Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

bimbałka twoje blastki pewnie już znalazły swoje miejsce. Może będą blizniaki?A przypomnij kiedy robisz betę? U mnie bez jakikolwiek objawów. Od leniuchowania to jestem strasznie zmęczona. Zastrzyki są takie denerwujace. Ciekawe dlaczego mają takie tępe igły. Dziewczyny któraś pisała,że fragmin do ifv nie jest refundowany. W Provicie płaciłam totalne grosze. Miałam zniżkę i nadal tam tak jest. Ciekawe to jest,że wszędzie inaczej przepisują.

Właśnie czytałam artykuł o tej pomyłce, wielka tragedia dla rodziców i dzieciatka. Az strach pomyslec ile takich spraw nie ujrzy światła dziennego. Kiedys przed trsns nawet rozmawialiśmy z M dokladnie na ten sam temat, że pewnie nie raz dochodzi do pomylki ale nikt się do tego potem nie przyzna jesli sprawa nie wyjdzie na jaw. Ritta pisałam kiedys zapytanie do ministerstwa o fragmin do in vitro. Odpisali mi, że do wielu innych chorób itd jest refundacja ale nie do in vitro.

Iwcia co ciekawe dlaczego Provita może przepisywać na zniżki.

Ritta ja betę zrobię w poniedziałek lub wtorek a w provicie przepisują ze zniżka bo tam jest oddział szpitalny i pewnie coś w papierach lekarze, zmieniaja i dodają żeby było z refundacją. Moja koleżanka jest w ciąży i jej gin tak kombinuje z innym dr żeby miała ze zniżka. :p ale to już w naszym szpitalu.

Ja na razie dziś nic nie czuje wiec nie wiadomo co tam u blastkow słychać ;) Wczoraj zapodalam sobie iladian i od razu było lepiej. Bo już się zaczynałam martwić, w sumie to dr mi go nie kazał teraz brać ale do luteiny brałam wiec mam jeszcze.

Szanowna Pani, Odpowiadając na przekazane drogą elektroniczną zapytanie na temat refundacji leków w programie „Program – Leczenie Niepłodności Metodą Zapłodnienia Pozaustrojowego na lata 2013 – 2016”, Departament Matki i Dziecka uprzejmie informuje, że zgodnie z obwieszczeniem Ministra Zdrowia z dnia 22 października 2014 roku w sprawie wykazu refundowanych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych (Dz. Urz. Min. Zdr. 2014.71), leki refundowane dostępne są dla osób ubezpieczonych oraz spełniających kryteria zawarte we wskazaniu refundacyjnym. Zgodnie z Charakterystyką Produktów Leczniczych zabieg in vitro nie jest wskazaniem do objęcia refundacją leku Fragmin 5000. Taką dostałam odpowiedz, a to samo powiedziała babka mi i Malince w aptece . Grania ma rację, zależy od lekarza co Ci na receptę wpisze.

http://www.sluzbazdrowia.com.pl/leki_mobilna.php? Tutaj jest link gdzie opisują w jakiej sytuacji lek jest refundowany...Ritta my już to kiedys rozpracowywalysmy:) tez się zastanawialysmy czy w koncu mamy refundację czy nie...w sumie lekarz jak chce może trochę pokombinować, ale wiadomo że to interes dla apteki na dole ;)

Właśnie coś w tym wszystkim jest,że można jakoś przepisać na zniżkę. Nie dość,ze takie bolesne to jeszcze takie drogie ;) Aj,ale cóż się nie zrobi dla maluszka żeby go mieć w końcu. Jestem ciągle głodna..za duzo lenistwa już....ciągle jem..i ciągle mało ;)

Oo dzisiaj fajny odcinek in vitro... usmialam się ja po porodzie ten tatus latal z tymi blizniakami podjarany ktory do kogo podobny:):)

A ja dziś gołąbki se zrobiłam żeby trochę się ruszyć bo też już nie mogę wysiedziec i wylezec; ) Cyce mnie zaczynają boleć :(

Bimbałka nie martw się na zapas, piersi nie tylko bolą na miesiączkę ale też na ciążę. Wiem, że każda z nas się boi i panikuje bo sama wiecznie pisalam, ze na okres mnie bierze. Czekamy kochane i się nie stresujemy.

