źle bardzo źle;/;/

Witam was kochani...juz bardzo dawno nie prosiłam was o porade ale juz się gubię w tym wszystkim i niewiem co robić otóż po moim nie udanym związku z pewnym bardzo mi bliskim mężczyzną który MNie zostawił próbowałam jakos sie po tym pozbierac i z perspektywy czasu udało mi się..lecz później miałąm wielki dystans co do facetów,i co za tym się ciągnie nieudane znajomości,wielkie kłamstwa z ich strony i powiedziałam NIE juz sie nie zakocham ale do czasu gdy poznałam pewnego X juz dawno nie miałam z mężczyzną takiego dobrego kontaktu codziennie "nie dawał mi żyć'' ciągłe rozmowy pisanie,wielkie komplementy itp razem spędziliśmy pobyt na mazurach i jednocześnie wesele u Mojej przyjaciółki.I naprawde pokazal sie tam z jak najlepszej strony itd itp nie bede sie tutaj wiecej rozpisywac....nastepnie obiecał mi ze wybierze sie ze mna na nastepne wesele do kuzynki w tą sobote i bylo bardzo dobrze do czasu gdy tak mozna powiedziec zaczal mnie unikac.wczoraj i przedwczoraj napisalam do niego niewiem po co ale....to tak jakby chcial a nie musial odpisal 2 slowa i koniec;/;/ że nie ma siły jest chory(ale na GG i badoo ciągle jest dostępny) (teraz strasznie żałuję bo naprawdę czuję coś do niego on tez wskazywał to samo ale nie chce zeby cos bylo na sile z jego strony) i strasznie mnie to dziwi co sie dzieje z facetami ze tak to nie daja życ a później cisza;/ a jeszcze na dodatek gdy on zamilknął zaczął sie odzywac mój ex(moja była największa miłość) i kolega z ktorym urwal mi sie kontakt przez 1.5 roku -wyznal ze zawsze jestem i bede w jego sercu....i ze zawsze moge na niego liczyc,Ex to samo mi powiedzial tak jakby sie umowili w jednym czasie(a sie nie znaja) JEJKU CO JEST GRANE I JUZ MAM HUŚTAWKĘ MYŚLI;(;( A jeszcze wracając do X to sama mama stwierdziła ze zwariowalam bo ciagle tylko on i on..a przyjaciółka ze wkońcu będę szczęśliwa a tu klapa i jest mi tak smutno;/ a na weselu bede raczej niestety sama

pomoze ktos?

ten co byłaś z nim na weselach to pewnie zna tamtych twoich facetów i cię obgadywali. Teraz oni sobie jaja z ciebie robią i cię nachodzą. A tamten z wesela dał sobie na wstrzymanie bo nie podobało mu się to co usłyszał o tobie od tamtych twoich byłych. Musisz olać tamtych to może ten od wesela wróci, bo się przekona, że jesteś w porządku i nie flirtujesz z byłymi.

ten od wesela na tysiac procent ich nie zna

nie wiem co sie dzieje z facetami w tych czasach,najpierw mącą w głowie a pozniej olewka

naucz sie pisac dziecko - pewnie znalazl bardziej rozgarnięta panne

a kobiety muszą cierpieć.a jak sądzicie napisac mu wiadomosc>>? i spytac wprost czy pojdzie ze mna na to sobotnie wesele?

Witaj, powiem Wam że chyba trafiamy na tych samych nie odpowiednich..Rada olej go i tez sie nie odzywaj...A dostepnosc na gg nie oznacza ze musi odrazu pisac z kims...

ja wiem ale nawet do mnie nie napisze;(:( a wczesniej tak sie cieszył

a ile sie znacie??

Hmm jak masz w ta sobotę to napisz mu jednego smsa ze obiecał ze z Toba pójdzie a ze się nie odzywa to nie wiesz czy to aktualne jak napisze ze nie pójdzie (bo coś tam) to olej go i już mu nie odpisuj

od maja sie znamy pozniej przez moj wyjazd za granice nie mielismy kontaktu a pozatym z zadnym męzczyzna nie mialam kontatktu bo chcialam sie wyciszyc po tym jak w czerwcu strasznie mnie oszukal i wyjechal taki jeden..

LLLKOLIO bez komentarza!

wg mnie to musi być jakaś przyczyna tego ,Cie zaczał unikać. w gre wchodzi albo : - inna dziewczyna - znudzilaś mu sie - zbyt mu sie narzucalas -inny powod Ja bym sie probowala go dopytac o co chodzi a jesli nie bedzie chcial mowic to odpusc go sobie

zapyaj go wprost bez gierek czy idzie z Toba na to wesele i dlaczego zaczal Cie unikac. jesli nie dostaniesz konkretnej odp i nic sie nie zmieni nie ma co tego dalej ciagnac bo o n Ci i tak nie wyjawi przyczyny

wlasnie to 3 odpada bo bylo wrecz odwrotnie.nie chcialam sie narzucac albo zbyt przyzwyczajac do niego

no, ale chyba dal jej juz do zrozumienia, ze nie bardzo ma ochote na kontunuowanie znajomosci. Dlaczego kobiety zawsze radza innym, zeby jeszcze bardziej byly "wrzodem na dupie" faceta? Myslicie, ze napisze jej prawde? Nie. Olej kolesia, mowi sie trudno.

faceci wbrew pozorom sa dosc skomplikowani i nie powiedza Ci wszystkiego wprost. boja sie , nie chca tego mówic itd wiec ma musisz na to wpasc ,albo nie zastanawiac sie nad tym ,ale cos sie stalo,albo poprostu uznal ze nie jestes jego miloscia,albo adorowanie Ciebie mu sie znudzilo. Bardzo czesto jest tak ,że faceci najpierw lataja za dziewczyna ,a potem to sie konczy

to po co k**** nadzieje robil;/

bo mu zależało wtedy ,a teraz z jakiegos powodu mu już nie zalezy albo mu zalezy ,ale cos sie stalo

naprawdę dziękuję wamz apocieszenie i za odpisanie.musze sie zmotywowac i ulozyc teks i mu wyslac

:o

napisz mu prosto ,że nie wiesz co sie stalo czy idziecie razem czy nie bo nie chcesz sie dowiedziec w ost chwili ze nie chce isc i chyba tyle

tak zrobie;)

ale reklama