Nie mam chłopaka, nie mam znajomyc, nie mam niczego! Jak to zmienić?

W sobote ide na studia pierwszy rok. Zawsze miałam mało znajomych a przyjaciół to chyba nigdy. Jak to zmienic? Jak się zaprzyjaźnić na zaocznych?

o przyjaźń jest równie trudno jak o miłość, można mieć wielu znajomych, nawet dobrych ale o przyjaciół nie jest łatwo, musi być chemia, jak w miłości

Nie chodzi mi nawet o przyjaźn. Chce po prostu mieć z kim iść na piwo albo na impreze żebym sie dobrze czuła.

Dodam że od jakoś tak miesiaca nic nie robie tylko chodze na jazdy i czasem do sklepu... Do dupy z życiem!

głosuj na tych , ktorzy Ci obiecają , że po wygraniu wyborów bedziesz to wszystko czego pragniesz miała

ja zawsze bylam takim jakby samotniekiem, malo znajomych, raczej takie waskie grono.... i po 3 latach na studiach doszlam do wniosku ze wszystko zalezy od natury czlowieka, nie dam rady sie zmienic w super imprezowa towarzyska laske i tyle, a co do znajomych i przyjaciol, lepiej miec mniej ale takich prawdziwych, szczerych

Nawet do cudzych tematów się dowalacie z tymi wyborami? Dajcie spokój. Ja nie idę głosować bo musiałabym poczytać trochę o tych na których mam głosować a mi się nie chce.

gdzie bedziesz studiowac?

h sie to odeminilo o 180 stopni, tyle ze ja bylam na dziennych i mieszkałam w akademiku. masa znajomych, imprezy, było super.

Jesli jesteś inteligenta i w miare dobrze wyglądasz, to trzymanie się z boku może być zaletą. Na takie coś można wyrwać fajnego faceta. A przynajmniej mnie byś wyrwała:)

Ale jak ja nie ma w ogóle to co? Nie jestem jakaś samotnica ale też nie imprezowiczka. Zdarzało się że codziennie na impreze szłam a zdarza sie że nie chodze kilka miesiecy. Jakbym miała z kim to i dziś bym gdzies szła.

Jesli dasz im odczuc to, ze sa po to by "mieć z kim iść na piwo albo na impreze żebym sie dobrze czuła." - to taki rodzaj wiezi bedzie nic nie wart.

Bede na śląsku studiowała. Jestem w miare inteligentna. Liczyłam a studia w innym mieście i akademik albo mieszkanie z kimś ale niestety zabrakło mi kilku pkt i musze mieszkac z rodzicami i studiowac zaocznie. Na dziewczyny które się trzymają z boku nikt nie leci...

No taki co chce tylko przelecieć to nie poleci bo za dużo roboty. Normalny facet się skusi.

normalny facet nie lubi seksu

ale nie na zaocznych... :D Poza tym ciezko o normalnego faceta.

No skoro tak cięzo o normalnego to daj sobie z nimi spokój i zamknij sie w sobie:P

bądź otwarta na nowe znajomości, wychodź często ze znajomymi i w ogóle bądź spoko, a na faceta przyjdzie kiedyś czas, niektórzy mówią że ponoć miłość sama przychodzi

Ja nawet nie szukam chłopaka tylko po prostu chcę wyjśc z kafe, pokoju i iść na miasto!! Sama nie pójde, moi znajomi dotychczasowi to maja swoje życie i jak się drogi nam rozeszły to nie mam z kim.

Ja też chciałbym gdzieś wyjść a nie mam z kim. Ciesz się z tego że idziesz na studia, mimo wszystko na pewno kogoś poznasz i z czasem sie polubicie. Przeciez zawsze tak jest. Ja nie mam takiej mozliwości.

szkoda że to zaoczne, ale mimo wszystko imprezy będą, jak nie będziesz siedzieć w domu a dasz się wyciągnąć to na pewno poznasz dużo osób, czego Ci życzę

Wiadomo. Na imprezach zawsze jakieś piwo i muzyka. Pełno ludzi wiec sie kogoś poznaje ale co zrobic zeby na taka impreze isc ?

roxon ty jestes facetem. Faceci maja lepiej bo dziewczyny sa zawistne!!