Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Jak uda nam się przystąpić do programu to na pewno nie bierzemy żadnych dodatkowych leków za 800zl i kroplowki chyba też nie...jedynie weźmiemy klej...tak jak wcześniej dziewczyny pisały ze kiedys tego nie było i się udawało to jest po prostu naciaganie..a nas nie stać na to ...

Hej :) Za wszystkie dzisiejsze transfery trzymam mocno kciuki :) Madzia co do mojego AMH - miałam 5,3 teraz jest mniej 3,89.

Smutasku w poniedziałek będę czeka la z niecierpliwością na twój wpis..ja mam wizytę równy tydz po tobie przez ten @ co mi się spóźnił tak byśmy miały mniej wiecej w tym samym czasie wizyte :)..ale bardzo wam kibicuje :)...kochana bedziecie brali hakies dodatki np kroplowke,klej czy inne leki?

Dziewczyny, a ma któraś wizytę w środę 02.03? My z rana jedziemy na badanie immunofenotypu a potem na 10.00 do dr M na wizytę.

dorciak gdzie będziesz robić badanie immunofenotypu?

Aniu... ja myślałam o tym kleju za 1 razem. Wg mnie oni trochę naciagaja, wiedzą, że rzadowka się kończy a pieniądze im są potrzebne. Ciekawe co zrobią później, przecież takie in vitro plus leki nierefundowane to kupa kasy :-( Mandy... damy radę :-) to kiedy macie teraz wizytę? Nam zostały 4 tabletki anty Dziewczynki powodzenia dzisiaj i miłego weekendu

Mandy... a jakie są wskazania do badań immunologiczny? Nam narazie dr M nic nie kazał robić (tylko na tarczyce)

ania609 bogaczy jest mało. Zwykle to każdy zarabia przeciętnie. Zalezy też od ośrodka. Nas nie odrzucili za zarobki. Ja jestem piguła i wbrew opini ludzi nie śpie po podwyżce na kasie. Maż zarabia troche lepiej. Mamy mieszkanie. 1 dziecko. Ja z adopcji nie będe robić tajemnicy. Bedzie dziecię chciało poznać korzenie to mu pomożemy. Ja tez wychowałąm się w rodzinie niepełnej. Był czas że chciałam poznać "tatusia", który nie dorósł do tego by mieć dzieci. Tylko mu inne rzeczy w głowie były. Poznałam i nie znaczy że chciałam z nim zamieszkać. Choć po 15 latach zmądrzał chłopina. Co ma być to będzie. Trzeba walczyć o szczęście. Nasze może już jest na świecie. Już od 4 lat ciągle walczymy. Walczyć będziemy tak czy inaczej!

smutasek mamy wizytę w czwartek. O immunologu dr M się wyraził: "można jeszcze udać się do immunologa, ale to będzie długo trwało, bo wizyty odległe"... Tyle... Ja chciałabym na własną rękę ten immunofenotyp zrobić, ale Dziewczyny tu pisały, że trzeba w drugiej fazie cyklu, a na razie nie mam tej fazy ;)

Zizia jak super że drugi zarodek zaczął się dzielić! :) Dredzik, miałaś nacinanie otoczki? To prawdziwa rzadkość w programie! Mnie dr M za każdym razem powtarzał że zależy od embriologa i teraz już zapomniałam się o to spytać, choć pewnie odpowiedz byłaby ta sama.. Trzymam za Was kciuki dziewczyny! :)

Mandy11 immunofenotyp robi podobno tylko Provita - cena 400 zł. Tak pisała kiedyś Sil. Byliśmy z mężem w tej klinice na wizycie u dr Janosz, ona poprzepisywala nam kilka badań. I właśnie ten immunofenotyp, tylko jego trzeba zrobić w drugiej fazie cyklu. Robią dwa razy w tygodniu tylko to badanie. Dorcia

dorciak dziękuję za odpowiedź. W labo w gyn robią PROFIL LIMFOCYTARNY PODSTAWOWY (BADANIE ILOŚCI KOMÓREK NK) - koszt 390 zł, ale sil pisała, że to badanie nie jest takie dokładne jak w provicie

Joafer o ktorej godz jutro jedziesz na bete?

