Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama od 5 dni

Karmię piersią co mogę jeść a czego nie ?

Polecane posty

Gość mama od 5 dni

Możecie dać jakieś wskazówki tak w skrócie ? Co mogę pić? Jakie soki np. ? Co mogę jeść ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość google nie boli
Hej, jest mnóstwo artykułów o tym ale tak naprawdę najlepiej sama będziesz wiedziała o możesz a co nie To zależy od dzidziusia. Ja piłam dużo wody mineralnej, soki jabłkowe, żadnych pomarańczowych ani cytrusowych, jadłam dużo owoców typu jabłka i bananay, od pomidorów i mleka syn miał kolki akurat. Na początku żadnych smażonych i tłustych rzeczy a potem stopniowo wszystko mniej wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama od 5 dni
Google nie boli dziękuję za wskazówki :-) Wiem o internecie ale chciałam poczytać jakie wskazówki dają inne mamy. Dziecko ma 5 dni, czy mogę jeść brokuły ,kalafior ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość google nie boli
Hejka, wiesz z tym brokułem i kalafiorem to różnie mówią. Mi lekarz pozwolił jeść takie rzeczy jak mały miał 2- 3 miesiące, ale niektózy mówią że jest OK od początku. Wiesz, są kobiety które jedzą praktycznie wszystko i dziecko ma się dobrze, a inne jedzą tylko gotowany kurczak i marchewka z ryżem i dzidziuś ma kolki. Ale moze wstrzymaj się z tym kalafiorem jeszcze. Tak wogole to gratuluje, jak sie czujesz jako mloda mama??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość google nie boli
Jedna znajoma jak jej córa miała 3 miesiące wcinała bigos i to taki staropolski z wszystkim co się da w bigosie znaleźć. Ja jednak taka odważna nie byłam, jak mały dostał kilka razy kolkę to bałam się strasnie cokolwiek jeść. Za to jak skonczylismy z cycem to wypilam w tydzien tyle coli co normalnie w rok chyba :-)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mama roczniaka
ja od poczatku jadlamm wszystko, corcia nie miala kolki, dwie polozne mowily ze jak chce karmic piersia to mam jesc wszystko i obserwowac czy dziecku cos sie zlego dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama od 5 dni
Google nie boli dzięki, dobrze się czuję :-) Ja przed terminem porodu zjadłam kilka rzeczy,których wiedziałam,że już długo nie zjem (od początku chciałam karmić piersią). Dziewczyny które pokarmy mogą uczulić dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szalona Mama
truskawki, czekolada, cytrusy, orzechy. tyle pamietam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jadłam wszystko, czekolade, sliwki, czeresnie, truskawki, diete utrzymywalam niecały miesiac czyli wszystko gotowane, kanapki z szynka, ale nie wytrzymałam i jadłam wszystko na co miałam ochote pizze, bigos, nawet grochówke jadłam i nic małemu nie było, musisz obserwowac, mi połozna mowiła, ze nie wolno sie dieta katowac, trzeba probowac wszystkiego wtedy dziecko szybciej zacznie jesc i beda mu smakowaly nowe dania i smaki :) oczywiscie nie piłam alkoholu, gazowanych napojów, tylko wode, ale soki pomaranczowe piłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxa
NIE MA CZEGOS TAKIEGO JAK DIETA MATKI KARMIĄCEJ ( wg WHO i certyfikowanych doradców laktacyjnych). Ja jadłam od początku wszystko. Nie było problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dwumiesieczne dziecko i jem wszystko, na poczatku uważałam na mleko, teraz też staram się pić umiarkowanie, obserwuje skóre dziecka , jesli robi sie sucha lub ma krostki, bardziej sie przyglądam temu co spożywam :) zależy może od dziecka, ale jadłam i maliny i czekoladę wszystko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 lata karmienia - jadłam teoretycznie wszystko - unikałam tego, co normalnie unikam: konserwantów, proszków, napojów gazowanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam miesieczne
dziecko i od poczatku jem wszytsko. Nawet juz w szpitalu robilam sobie kanapki z pomidorem i wedlina ( zarcie szpitalne bylo cieniutkie i bylam glodna) Jak przyszlam ze szpitala to akurat mama fasolkii po bretonsku nagotowala na pierwsze danie a na drugie byly kluski ze sliwkami + kwasna smietana do tego , mniam :) zjadlam i jedno i drugie ku przerazeniu mojej mamy i meza :D dziecku nic nie bylo. Jestem pewna , ze nie czeghos takiego jak DIETA MATKI KARMIACEJ to wymysl jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jadłam wszystko. My z mężem nie mamy żadnej alergii, więc u dziecka nie było podwyższonego ryzyka. Postanowiłam że odstawię to po czym będzie miał uczulenie czy bóle brzuszka, po czym okazało się że odstawić musiałam tylko paracetamol, jadłam wszystko. Chociaż przez prawie 2 tyg. próbowałam diety bez laktozy żeby sprawdzić czy na to źle zareagował, ale jednak o leki chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mańka.dzik
ja niestety żyłam na rosole i parówkach :( czasem ziemniaki i to bez kotleta bo jak zjadlam kawałek mały się darł pól nocy do końca karmienia nic prawie nie jadłam,teraz mały je wszystko oprócz warzyw nawet jak mu zamieszam cos w ziemniakach to wypluwa na rączkę, wyciąga a ziemniaczki z powrotem do buzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia micia mua mua
J ajadlam wszystko. Zadnych ograniczen. Jedyne po czym moje dziecko bolal brzuszek to byla surowka z kapusty. Poza tym nie mialam zadnychj problemow. Jadlam tez cytrusy, truskawki, orzeszki ziemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwsfads
sama musisz wyczuć ja uległam modzie i zaczęłam jeść wszystko oprócz kapusty, grochu i smażeniny; okazało się że mój syn ma prawdopodobnie uczulenie na białko krowie, a brokuły powodują u niego ogromne wzdęcia; teraz jem bardzo ostrożnie, zero nabiału krowiego, ostrożnie z jajkami i innymi produktami które często uczulają,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×