Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
virpi

Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Polecane posty

Przykro mi Elusiowo-3maj się tam:* a mężczyźni chyba już tak mają...mój M też mocniej przeżył nieudaną próbę niż ja.... Rita aż tak mocno te leki na Ciebie podziałały?;/ Teraz daj sobie czasu,odpocznij-ważne abyś psychicznie była gotowa do kolejnej walki:* Bimbałka na którą jutro masz wizytę? Ja jutro mam umówiony monitoring noi raczej podejdę jeszcze do jednej inseminacji...a potym już bym chciała in vitro.chociaż z dr M dziwnie się rozmawia bo ostatnio nie chciał ze mną wogóle na ten temat gadać:( Zobaczę co jutro mi powie...noi jak tam te moje pęcherzyki czy wogóle się będą nadawać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grania do piątku już tylko chwilka....musisz wierzyć,że uda się. A gdyby nic z tego to in vitro już? Muszę wrócić do wcześniejszych wpisów bo pogubiłam się kto jaki ma problem,a lubię wiedzieć..;) no ale oczekiwanie na betę jest takie stresujące,że zapomina się o wszystkim ;) ale wracam już dużymi krokami do świata żywych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mój M też dał mi popalić ;) jest cudowny,opiekuńczy,ale powiem wam,że nie dał rady pogodzić się z tą porazka i mieliśmy bardzo cięzki wekeend. Cóż oni są bardzo słabi tak na prawdę ;) My sobie pogadamy tak wirtualnie chociaż,a oni biedni sami z tym są....i musimy to zrozumieć. Dlatego musicie dać im czas na pogodzenie z porażką i pomalutku zachęcać do następnej próby. U mnie jedynie ta różnica,że to M bardziej naciska na kolejne próby chociaż tak to przeżywa jak jest porażka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimbałka
Elusiowo przykro mi :( swoim m się nie przejmuj, przejdzie mu ;) Małami ja jutro mam na 16:30 :) Ty też będziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimbałka
Oj to szkoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Positive przykro mi:/ ale jak nie ten to następny:* Bimbałka a samopoczucie już lepsze? w sumie to racja jak masz antybiotyk to może poczekać na ten następny cykl. Elusiowo główka do góry:* trzeba próbować dalej i się nie poddawać a w końcu się przecież musi udać. Ritta ciesze się z Twojego pozytywnego nastawienia:) kto nie próbuje ten nie ma także idz za ciosem i nie czekaj tylkoo działaj za wczasu, myślami jestem z Tobą:) Wogóle za wszystkie trzymam bardzo kciuki bo przecież wiem jak to jest wyczekiwać... i wkurza mnie fakt że kobiety a raczej baby które totalnie sie nie nadają na matki albo wyrzucają dzieci mają je Od Tak a osoby które tak pragną dzidziusia mają takie problemy:(( Nie rozumiem tego wszystkiego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny które wiedzą od kiedy w programie in vitro są już płatne wizyty i ile płacicie w Gyn (po programie in vitro) za wizyte z USG, 80 czy 150 ? Ahaa.. i czy mogę zacząć chodzić do innego ginekologa? czy muszę zostać w gyncentrum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beePositive85
Elusiowo tak mi przykro, wszystkie wiemy jak Ci smutno dzisiaj...ale tylko dzisiaj! Jutro nowy dzien, kolejny cykl i walczymy dalej, do skutku:-* M na pewno dojdzie do siebie, on nie chce Ci robic przykrosci, po prostu (jak tu juz dziewczyny opisaly trafnie) faceci tacy sa i oni tak maja. Wiem, ze to jest irytujace, ze to my zawsze i w kazdej kwestii musimy byc te wyrozumialsze, rozsadniejsze, wrazliwze, zaradniejsze etc - no takie zreszta jestesmy;-) - ale zobaczysz, ze on nieraz jeszcze stanie na wysokosci zadania i Cie milo zaskoczy. Tu po prostu nie radzi sobie tak dobrze. Mam tylko nadz, ze uda Wam sie porozmawiac na spokojnie i razem to przezyc (my wczoraj nie poruszalismy tematu w ogole, jakos tak bylo nam latwiej, a wyplakalam sie w poduszke, zeby nie okazywac slabosci..). Grania, jeszcze sie nie poddawaj, piatek lada moment wszystko bedzie jasne. Zostalas nam tylko Ty w tym tyg, wiec kibicujemy potrojnie:):) Trzymam kciuki rowniez za jutrzejsze wizyty w gyn i same dobre wiesci. Ja juz padam, ost pracy sporo, a o siebie trzeba dbac, to w koncu podstawa:) Dobrej nocy wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elusiowo30
