Najpierw cc a potem?

Poczytałam tak sobie trochę i się zastanawiam: Czy jeśli pierwsze dziecko urodziłam przez cc to drugie też? CC miałam ze względu na niemożliwość wywołania porodu i duże dziecko 3 razy próbowano wywołac mi poród (zaczynałam 43 tydz ciąży) i nic Zakładano najpierw ze urodze sama chociaz jestem bardzo drobna - wymiary miednicy wyszly "na styk" a jeden za mały Jak sie okazalo ze syn bedzie mial 4 kg i nic nie dalo kolejne podanie oksytocyny to mnie pokroili I cieszę się bo cc zniosłam BARZDO dobrze Po 12h śmigałam po oddziale i nic mnie nie bolało No i tak myśle jak będzie za drugim razem? Czy któraś tak miała ze najpierw cc a potem sn?

Jeżeli nie odczekasz 2 lat to CC, po dwóch latach możesz spróbować rodzić naturalnie :)

autorko śmiagałas po 12 h po oddziale i nic cię nie bolało? to chyba na morfinie ja też miałam cc i też sobie chwalę, ale mnie bolało, musiałam brać srodki przeciwbólowe i też bolało, może nie tak strasznie, ale bolało

Boję się że jesli lekarz postanowi o sn to będzie dla mnie tak jakbym pierwszy raz rodziła Ze wzszystkimi dobrodziejstwami porodu naturalnego Co prawda teraz byłam nastawiona na sn i wiedziałam co mnie czeka Ale jak wiem ze cc to "pikuś" (w moim przypadku) to strasznie się boje sn:(

jajeczko 1 No mnie nie bolało:P Lekarze chwalili moją wytrzymałość Położna twierdziła że mam bardzo wysoki próg odczuwania bólu Leżałam z dziewczyna również po cc - miała dzień przede mną i ja jej jeszcze obiad przynosiłam bo ona nie dała rady:P Środki przeciwbólowe dostałam tylko dobę po cc Potem nie było potrzeby skoro dobrze się czułam

no dziwne, mnie bolało przez tydzień, też poruszałam sie w miarę normalnie ale ok skoro tak twierdzisz

i nie mogą Ci kazać rodzić sn po cc, mozesz miec ewentualnie wybór, ale nie rozkaz

Po co miałabym kłamać:) Naprawdę sama byłam zaskoczona Jedyne co mi dolegało to problemy z oddychaniem bo znieczulenie znieczuliło mi nerwy oddechowe - musieli mi podać tlen A tak to było wszystko ok

Ja byłam po naturalnym-i chodziłam, a raczej przesuwałam stopami, gorzej niz babka obok po cesarce-zależy od organizmu

No u mnie pacjentka to sobie moze co najwyzej głośno pomarzyć co by chciała A i tak o sposobie porodu decyduje lekarz GDyby było inaczej od razu rodziłabym cc

o jezu, aż tak Cię znieczulili? ło matko, ja bym padła chyba

a mi musieli przetaczać krew

a skąd jesteś, ze tak zapytam?

AUGUSTÓW - podlaskie:)No znieczulenie faktycznie mocne było...

W tym akurat jak kobieta przechodzi CC nie ma reguły,ja np 6 godzin po pierwszej CC już brałam prysznic i szybko doszłam do siebie. Po 2 miałam założone weflony i jak lekarz chciał mnie zbadać na 2 dzień to go biłam po rekach a bez tabletek ryczałam z bólu :)

A drugie cc to wyżej/niżej tną jak za pierwszym razem?

A drugie cc to wyżej/niżej tną jak za pierwszym razem?

A drugie cc to wyżej/niżej tną jak za pierwszym razem?

W tym samym miejscu, wycinają po prostu stare zrosty i dlatego też druga CC może dłużej trwać :)

A nie ma tu nikogo kto najpierw miał cc a potem sn? Żeby mógł pochwalić się wrażeniami?:P

o matko.... też miałam cc po 6 godzinach kazano mi wstać i iść pod prysznic również dostałam tak silne znieczulenie że podawali mi tlen bo odpływałam na stole...

Moja kuzynka w dwa lata po CC urodziła naturalnie i sobie chwaliła :) Ale to że ona chwali to nie znaczy że inny też . :) Moja ciocia też po pierwszej CC rodziła naturalnie i próbowała się utopić ;D (rodziła w wodzie;) )

Czyli nie musi być tak źle:)Boję się głównie dlatego że bardzo drobna jestem I skoro wymierzyli mi że miednica jest akurat na małe-do średniego dziecka to jak będę znowu miała 4kg dziecko to umrę prędzej niż wycisnę z siebie dzidziusia:P

A ile jesteś po CC? Jak tak chcesz drugą to po prostu pogadaj z lekarzem. Wszystko da się załatwić ;)

Jestem 6 miesięcy po:)Pogadać zawsze można:)Co prawda narazie nie planujemy z mężem kolejnego dziecka ale lepiej wiedzieć od razu co i jak:)