Malami, na dniach Tasia bedzie miala próbę mrozenia nasienia. Oby sie udalo bo tez dziewczyna juz sporo czeka na dzidziusia. Co do adopcji jestem zwolennikiem, mam w rodzinie adoptowaną kuzynke ktora na obecną chwilę nie szuka swojej rodziny ale nie wiem jak to bedzie kiedys. Ma czworo rodzenstwa takze mimo wszystko chvialabym ich poznać gdybym byla w jej sytuacji. Rodzice od małego jej mowili o adopcji ale otoczenie tego nie wie bo wzieli ja jako 3 miesieczne dziecko i zmienili miejsce zamieszkania. Są szczesliwą kochającą sie rodziną i mysle ze nawet jesli dziewczyna bedzie chciala poznać swoich rodzicow to nie zmieni nastawienia ze jej rodzicami są Ci ktorzy ją wychowali.

Ja juz jestem w domku..to teraz odliczamy...:) Dredzik jesteś super ekstra pozytywną babeczką :) cieszę sie ze mogłyśmy się poznać :) i mam nadzieję ze następnym razem spotkamy się z dużymi brzuszkami:)

Ewela nie mam pojęcia laboratorium jest całodobowe więc jak najpóźniej :-P

Zizia , super że ten drugi ruszył.Teraz relaks i tylko pozytywne nastawienie , również dla Ciebie Dredzik .Ja planowany criotransfer mam na wtorek -wcześniej druga dawka intralipidu. To mój jedyny mrożaczek i kolejna nadzieja...

Basik trzymam kciuki za wtorek..od dzisiaj tylko myślimy pozytywnie!!

Zuzia to trzymam kciuki :) super ze masz dwa. Dredzik za Ciebie również..bardzo bardzo Wam życzę pozytywnej bety. Milo ze się poznaliście :) ja Cię Dredzik widzialam dzisiaj i od razu wiedzialam ze to Ty. Lalika.

Joafer , trzymam kciuki za Twoją betę - ta ostatnia doba przed wynikiem strasznie się ciągnie, a o emocjach nie wspomnę - trzymaj się mocno , będzie dobrze, musi być :)

dziewczyny, jakie teraz zapisują leki do stymulacji w Gyn?? jest któraś tylko na Menopurze?? Z jakiem skutkiem?? Pozdrawiam i życzę szczęścia

Mam pytanie o L4 jak dr.je wystawia? Od dnia punkcji na 2tyg? A jak bym miała podany 5dniowy to betę trzeba będzie zrobić szybciej niż 10 dni po transferze. Bo nie wiem jak mam w pracy wszystko ustawić i jeszcze mam wyjazd ale relaksujący:)

Dziewczyny czy Wy też macie taką sklerozę że zdarza Wam się wziąć Lutinus z 2h opóznieniem?? mnie się to już któryś raz zdarzyło :( Komórka durna nie przypomniała ;) Ech, mam nadzieję, że to nie szkodzi (odstęp powinien być 8h a nie 10h...) Joafer trzymam kciuki! :*

Nikita u mnie lutinus zawsze. Jest brany z opóźnieniem szczególnie ten nocny. Biorę o 22 a rano o 8. Takze mija 10 h. I od samej punkcji tak to u mnie wygladalo. Nie będę wstawać o 6 specjalnie na leki.. Bo wiem ze 2 h opóźnienie jest dopuszczalne . Tyn bardziej ze dopiero. O 8 jak wstaje pozostałości z poprzedniego dnia sie wylewają ze mnie. Teraz juz biorę dopiero wtedy jak sie resztki wydala

W " INVICTA" jest promocja na badania genetyczne w kierunku genetycznego podłoża niepłodności (łącznie z poronieniami), po 399 zł dla kobiet i mężczyzn . Badanie w domu ( ze śliny), bezpłatna dostawa i wysyłka do laboratorium. Dla kobiet obejmuje: mutacje G20210A w genie protrombiny, CFTR, MTHFR oraz V Leiden. Dla mężczyzn AZF i CFTR. Można poczytać o tym na ich stronie internetowej.