Dziewczyny jak tam dzisiaj nastroje? U mnie niezbyt jutro na 8 mam niby umówioną inseminację-dzisiaj miałam telefon od położnej....bo w zeszłym tygodniu miałam pobierany wymaz i podobno mam jakąś infekcje jak to pow"typowe infekcja kobieca" :(( ehh kolejne zmartwienie-boję się,że jutro nic z tego nie będzie....zastrzyk już sobie zrobiłam-oby to nie było wszystko na marne.... Pozatym moja koleżanka z pracy wczoraj poroniła;( jakoś mnie to wszystko dobiło;( A Wy jak tam się czujecie? Iwcia namierzyłaś coś fajnego w tym sklepie ciążowym?:)

Ale super ten odcinek dzisiaj,aż się popłakałam ;) Normalnie humor mam wisielczy,bo biegam do toalety ciągle i pewnie @ nadchodzi. Zwariuję do następnej środy. Ale ciągle sobie tłumaczę,że jednak rozwija się we mnie Nowe Życie,że jest dobrze. Dziewczyny ,ale nudzę...wiem,ale jestem sama z tym nie mam z kim porozmawiać. U nas nikt nie wie,że staramy się o bobasa. A M. daleko i nie chce go zamęczać bo już taki zestresowany jest.

ten gośc to ja!!!!!

Ritta nie stresujące się chociaż ja też przeżywam jak tylko mi coś szczyknie przed chwilą znowu mnie kłuło i juz nie wiem czy to jajniki czy macica czy nerwica :( trzeba przetrwać do bety.

Dziewczyny zazdroszcze Wam tej nerwowki..mam nadz, ze lada moment przemieni sie to w radosne oczekiwanie :-) Odcinek byl sympatyczny o tak, slodziaki te chlopaki :-) cala trojka ;-) MalaMi, no ciekawe czy bedziesz miec IUI czy kaza sie podleczyc najpierw - zycze, zeby Ci cykl nie umknal - gdyby jednak przelozyli, nic sie nie martw, to tylko 1 mc, a takie infekcje moga byc niebezpieczne i pewnie gorzej je leczyc juz bedac w ciazy. W kazym razie jutro rano trzymamy kciuki.

Malami nic nie namierzylam bo tam raczej ubrania juz na takie 8 miesięczne mamuśki;) no to jutro może sie widzimy bo ja w Gyn bede okolo 8.30 jak co to mrugaj;) poznasz mnie po odroscie na wlosach :) ale w piatek w końcu mam fryzjera. Ritta,Bimbałka....nie panikować! Czekać!;) fajnie sie mowi wiem, ja dopiero tu panikowalam aż do pionu mnie dziewczyny ustawialy:) dziewczyny co będzie to bedzie i tak tego nie zmienicie ale trzeba myslec że sie uda i bedzie dzidzia w domku:) Ritta ja dzis tez beczalam na tym odcinku widząc ich szczęście, mimo że tennodcinek juz wczesniej widzialam i też beczalam:)

*mialo byc nie zazdroszcze...

To macie dziewczyny spotkanie w Gyn.?? Już nie panikuje.co ma być to będzie.....

Positiv....ja tam widziałam dwójkę a nie trojaczki ;) tatuś też byl niczego sobie, zwlaszcza jak slyszalam....Dorotka to, Dorotka tamto, Dorotka tak zadecydowała, Dorotka wybrała:):) mowie do mojego M że ma brać przykład z tego tatuska a ten mi oczywiscie że to jakiś pantoflarz;) kurcze chyba faktycznie na dłuższą metę bym zwariowała gdyby moj M mi az tak nadskakiwal ;) ale jako para są super:) i tatuś jak po brzuszkach ich kiział...cium cium cium Juluś, Franuś:) kurcze taka radość nie?

