Co myślicie o takim biznesie?

Bardzo lubię robić makijaże, jest to moje hobby i mam do tego smykałkę. Skończyłam kurs wizażu dla własnej satysfakcji, ale moje wykształcenie i zawód który wykonuję całkiem odbiega od tego. Ciągle brakuje mi kasy i pomyślałam, że może zacznę wykonywać makijażę ślubne i okolicznościowe tak na zamówienie w domu klientki, ale nie wiem czy jest sens inwestować niemałych pieniędzy w zakup kosmetyków. Jak myslicie czy taki pomysł ma szansę wypalić? Skorzystałybyście z usług w swoim domu czy wolicie iść do salonu kosmetycznego?

ale takich jak Ty jest na peczki wiec trudno bedzie sie wybic ja osobiscie bylam u takiej jak Ty - w domu - poleconej przez kolezanke

ale to ja bym przyjeżdżała do klientki. Ma to jakieś znaczenie?

Tylko takie, że byłabys droższa, a wtedy klientce by się nie opłacało.

dla mnie nie ma

najwazniejsza jest renoma - jesli bedziesz miala opinie super fachowca to nie ma znaczenia czy przyjedziesz czy do Ciebie trzeba jechac ale na opinie trzeba zapracowac

chyba ze masz MASE PROFESJONALYNCYH kosmetykow- czyli przed wewsyzstkim kilkanascie roznych odcieni pudrow, podkladow roznego rodzaju, do tego cienie, sztuczne rzesy, , maskary, utrwalacze itp. ja wole zpaalcic wiecej ale miec porzadnie zrobione, a u takich dziewcyzn ''w domu'' jest mala ilosc ksoemtykow do wyboru.

zusem krusem i fusem :P bo wiesz że składki musisz płacić i podatki ha hah ah hah a haha h a nie będzie ci się to kalkulować. chyba, że byłaby to dodatkowa praca a miałabyś już etat gdzie by za ciebie zus płacili. ALbo jak jesteś młoda i ucząca się na ubezpieczeniu rodziców.

Myślałam o zakupię dużej ilości kosmetyków sprawdzonych marek żeby właśnie mieć czym pracować, ale jest to spory wydatek dlatego się waham

ja pracuję wiec składka zdrowotna tylko do płacenia

ryzyk fizyk my nie damy Ci jednoznacznej odpowiedzi - tak oplaca Ci sie lub Nie nie oplaca Ci sie to zalezy od wielu czynnikow

wlasnie taka babke co sama przyjezdza. przed slubem czy inna okolicznoscia raczej ma sie mało czasu, żeby posiwecac godziny na podróz do makijazystki ja bym zalozyla taki interes, gdybym umiala malowac. Kupa kobiet, a przynajmniej 80% moich nzjaomych nie jest za bogata i na sluby i inne takie stara sie jakos tam jednak przyoszczedzic, wiec bedzie wolala makijazystke ktora mniej wezmie i jeszcze sama dojedzie

a ile bys brala taki makijaz?

glupia krowa ma juz prace i jeszcze jej malo, chciwosc nie poplaca...

myślałam ok 50-60 zł

mam pracę ale też mam swoje marzenia, chciałabym nie liczyć czy mi starczy do pierwszego i kupić swoje mieszkanie a z tej pensji mogę póki co zapomnieć

poza tym skoro umiem dobrze malowac to może bym to wykorzystała

a może jest tu ktoś kto świadczy takie usługi ?