Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

feelthecool

Seks - początki

Polecane posty

Od dawna mieliśmy problem z przebiciem błony. Bolało okropnie. Ostatnio partnerowi udało się włożyć członek mniej więcej do połowy. Nie było krwi itp. Wiem,że to nie warunek przerwania błony. Każda z nas ma inną budowę. Jednak nie wiem czy ja w końcu tą błonę posiadam czy nie :O Gdy partner wkłada mi członek czuję okropny ból ale czuję też ucisk na pęcherz. Chce mi się siku. Oznacza to chyba,że wkłada go na taką głębokość,że jednak tej błony już być nie powinno skoro udaje się wsadzić penisa tak głęboko. Poza tym ostatnio wytrysk nastąpił w środku. Nic ze mnie nie wyleciało, a więc penis musiał być na tyle głęboko,że sperma pozostała w środku. Nie wiem czy ta błona wciąż jest i stąd taki ból czy została przebita i po prostu pochwę trzeba teraz rozciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ociera sie o twoj
pecherz dlatego wydaje cie sie ze chcesz siku.Jako ze jest w stanie ocierac sie o pecherz to blony nie ma raczej na 99% bo w przeciwnym wypadku nie wsadzilby ci tak gleboko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Błony już
raczej nie powinnaś mieć, choć czasami zdarza się, że jest na tyle elastyczna, że nie dochodzi do jej przerwania nawet przy głębokiej penetracji. Ja miałam taką samą sytuację jak ty. Możesz po prostu potrzebować dłuższej gry wstępnej. Ważne jest żebyś była spokojna i rozluźniona. Przez to, że Cię bolało na początku pewnie automatycznie trochę się spinasz. Możecie też spróbować innych pozycji tak żeby Ci było jak najwygodniej i przede wszystkim się nie spieszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo czasu zajęło nam dojście do takiego etapu, bo początki były fatalne. Dlatego bardzo bym chciała mieć to już za sobą, być pewną, że tej cholernej błony już nie ma. Wtedy zniosłabym nawet ten ból, bo wiedziałabym,że z każdym razem będzie już tylko lepiej, że pochwa musi się rozciągnąć, przyzwyczaić, że coś tam w niej sobie siedzi ;) Używamy żelu, ale niewiele to daje. Strasznie się stresuję i pewnie to też sprawia,że ból jest większy. Niestety nie potrafię się rozluźnić :O bo jak tu się rozluźnić gdy wiem,że będzie bolało. Ale mam nadzieję,że będzie juz tylko lepiej. P.S. Nie ma jakiegoś sposobu na sprawdzenie czy ta błona cholerna nadal jest czy jej nie ma? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slovik
tak jest sposob i to bardzo prosty GINEKOLOG powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki ginekologowi miałam łzy w oczach na samą myśl o stosunku więc podziękuję. Nie mam ochoty patrzeć na żadnego gnoja, który chce mi cokolwiek wkładać za przeproszeniem do cipy, dopóki nie będę pewna,że błona została przerwana i że nikt nigdy więcej nikt nie będzie mi na chama wciskał nic na fotelu ginekologicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajabolos
Włoż palca do srodka to bedziesz wiedziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nananataamma
Zmieńcie pozycję. Niech powoli zaczyna się z Toba kochać najpierw płytko i coraz głębiej coraz głębiej w między czasie Ty będziesz się coraz bardziej rozluźniać ... A Ty jesteś jego pierwszą kobietą w łóżku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oboje jesteśmy dla siebie pierwszymi. Ale mnie to cieszy bez względu na to jakie będą wasze opinie - bo niby lepszy doświadczony itd. Ja wolę prawdę mówiąc żeby to doświadczenie zdobył ze mną metodą prób i błędów :) każdy się uczy. A co do tego palca to jakoś obrzydza mnie wkładanie tam palców.. próbowałam ale nie mogę się przemóc. Mam wrażenie jakbym sobie grzebała w wnętrznościach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany ile ty
masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Folo
Eeee tam, dobre wino :), tak żeby było już wesolutko i heeja :) Bo tak to ty jesteś jak saper na polu minowym :D i goowno z tego będzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he ja tak
mialam wiele lat temu.Do tej pory mam blone dziewicza chociaz mam dwoje dzieci.Po prostu moja sie rozciagnela i nadal mam taki jakby malenki polksiezyc z tylnej strony wejscia do pochwy.Nie bylo krwi,tez zesmy ja tak rozciagali i rozciagali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 lat mam.. Nie wiem co to za pytanie ale nie uważam aby odpowiedź była komuś potrzebna. Gdybyś przeżył/a to co ja na fotelu ginekologicznym, gdy ginekolog siłą wpychałby Ci coś do pochwy to miałbyś/miałabyś taką traumę jak ja. Zanim przestałam zaciskać nogi i dopuściłam faceta do siebie minęło 1.5 roku. Dopiero tydzień temu udało mu się włożyć członek na taką głębokość,że zaczęłam odczuwać potrzebę wysiusiania się, a więc pocierał o mój pęcherz - czyli był dość głęboko. Błona jest u wejścia do pochwy.. i problem w tym,że patrząc w lusterko widzę tam jakiś fałd zasłaniający pochwę :O dlatego myślę,że ona tam wciąż jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie zartuj
Brzydzisz sie wlozyc palec do pochwy,ale nie brzydzisz sie czyjegos penisa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzisz tak się składa,że penisa się nie brzydzę. I wkładając palec do pochwy mam wrażenie jakbym grzebała sobie w wnętrznościach. Wsadź sobie palec w odbyt i pogrzeb tam - pewnie Ci to sprawi radość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem takich komentarzy. Czy ja proszę o komentowanie tego, że nie mam ochoty wkładać sobie palca do pochwy? Dla mnie to okropne uczucie i tyle.. czuję się jakbym dotykała flaki.. i co - na siłę mam go sobie tam pchać niewiadomo po co? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chetnybronek
>Wsadź sobie palec w odbyt i pogrzeb tam - pewnie Ci to sprawi >radość. Miejmy nadzieje,ze w przyszlosci sie troche rozkrecisz bo kiepska w lozku bedziesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz ale nas nie kręci anal jeśli o to Ci chodzi. A jeśli Tobie się to podoba to droga wolna.. nikt Ci nie broni. Seks ma być przyjemnością. Dla mnie i dla mojego faceta anal niestety z przyjemnością się nie kojarzy i jesteśmy zgodni co do tego,że nie zamierzamy się zaspokajać w taki sposób. A przynajmniej jak narazie absolutnie nas to nie interesuje.. może kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×