Dziewczyny to był taki typowy zakochany tatuś bo chociaz nagrywali to to nie udawał. Tak myślę...wygląda na takiego troskliwego. Małami nic się nie martw,jeżeli jest jakaś bakteria to trzeba ją wyleczyć..lepiej poczekać trochę. Ja też musiałam czekać miesiąc bo coś tam miałam nie tak. Ale afera z tym ivf,straszne. Jak bardzo żal tego maleństwa bo pewnie jak chore to go zostawią.

Kurcze ale tragedia z tym dzieciatkiem w Szczecinie, ciekawe czy Ci rodzice je sobie zostawią czy oddają:( pary ktore tam podchodzą też pewnie całe w stresie, zarowno te ktore teraz miały miec tam transwery jak i te które są w trakcie....okropne.

A Arlukowicz rozwiązał umowę z tym szpitalem wiec ciekawe co zrobią z tymi parami które są w trakcie leczenia.

Mają 30 dni żeby poprzenosić tych co już się lecza. Tyle walki o dziecko,łez,czekania,a potem taka tragedia.

Hej dziewczyny:) Ja już po transferze więc disiaj odpoczywamy:) co w końcu z tym ananasem?można go jeść przez całą ciążę czy nie? Jakieś szczególne właściwości?Ritta jak samopoczucie po kilku dniach po transferze? Masz jednego czy dwa kropki?;)Czy Ciebie tak samo bolą piersi? bo mnie prze okropnie i tak było już pw trakcie stymulacji:( Caterina dzieki za info odnosnie tej szałwi, poczytałam trochę i faktycznie nie jest zalecane. Ale muszę przyznać że mi pomogło:) W sumie dzisiaj powiedziałam dr M że mam jakieś uculenie, i Lutinus mam brać 1x2 tylko na noc a tak dostałam luteine pod jezyk;) Bimbałka przypomnij proszę jesteś po transferze czy po inseminacji? Tak czy siak trzymam bardzo za Ciebie kciuki!

Ancia ja jestem po transferze 2 blastusiow :)

Teraz pewnie nie jedna z tych par płacze, część pewnie jest w trakcie stymulacji, część ma jakies swoje terminy a tu ich wcisna nie wiadomo gdzie, jak daleko do innej kliniki. A rodzicom tego malenstwa dopiero współczuję. No to nast kolezanka juz z kropeczka w środku:) co do ananasa najlepiej poczytaj na necie, ja znalazlam kilka stron gdzie odradzają go w ciąży takze ja tam nie ryzykuje;)

Ancia miałam jedną 2dniową kropkę. Dzisiaj mam 4dpt i żadnych oznak. Ale Kropka jest nadal ze mną i wgryza się w ciepłą pierzynkę. Czyli już w trójkę czekamy na betke. Piersi mnie nie bolą wcale,a poprzednim razem bardzo bolały. to chyba tak bolą po tych dawkach leków. Poprzednio jadłam ananasa przez 5 dpt,ale teraz nie miałam w ogóle ochoty.

Hej dziewczyny jestem tu nowa w gyncentrum leczę się od listopada pierwsza iui nieudana leczę się u dr. Czerwinskiej teraz przygotowuje się do drugiej iui i mam w sobotę wizytę ale u dr. Piekarz bo mojej lekarki nie będzie i mam pytanie jaka jest dr. Piekarz i czy któraś z was u niej się leczy? Pozdrawiam

Hej Elusiowo, ja chodzę do dr P i jestem z niej bardzo zadowolona. Bardzo sympatyczna kobitka, wszystko mi powoli tłumaczy, pokazuje i pyta co chcę jeszcze wiedzieć. Zero pospiechu a u mnie zero stresu bo na wszystko mi spokojnie odpowiada.Powinna Ci odpowiadać:)