Oj dziewczyny dobrze ze was mam a ciezko mamy chyba ciche dni powiedzial ze juz koniec z leczeniem itd on juz ma dosc tego wszystkiego itd. Ahh przeplakalam caly wieczor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwcia10
Czesc dziewczyny, korzystam chwilowo z neta na kartę także dlugo na nim nie pociagne ale w poniedzialek gosciu ma mi przyjść sprawdzic czy radiowy net bedzie mi tutaj odbierał. Netia za aktywacje wtyczki zyczy sobie 220 zl plus kaucja 100 plus abonament 49 i 30 utrzymanie lini..pogielo ich z lekka ;) dziewczyny przykro mi ze sie nie udalo..tak mysle czy nie chcecie naciskac lekarza na in vitro zamiast tych inseminacji? Szanse są jednak duzo wieksze a tutaj jednak czas ucieka i pieniazki. Ja, Malinka czy Catarina tez miałyśmy inseminacje i jednak zadnej sie nie udało a po in vitro kazda juz ma rosnący brzusio. Wiem ze to Wasz wybor i decyzja lekarza ale ja patrzac teraz wstecz u siebie od razu chciałabym in vitro. Elusiowo mezowi przejdzie, moj po chyba 2 inseminacji też mowil ze juz nie bedzie jezdzil a teraz kiedy tylko trzeba bierze urlop i zasuwa ze mna do lekarza. Ja mam wizyte w srode i juz sie boje czy wszystko ok. Głowa mi daje popalic tak co 3 dni a to chyba z tych wszystkich dolegliwosci jest najgorsze. A Wy jak sie wszystkie czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, jak Wasze samopoczucia? U mnie niestety trochę słabo.. zaczęłam dzisiaj trochę plamić więc od razu pojechałam do lekarza Na usg widziałam serduszko bijące:) a plamienia stąd że coś się tam odkleja:| także jutro wolne i cały weekend mam leżeć w łóżku i wypoczywać. Elusiowo glowa do góry:*jestesmy z Tobą:) Dziewczyny czy w ciazy musze nadal chodzic do gyncentr,. czy moge isc do innego lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zrobiłam właśnie test ciążowy..... no i dupa jak zwykle jedna kreska :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zbadalam dzis tarczyce i moje TSH wynosi 3,84;(;(;( czyli chyba narazie moge sie pozegnac ze stymulacja i invitro;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaaaaaa
To bylam ja... Malaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ritta15
Malaaa leczysz tarczycę ?? Wcześniej robiłaś badania tsh? Grania test zło.....zło.....musisz zrobić bete!!!! Ancia wypoczywaj zeby maleństwo dobrze się rozwijało :) Iwcia super że się odezwałaś....masz wizytę niedługo....ciekawe co masz pod serduszkiem....chłopczyka czy dziewczynkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwcia10
Ancia ja gdy zapytałam kilka tygodni temu dr P czy mogę juz chodzic u siebie do lekarza to powiedziała że najlepiej wtedy gdy odstawimy wszystkie leki bo ginekolog ktory nie ma stycznosci z in vitro nie zna leków ktore bierzemy i nie wie potem jak to odstawiac. Ja w srode juz powiem ze bede chodzila tam gdzie bede rodzic.Malinka i Catarina chodzą juz jakis czas do innego lekarza ale im chyba polecili go w Gyncentrum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ritta że test to zło ale już mnie brzuch boli i chyba dostanę okres i jutrzejszej bety już nie będzie po co robić..... no trudno ale kurcze zawsze człowiek się łudzi że się uda. Przede mną jeszcze jedna inseminacja a potem in vitro tak to jest małaaaa jak nie jedno to drugie .... zawsze coś stoi na drodze do naszego szczęścia :( i jak tu się nie smucić i nie denerwować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Iwcia - jesteś :) bo już się zaczynałam martwić, że przeprowadzasz w swoim nowym domku totalną demolkę, malujesz, remontujesz i bóg wie co jeszcze a całe szczęście tylko brak Internetu ;). Może popytajcie sąsiadów czy nie ma tam jakiejś prywatnej osiedlówki do której moglibyście się podłączyć. Wtedy nie potrzebujecie żadnej linii no i koszta są niższe. Ewentualnie