Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
virpi

Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Polecane posty

Też 150...przy pierwszej próbie miałam menopur 150 ale dr M powiedział,że mi zmieni na Gonal bo na menopur nie reagował zbytnio(miałam 6 pęcherzyków-z czego 5 komórek) a powiedziała dawka 150 bo nie chce mnie przestymulować bo mam wysokie AMH-moje AMH wynosi 3,2 i pytam się go czy to za wysokie bardzo? powiedział,że jest wysokie ale ok bardzo wysokie i złe to powyżej 7....ehh zrobiłam też badanie na tarczycę bo już sama się obawiam wszystkiego:( Sil na to nie masz wpływu niestety:( napewno wszystko dobrze zrobiłaś...poprostu każdy organizm inaczej reaguję:(:( u nas też dr M rozkłada ręce...wszystko niby okey a jednak:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małami ile miałaś cykli przerwy między stmulacjami (podstawowymi)? Ja mam AMH 6,01, miałam Gonal 150, 4 pęcherzyki, z czego 2 z komórkami, z czego tylko jedna dotrwała do transferu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam pierwszą punkcję w kwietniu ale nie miałam od razu transferu(wysoki progesteron) cykl przerwy-w czerwcu criotransfer.... nie udany:( w kolejnym cyklu histero...i teraz przygotowuję się na nowo--w sumie 3 miesiące przerwy od pierwszej punkcji do kolejnej.....dr M też mi tak powiedział ,że min 3 miechy musi być przerwy-ale każdy przypadek jest inny...zobaczysz co Ci jutro powie;) pewnie coś wykombinuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość binuś
Za każdym razem jest 3 miesiące przerwy z powodu dużych dawek jakie mamy i to jest czas na wyciszenie ja tak miałam za każdym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu Lila...My też mieliśmy 3miesiace przerwy taki jest wymóg w ustawie...nawet o pół miesiąca nie przyspieszył...nie ma co nalegać-ja powiem,że miałam lepsze komórki teraz w drugim podejściu...malamii89 to czekaj bo ja będę mieć transfer śnieżynek a Ty swoich z punkcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sil_sb
A jak jest z płatnościami za wizyty? Płacicie między kolejnymi sttmulacjami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi w rejestracji powiedzieli ze pierwsza wizyta po transwerze jest wliczona a kolejne juz platne. Chyba za jedną płaciłam ale juz dokładnie nie pamietam, potem jak juz mi dr M rozpisał leki to na rejestracji powiedziały że nie płacę bo mam juz wykaz leków. Z tego co wiem wizyty w ramach rządowki są bezpłatne i chyba Bimbalka pisala ze chcieli ją skasowac ale powiedziala ze zadzwoni do ministerstwa i kasy nie wzięli a chyba i przeprosili....tak Bimbalka?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli w teorii jutro nie zapłacę, a za kolejne wizyty już będę płaciła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz sobie najlepiej do ministerstwa i zapytaj bo ktos tu pisal wczesniej że sie nie płaci a Gyn chce za te wizyty kasowac...Bimbalka to było u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość binuś
Dzień dobry wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwcia10
Dzien dobry....łapiemy od rana na sloneczku witaminę D:) ktoś dziś wizytuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobity:-) wizytuje chyba Sil dzisiaj? Binuś, Pasia kiedy Wy betujecie? Trzeba znowu odczarować to forum bo jakoś ostatnio mało pozytywnie jeśli chodzi o bety:-(takze liczymy na Was ;-) chyba ze jeszcze kogoś pominęłam? Miłego dnia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamii89
Czesc dziewczyny:)) Sil jak tam po wizycie?? Iza?? Lilaa to super razem zawsze razniej:))jeszcze grania do nas dolaczi,iza i linka:))wiec troche nas bedzie:)czy kogos pominelam?? Ja mam dzisiaj jakis dolujacy dzien....ta zmiana nastrojow mnie wykonczy:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie dolować się tylko cieszyć, że dostalysmy możliwość podejscia do in vitro z rządowki bo bez tego to na tym forum by nas pewnie nawet nie bylo i większość z nas by prywatnie nie była w stanie podejsc. Trzeba w tym wszystkim znaleźć plusy, gorzej przeciez nie moze byc a tylko lepiej:) teraz jak ruszycie wszystkie razem to będzie inwazja mamusiek. Tu jest tak dziwnie że gdy się udaje to kilku pod rząd a potem sie nie udaje też kilkuni tak na zmianę jakos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! czytam Wasze forum i postanowiłam napisać;) wczoraj byłam w gyn na pierwszej wizycie i zostałam zarejestrowana w rządówce in-vitro - nie słyszałam nic o żadnych problemach czy końcu programu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza_82, my jesteśmy na razie zarejestrowani, przepisaliśmy się do Gyncentrum. Na pierwszej wizycie chcieliśmy się kwalifikować, ale nic z tego. Dr mówiła, że warto najpierw 2 inseminacje zrobić jak wyniki będą dobre. Wyniki nasienia się poprawiły i ekspresowo przeszliśmy inseminację. Panie w recepcji mówiły, że skoro już jesteśmy w trakcie leczenia i zarejestrowani to mamy szanse na program in vitro, ale kończy się rejestracja nowych osób. Coś się boję, żeby nie wyszło tak jak w Angeliusie, że czekaliśmy na kwalifikacje i robiliśmy kolejne badania aż przyszło pismo, że nie mają funduszy. No nic na razie liczymy na pozytywny wynik IUI. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie to wygląda tak, że staramy się od 4 lat, leczymy od 3 - na początku u zwykłego lekarza potem w provicie - przeszłam dwa razy HSG, laparoskopię i dwie inseminację - bez skutku, nasienie bardzo dobre, laparoskopia wykazała endometriozę I stopnia, ktorej ogniska usunięto a teraz zdecydowaliśmy się na in-vitro ale w gyncentrum ze względu na to, że mają oddział w BB gdzie jest bliżej dla nas (zreszta potem dowiedziałam się ze w provicie i tak koniec programu)... i tak oto wczoraj byliśmy na wizycie w gyn - zarejestrowano nas do invitro, pobrali próbki z wymazu do jakiś dwóch badań (jedno 35 zł drugie ponad 200 zł) i dostałam tabletki antykoncepcyjne na pierwszy cykl i do zrobienia jeszcze swieże wyniki nasienia, hormony i AMH - pod koniec cyklu z anty mam sie zglosić z wynikami i zobaczymy co będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość binuś
Ja dziś mam odwrotnie niż wczoraj tryskam energią i dobrym humorem....aż sama siebie się boje heeee.... przekazuje wszystkim mój humor...ja betuje w przyszłym tygodniu wczoraz ze złości zaszalałam i wzięłam się za porządki i boli mnie brzuch i krzyż jak na okres...mam nadzieję że nie przesadziłam witam nowe koleżanki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie i na wstępie wszystkim gratuluję :) W Gyncentrum leczę się od 20.05.2015r. u dr.Mercika po zrobieniu wszystkich potrzebnych badań zostaliśmy zakwalifikowani do programu ministerialnego.Stymulację zaczełam 4 lipca miałam Menopur 75 i Gonal F 75 od 7 dnia stymulacji dostałam Cetrotide na 4 dni a 10 dnia dodatkowo Ovitrelle. Punkcja 16.07. Transfer 21.07. 10dpt miałam zrobić bete więc dzisiaj był długo oczekiwany dzień ale niestety :( beta 0.100mlU/ml więc dla mnie wynik mówi sam za siebie ciąży nie ma a położna w gyncentrum kazała powtórzyć badanie po 48h i nadal brać leki.Jak wy dziewczyny myślicie jest jakaś szansa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linkaa28
Witaj różyczka wydaje mi się mimo tego ze połozna kazała powtórzyc betę ona jednak nie wzrośnie:-( gdyby miało wyjść to 10dpt blastocysty na pewno by juz wyszła ale to Twoja decyzja czy chcesz powtórzyć. Powiedz coś więcej ile pobrali Ci komórek? Masz mrożaki? Trzymaj się i nie poddawaj:-) na tym forum prawie kazda z nas spotkała się z porażką ale trzeba walczyć:-) Binuś dostajesz ode mnie wirtualnego kopniaka! :-P odpoczywaj a nie się przemęczaj! Sprzątanie nie ucieknie;-) Sil jak po wizycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość klaudia
Ja należałam do programu in vitro z sukcesem wInvinedzie, wiec wszystko miałam w cenie. Ale z tego co sie orientuje to wszędzie trzeba za konsultacje płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Linkaa28 dziękuję za odpowiedz :) Mi pobrali 23 komórki z czego 6 zapłodnili ale przetrwały tylko 2 przed transferem dr.Mercik powiedział że podadzą oba ale szybko zmienił zdanie gdy się dowiedział ze mam brzuch jak balon po punkcji bał się komplikacji przy mnogiej ciąży a dla mnie była to większa szansa na ciążę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Linkaa a więc tak. Ja dziś byłam oczywiście w badziewnym stanie psychicznym. Powiedziałam małżowi wszystkie moje pytania i on zaraz na wstępie powiedział dr M, że on dziś z nim będzie rozmawiał. No i zadał większość pytań. Wracam do metformaxu, tylko przez przypadek dostałam mniejszą dawkę, ale mam nadzieję, że będzie spełniał swoją rolę. Pytałam o Inofolic - mogę brać, spokojnie. Odstawić mam przed punkcją. Kolejna stymulacja za 3 cykle - okolice listopada. Dr M zalecił nam histeroskopię i kariotypy - nie mamy obowiązku, ale chce mieć pewność, że nie dzieje się nic złego dodatkowo (to przez to, że tak mało komórek było, i jedna przetrwała tylko i że ona też rady nie dała...). Kariotypy robię w następnym tygodniu, Na histero idę z NFZ. Już się wstępnie umówiłam z moim ginem, dostane od niego skierowanie. Co prawda u niego w szpitalu histeriskop się popsuł, ale będą go teraz naprawiać. Ja planuje histero we wrześniu - do tego histeroskop ma być sprawny, więc wtedy będę mogła zrobić to badanie. Czy któraś z was może mi je przybliżyć? Czy po nim dostaje się L4 jak po normalnym zabiegu, czy to zupełnie co innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rózyczka to sporo miałaś tych komórek. To miałaś podaną 1 tak? A co z tą 2? Nie dotrwała czy masz ją zamrozoną bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sil ja robiłam histeroskopie w gyn więc nie wiem jak to jest w szpitalu na nfz ale ja lekko krwawiłam po zabiegu i trochę pobolewał mnie brzuch ale mniej niz po punkcji i na drugi dzień mozna juz normalnie funkcjonowac, mi akurat trafiło w sobote a w pon normalnie byłam w pracy. Szkoda ze music poczekac az 3 cykle ale ten czas szybko zleci a w tym czasie porobisz badania i nabierzesz sił tez tych psychicznych, masz jeszcze dwa pełne podejścia więc głowa do góry kochana :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość różyczka86
Tak jedna poszła do mrożenia.Teraz zaczełam plamić więc odstawiam leki i nie powtarzam bety :( Jak to jest z drugim podejściem?Jaka długa przerwa musi być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
różyczka jak się umówisz tak, by być u lekarza przed 1 dc, to czasami i od razu można... ale jak miałaś hiper to zwykle 1 miesiąc pałzujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×