Heh dobre Ewela,dzięki! Myślałam że tylko ja sobie tak "szkodzę" ;) U mnie te resztki chyba cały czas lecą ;) Ja niestety wstaję o 6 codziennie, także w weekendy na Fragmin, bo mąż mi wbija, a w tygodniu o 6 wychodzi. Wtedy też od razu wsadzam Lutinus i staram się dalej spać (w końcu jeszcze mam L4 ;) ) Najgorzej z pamięcią żeby o 14tej wziąc i czasem o 22 też mi się przesuwa,ech. A tak w ogóle powiem Wam że wczoraj pękła mi żyłka w oku, mam pół czerwonego oka :( To w związku ze stresem i ciśnieniem które pewna osoba mi w czwartek podniosła, już kiedyś mi się to zdarzyło też po wielkim wzburzeniu. Byłam od razu o okulistki, ale wszytko jest ok, tylko trzeba dłuugo czekać aż się wchłonie. Okiem się nie martwię, ale załamałam się jaki wpływ takie nagłe podniesienie ciśnienia miało na moje zarodki :( Dowiem się za tydzień....

Gościu ja miałam zwolnienie od dnia transferu. Ale jak np. przyjechałam na ostatnie podgladanko i poprosiłam o 2 dni zwolnienia ze względu na to ze mam daleko do domu a wizyta była popołudniu to dr M to wystawił mi bez problemu. Zizia to super, ze drugi zarodeczek ruszył. Odpoczywaj teraz i trzymam kciuki! Ania ja mam amh 10,5 i pco. Trzeci raz idę krótkim protokołem. Z pierwszego razu mam synka, brałam gonal 150j; druga stymulacje miałam przerwana ze względu na chorobę, brałam gonal i menopur po 75j., efekt był kiepski, tylko dwa pecherzyki, wiec cieszę sie ze ja przerwali. Teraz jestem w trakcie trzeciej stymulacji. A co do naciągania na kasę w gyn, to niestety kierownictwo wpada chyba na szalone pomysły jak tu wyciągnąć kasę. Jak podchodziłam do pierwszego ivf to leki nie były refundowane, a u nich gonal był strasznie drogi i kazdy jezdzil do bytomia. Wiec wpadli na pomysł, ze nie bedą dawać recept do ręki tylko wirtualnie wystawiali je w komputerze i po prostu po wizycie kazali iść do apteki zaplacic i je odebrać. Jak sie wyklocilam, ze ja chce receptę do ręki bo dzisiaj nie bede wykupować bo nie mam tyle pieniędzy przy sobie to dopiero dziewczyny z recepcji mi wypisały. Ale mnóstwo osób po prostu szło do apteki i kupowało u nich. Nika

Dziewczyny wiecie ile komorek mozna zapłodnić w Czechach? (czuję że te z****** PISuary ogranicza to u nas jeszcze bardziej..) Madzia

Dziewczyny ja już w domu leżę i tak bym chciała zobaczyć co tam moje fasolki robią w brzuchu :) Joafer wybacz, że nie wspierałam Cię przez ostatnie dni...myślami jestem z Toba! Tak bardzo z całego serca życzę Ci aby się udało! Tulę mocno! Zizia cudownie było Cię dziś zobaczyć i poznać i mieć kogoś znajomego w tych ważnych momentach :) Uda nam się jak nic. Twoj Mąż to ten z bródka? :) pozdrów go ciepło! Lalika byłaś dzisiaj w Gyn? Dlaczego nie podeszłaś? Z przyjemnością bym Cię poznała! Jesteś 5 dni po mnie i kiedy masz punkcję? Jak wizyta? Jak jajca? Pisz mi tu zaraz. Małami to nie byliśmy my. Ja jestem duża, a z moim M. razem byliśmy tylko na punkcji i transferze. Jeden zarodek nam został - oby dotrwał do 5 doby. Dużo się dzieje na forum i aż ciężko ogarnąć kto co kiedy. Tymczasem Joafer przytulam Cię mocno i czekam na jutro!

Duzo dziewczyn widzę bedzie betowac w najbliższym czasie. Oby nadchodzaca wiosna zwiastowala nowe życie...