pytanie kierowane głównie do panów: czy związek z młodszą o 10 lat ma szansę?

witam....mam poważny problem sercowy. Zakochałam sie w facecie starszym od siebie o 10 lat.. problem w tym że on powiedział mi że jestem dla niego za młoda. Ale jak chodzi o zażywanie sobie przyjemności to był do tego pierwszy a jeśli chodzi juz o poważny zwiazek to nie ma komu! Możecie przybliżyć mi wasz męski punkt widzenia na ta sprawę? Weźcie pod uwagę to że naprawdę bardzo go kocham i byłabym w stanie oddac za niego życie bez zastanowienia, co gorsza ja już nie wyobrazam sobie bez niego życia. Czasem widzę w nim ze on tez coś do mnie czuję ale innym razem jest już zupełnie zimny.Czy trafiłam na zwykłego "zaliczacza babek" czy może istnieje jakis inny powód jego zachowania.

Aha, ja mam 13 lat, on 23

Z łaski swej mógłbyś sie nie podszywać pod mój pseudonim :/ Rozchodzi się o wiek w przedziale 20-30

tak naprawde to ja mam 8 on 18

Nie życzę ci żebyś kiedykolwiek stanął lub stanęła w takiej sytuacji kiedy naprawdę w grę wejdą twoje uczucia.... zresztą widć żę twój poziom inteligencji nie jest zbyt wysoki więc ty i pewno do takich uczuć jesteś nie zdolny...

jezeli wyroslas juz z krost na plecach to jak najbardziej

marzy mi sie seks ze szczotka klozetowa

ktoś ma naprawdę rozum chyba mniejszy niż ziarenko piasku, baa chyba wcale tego rozumu nie ma... weź człowieku sie nie podszywaj

1:24 to podszyw :O

a on ma żonę??