jeszcze możecie wziąć pod uwagę internet z UPC, Cyfrowego Polsatu. Wracaj do nas szybko :). Dziewczyny bardzo mi przykro z powodu wyniku bety, jeśli chodzi o skuteczność inseminacji hm mam podobne zdanie co Iwcia. Szkoda kasy ja miałam również 2 i nic z tego nie wynikło. Malaaaa ja też mam niedoczynność tarczycy mój początkowy wynik tsh to 4,3 ostatnio miałam 1,6 i jestem w programie In Vitro. Przyjmuję Euthyrox 50. W zasadzie to łykam na przemian 50, 75. Musisz porozmawiać z lekarzem i jeśli nie przyjmujesz żadnych leków to ci przepisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimbałka
Cześć dziewczynki :) Grania zrób betę jutro jak @ nie przyjdzie. Ancia odpoczywaj. Ja miałam dziś wizytę i nie będę mieć jednak tej histero tylko scratching endo w nast sobote i transfer w następnym cyklu. No i pytałam o ten acard do fragminu i dr powiedział ze mogę brać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bimbałka super wiadomości....czyli zaczynasz znowu... a powiedz mi po co acard? a encorton też brałaś? pytam bo nie miałam teraz tego tylko ten fragmin....i do teraz mam brzuch jeszcze jakby poparzony....może jeszcze coś muszę brać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimbałka
Ritta encorton miałam. A acard podobno z fragminem są dobre na zagniezdzanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grania póki nie masz okresu to jeszcze nic nie wiadomo...testom nie ma co wierzyć. Bimbałka czyli zaczynasz na nowo?:)super:) Ja już też po wizycie u dr M w sobotę mam kolejny monitoring a w poniedziałek inseminację...dzisiaj przepisał mi jeszcze jeden zastrzyk menopur i teraz czekać aż pęcherzyki urosną.Narazie mam po jednym po 13mm...zobaczymy nie ma się co nastawiać później wkurza mnie te czekanie na wynik:( no ale tak już jest... W ogóle czemu te inseminację się tak nie udają:( ? Człowiek przez te 2 tygodnie czekania żyję nadzieją...a póżniej wszystko to pęka jak bańka mydlana:( Elusiowo jak Ty się tam 3masz?:* z Meżem już ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli encorton,acard,fragmin,estrofen,lutinus i duphaston..... tyle pamietam ;) do tego euthyrox,vit. B D,kwasfoliowy,jakis koenzym q10,infolik...czyli tak za chwilę zaczniemy świecić...hahahhah ;) o i zioła Ojca Sroki podobno są też polecane A tak już na serio to pytam Was o wszystko bo szukam co jeszcze mogę zrobić zanim zacznę trzecie podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małami czyli idziecie zaraz za ciosem....mam nadzieję że uda się wam teraz i nie będziecie musieli podchodzić do in vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak...już się nafaszerowała menopurem więc mam nadzieję,że jakoś teraz to inaczej podziała-no ale oczywiście to znowu mam tylko nadzieję a jak znowu wyjdzie to się okaże.... Lepiej mi te pęcherzyki rosną niż na clo jak miałam w ostatnim cyklu. Sam mi dzisiaj dr M powiedział,że ostatnia IUI to była za późno bo niedość,że w 16dc to już na pękniętym pęcherzyku i niewiadomo kiedy on pękł ... więć zobaczymy jak na tym cyklu będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małami ty nie masz mieć nadzieji tylko wierzyć że sie uda.......tak o tym myśl...bo psychika jest najwazniejsza w tym momencie. Pewnie teraz będzie lepiej bo masz mocniejszy lek i pęcherzyk będzie śliczny....pamiętaj tylko pozytywne myślenie doprowadzi Was do celu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elusiowo30
Hej dziewczyny ciezko naprawde tym razem gorzej niz po pierwszej nieudanej ahhh juz tak mam dosc ja jakos to znosze ale moj m masakra. Ahh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elusiowo nie możecie się załamywać:( wiadomo,że jest smutno :( Dostałaś już @? bo niedoczytałam w postach.... Macie już jakieś kolejne plany? Czy narazie nie poruszasz z M tego tematu? 3maj się tam Kochana..grunt to się nie poddawać-wiem,że jest ciężko ale trzeba walczyć!! bo wkońcu się MUSI UDAĆ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×