane posty

Gość tylko recznie i bez wirowania

Zapotrzebowanie żywieniowe matki karmiącej Instytut Matki i Dziecka w Warszawie, Zakład Żywienia Zofia Rudzka-Kańtoch, Małgorzata Strucińska, Halina Weker 1. Dzienne zapotrzebowanie na energię u kobiet karmiących wzrasta w porównaniu z okresem przed ciążą. Wartość energetyczna diety kobiety w okresie laktacji powinna być zgodna z zapotrzebowaniem odpowiednim dla jej wieku, masy ciała oraz wysiłku fizycznego i uwzględniać straty związane z wytwarzaniem pokarmu (około 500 kcal). 2. Spożycie białka należy zwiększyć o 19,5 g / dzień w I półroczu laktacji oraz o 14,5 g / dzień w II półroczu zachowując proporcję 60% białka zwierzęcego i 40% roślinnego. Udział białka w puli energetycznej całodziennej diety powinien wynosić 12-14%. 3. Tłuszcz całkowity (ukryty i widoczny) w diecie powinien stanowić około 30% wartości energetycznej całodziennej racji pokarmowej. Rodzaj spożywanego tłuszczu ma wpływ na skład kwasów tłuszczowych w pokarmie kobiecym. Wśród nich szczególne znaczenie mają wielonienasycone niezbędne kwasy tłuszczowe, WNKT (omega 6 i omega 3 i ich pochodne). Źródłem ich są oleje roślinne oraz ryby morskie (makrela, śledź, łosoś, sardynka). Do pokarmu przenikają również szkodliwe kwasy tłuszczowe w postaci izomerów trans obecne w tłuszczach utwardzonych (np. niektóre margaryny) i w produktach przygotowywanych z ich udziałem (np. produkty cukiernicze, piekarskie, smażone) oraz w produktach typu „fast food - dlatego należy ich unikać. W diecie kobiet karmiących zaleca się spożywanie tłuszczów naturalnych. 4. Węglowodany stanowić powinny 56-58% wartości dziennej puli energetycznej i pochodzić głównie z kasz, pieczywa, ziemniaków dostarczających węglowodanów złożonych oraz z warzyw i owoców dostarczających cukrów prostych i dwucukrów. Udział cukru spożywczego - sacharozy w diecie powinien być ograniczony i nie przekraczać 10% wartości energetycznej racji pokarmowej. 5. Ważne jest, aby codzienna dieta była urozmaicona, bogata w produkty mało przetworzone - świeży nabiał, mięso, kasze, dużo świeżych owoców i warzyw. 6. W czasie laktacji wzrasta zapotrzebowanie na płyny. Zaspakajanie pragnienia jest bardziej fizjologiczne niż picie ściśle określonych ilości płynów. Poza wodą, słabą herbatą wskazane jest picie mleka w ilości nie mniejszej niż 2 szklanki (0,5 litra) ze względu na wiele cennych składników odżywczych (zwłaszcza wapń, białko, wit. B2). Spożycie soków owocowych nie może przekraczać 0,5 litra ze względu na znaczną zawartość cukru pochodzącego z owoców i/lub dodanego w procesie produkcji. 7. Należy unikać znacznego spadku masy ciała, zwłaszcza w pierwszych miesiącach laktacji. Stosowanie w okresie laktacji diet odchudzających niskokalorycznych lub bardzo restrykcyjnych (np. dieta wegańska, makrobiotyczna) jest szkodliwe. Diety eliminacyjne stosowane z powodu np. alergii u dziecka lub u matki muszą być konsultowane z lekarzem i uzupełniane produktami o zbliżonej wartości odżywczej do wyeliminowanych. Palenie papierosów jest jednoznacznie szkodliwe, zarówno czynne, jak i bierne. Kawa, alkohol mogą być spożywane okazjonalnie w niewielkich ilościach. 8. Suplementacja preparatami mineralno - witaminowymi przy zachowaniu dobrze zbilansowanej diety nie jest potrzebna, z wyjątkiem większych ograniczeń dietetycznych, np. diety eliminacyjne. W porze zimowej zaleca się przyjmowanie wit. D3 (400 j.m.).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko recznie i bez wirowania
czy faktycznie aż tak fiksowałyście przy karmieniu? czy jadłyście normalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pilnowane dzieciaczki
ja jem normalnie,ale staram sie jesc zdrowo.nie trzymam sie sztywno zadnych tabel.witaminki biore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko recznie i bez wirowania
a czy to prawda,że karmiąc piersią szybciej się chudnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co prawda jeszcze nie karmię i nawet nie wiem, czy mi to wyjdzie, ale opcji jedzenia mięsa i picia mleka nie przeskoczę. Zgadzam się z tym, że dobrze zbilansowana dieta nie wymaga zażywania suplementów. No i białego cukru jak najmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lobbbyyy
no wlasnie lepiej sie szczupleje przy karmieniu cyckiem, bo to w sumie moja jedyna motywacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ropoocha
Szczerze mowiac, to nie wiem, ile zwykle jem bialka, a ile tluszczu i ile co stanowi procent calosci, wiec nie wiem tez, jak sie to zmienilo w ciazy i w czasie karmienia. Ogolnie to tak - produkujesz prawie litr cieczy, wiec musisz tez wiecej pic. Ale to sama bedziesz czula - ze po prostu chce ci sie pic. I zarcie powinno byc ogolnie zroznicowane i wartosciowe. To mniej wiecej tyle. A czy sie chudnie? Moim zdaniem ogolnie majac male dziecko sie chudnie, bo sie ma mniej czasu na jedzenie, a wiecej sie czlowiek musi obiegac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×