Pocieszcie mnie lub napiszcie prawde, prosze.

Dziewczyny! prosze Was o napisanie mi Waszych opinii na ten temat. Nie jestem moze juz pierwszej mlodosci, mam 25 lat, ale nadal tyle watpliwosci, ze postanowilam zwrocic sie z tym problemem tutaj. Chodzi o to, ze dzisiaj juz szosty dzien spoznia mi sie okres. Martwie sie o to, co sie dzieje. Ale do rzeczy. Latem postanowilismy z mezem wybrac sie na wakacje. W lipcu dostalam okres i zaczelam przyjmowac Micgrogynon21 tabletki antykoncepcyjne. Nie zrobilam jednak przerwy po 21-wszej tabletce, tylko kontynuowalam ich branie z nastepnego opakowania, poniewaz nie chcialam dostac okresu (krwawienia po odstawieniu tabletek z pierwszego opakowania) jako ze jechalismy na wakacje i nie chcialam, zeby pojawilo sie krwawienie i zepsulo mi nastroj i wakacje. No wiec bylam juz w polowie drugiego opakowania kiedy niespodziewanie wystapilo u mnie krwawienie. 25 sierpnia. Tak jak normalny okres, krwawienie trwalo 6 dni. Wkurzylam sie troche bo nie sadzilam, ze krwawienie wystapi w trakcie brania tabletek z drugiego opakowania. No ale obliczylam sobie, ze nastepny okres dostane 21 wrzesnia. Nie dostalam. Dzis juz jest 27 wrzesien a ja jak okresu nie dostalam tak go nie ma. Juz szosty dzien. Zanim zaczelam brac tabletki moje miesiaczki byly regularne (28, 29 dni). Po tym jak wystapilo u mnie ostatnie krwawienie, kochalismy sie w prezerwatywie, poniewaz odstawilam tabletki od razu jak tylko pojawilo sie krwawienie. Nigdy nie zauwazylam zeby prezerwatywa pekla czy cos. A kochalismy sie od tamtego czasu moze z 7 razy. Nie wiem co sie dzieje. czy moglam w jakis sposob zajsc w ciaze? Wiem, ze najlepiej byloby kupic test ciazowy ale kupie go dopiero jutro a dzis chcialam tylko zapytac na forum co o tym myslicie. Musze dodac, ze tabletki zaczelam przyjmowac bez konsultacji z ginekologiem i kilka razy zdarzylo mi sie spoznic kilka godzin z pigulkja, raz pominelam jedna. Wiem, gapa jestem. Ale jestem pewna ze nie moglam zajsc w ciaze podczas brania tabletek, poniewaz w ogole sie nie kochalismy (z przyczyn osobistych) w okresie gdy je bralam. Dopiero potem zaczelismy wspolzyc uzywajac prezerwatywy.

to jest normalne że skoro połączyłaś dwa opakowania tabletek to wystąpiło krwawienie, organizm czasem tak reaguje i gdy chcemy uniknąć krwawienia to nam sie nie udaje bo organizm nie znosi tak dużej dawki hormonów bez przerwy i skutkiem ubocznym jest krwawienie, częste bardzo rozumiem, że odstawiłaś tabletki potem i teraz juz ich nie bierzesz? również spóźnienie okresu jest w tym przypadku normalne, po prostu namieszałaś sobie w organizmie, wziełaś niecałe dwa opakowania tabletek pod rząd, potem odstawiłaś, organizm zgłupiał i musi teraz sobie wrócić do normy, dlatego okres może sie spóźnić i tyle ale test zrób dla pewności oczywiście

Moniak, bardzo dziekuje, ze odpowiedzialas. Tez tak myslalam jak to opisalas. Jednak zrobie test dla pewnosci jutro gdy go kupie. Tak, nie biore pigulek, odstawilam je jak tylko pojawilo sie krwawienie 25-go sierpnia. Moze ktos jeszcze sie wypowie?

No ja uważam podobnie jak wyżej Sama kiedys troche namieszałm tabletkami i zanim mi sie organizm przestawil na norlmalne funkcjonowanie to minelo troche czasu Najpierw tak jak ty miala plamienie w momencie gdy nie powinno go byc a potem czekalam na okres chyba z 2 tygodnie Dla pewnosci zrob test ale nie sadze bys byla w ciazy:)

Niemożliwe żebyś była, ale nie rób sobie więcej takiej krzywdy i nie mieszaj w hormonach :)

Dziekuje Wam, ze mnie pocieszylyscie, dziewczyny. :) Zrobie test jutro. Tez nie uwazam zebym mogla jakims trafem zajsc w ciaze. Mamy juz jedno dziecko i nie planujemy kolejnych na chwile obecna. Milego dnia!! Jesli ktos ma jeszcze podobne doswiadczenia lub inne oponie na ten temat, prosze pisac. :)

Ja również robiłam takie "zabiegi" z tabletkami, a mianowicie gdy nie chciałam dostać okresu w danym dniu to brałam je dalej. Aczkolwiek to było dopiero gdzieś po roku brania tabletek, także organizm się przystosował jakoś. Też uważam, że nie jesteś w ciąży, pewnie hormony lekko oszalały i teraz okres pojawi ci się właśnie z opóźnieniem. Nie ma co się stresować, w końcu będzie!

Test możesz zrobić tylko dla pewności.Skoro nie uprawialiście seksu to nie ma zbyt wielkich szans na ciążę (wiatropylna raczej nie jesteś) :) Jeżeli to były twoje pierwsze tabsy to organizm po prostu tak zareagował na hormony.Lekarze zalecają,by na początku brania zażywać je zgodnie z ulotką,a przesuwać okres dopiero po unormowaniu się cyklu. Swoją drogą nie polecam brania tabsów na własną rękę - lepiej mieć kontrolę lekarza.Z hormonami nie ma żartów.

Dzieki dziewczyny! Tescik jutro. I tak sie stresuje bo przeciez po ostatnim krwawieniu kochalam sie z mezem, z tym ze prezerwatywa zostala uzyta. Moze cos sie zaczelo wtedy. No raczej nic nie peknelo, no ale zobaczymy jutro.

No wiec dzis rano zrobilam test ciazowy. Wyszedl negatywny jednak w dalszym ciagu mialam watpliwosci. Az do wieczora. Otoz wieczorem pojawil sie wyczekiwany okres. Hurra!!! Mialyscie racje, to pewnie wina tych tabletek!! :)

Ale to w żadnym wypadku nie była wina tabletek tylko twojej głupoty!!!!