Mloda matka

mam 18 lat i mam roczna corke. Czy mlode macierzynstwo jest az tak zle? Wiekszosc moich znajomych sie ode mnie odwrocilo odkad urodzilam dziecko, wytykaja mnie na ulicy palcami, nasmiewaja sie...jestem dobra matka, bardzo kocham corke, jestem zareczona z moim chlopakiem jestesmy ze soba od 5 lat, moich rodzicow tez wysmiewaja, co mam robic/myslec???

a co Cie obchodzą jacyś znajomi albo inni ludzie którzy nie mają nic w domu do roboty i szukają sobie tematów do rozmów najlepszy sposób totalna zlewka i wzrok jakbyś na śmieci patrzyła, masz córeczke ktora kochasz i chlopaka ktory jest z toba a pewnie niejedna ma problem bo żadne nie chce z nią być i nie ma co do roboty

szcerze ? olej ich. ja urodziłam mając 21 lat i też staciłam wszystkich "przyjaciół" kiedyś wpadne kiedyś was odwiedze. na początku się przejmowałam ale stwierdziłam że nie warto i skupiłam się na tym co najważniejsze: na rodzinie dziecku, mężu. o dziwo polepszyły się moje stosunki z mamą z siostrą mam dobry kontakt. na tych relacjach się teraz skupiam. jasne to oczywiste że każdy potrzebuje innego towarzystwa, znajomych ale głęboko wierze w to że jeszcze poznam tych ludzi :D będzie dobrze

chcialbym miec przyjaciolke, wyjsc na zakupy, na kawe, rozne takie. Mialam 'przyjaciolke' od tzw. piaskownicy, kiedy sie dobierala do mojego faceta skreslilam ja na zawsze. Tez gleboko wierze ze poznam fajnych, ciekawych ludzi :)

chciałabyś mieć przyjaciółkę... każdy by chciał ale nie każdemu jest dane ją mieć... ja też bym chciała... tak jak mówię jesteśmy jeszcze młode więc myślę że prawdziwa przyjaźń jest jeszcze przed nami :D

a gdzie mieszkasz? :D

kolo Łodzi :)

e to za daleko żeby się na kawę umówić :) trzymaj się i nie załamuj. pomyśl o tym ile masz a nie czego ci brakuje. a co do tych "przyjaciół" bo roku czasu się jeden odezwał że może by się spotkać, odmówiłam. stwierdziłam że jak raz się zawiodłam to i kolejny się zawiode i lepiej nie tracić czasu na przyjaźń z kimś kto nie jest tego wart

nie zalamie sie bo szczescie daja mi coreczka i narzeczony :) dziekuje dziewczyny bardzo za rady :)