Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sarah___

Co was totalnie wkurza?Czego macie po dziurki w nosie?Temat na wyładowanie nerwó

Polecane posty

Gość lodzik
-a mnie wkurzają laski które karmią dzieci mlekiem modyfikowanym z własnej wygody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja i moja córka
natretnych telefonow od kuzynki meza i jej ciaglych pytan dlaczego ja go kocham a on mnie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupio sie zalogowac2
ciagle oszczedzanie przedluzajacy sie remont lazienki a co za tym idzie ciagly syf w domu dzieci ktore nie spia o jednej porze tylko kazde o innej przez co nie mam dla siebie czasu brak pracy kg po ciazy moja matka, bo tesciowa mam fajna to ze nie pamietam kiedy bylam u fryzjera ze mam beznadziejne wlosy itd :( ale na codzien jestem szczesliwa i zadowolona z zycia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie ostatnio niesamowicie wkurza mój facet, który przechodzi jakiś kryzys tożsamości ;/ - moja teściowa - monotonni, przez wakacje siedziałam cały czas w domu - to, że zajęci na uczelni mam dopiero pod koniec października - byla laska mojego faceta - brak mojej silnej woli, obiecałam sobie, że będę codziennie biegać, mija 4 dzień, a mi się już nie chce...;/ - moja babcia, która cały czas daje mi do zrozumienia, że jestem złą mamą i że ona by zrobiła wszystko lepiej ode mnie - moje włosy, nie chcą się w ogóle układać, beznadziejny kolor, a fryzejra mam dopiero za tydzień ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To nie jest glupi temat
wrecz przeciwnie!!! Na wszystkich tematach sa same slodkosci i opisy szczesliwych swietnie radzacych sobie ze wszyskim mam. Nikt sie pod czarnym nickiem nie przyzna ze klopoty finansowe albo dosc wlasnego meza. Ja jak czytam o waszych klopotach to nie czuje sie osamotniona :-) I wiem ze wiele z nas ma ciezko. Mnie wkurzaja: - debilni politycy i ich puste obietnice (wszyscy bez wyjatku) - notoryczny brak kasy - kredyt hipoteczny we frankach - moj paskudny obwisly brzuch po prorodzie - smierdzaca kilezanka z pracy ktora nigdy sie nie myje i cuchnie jak najgorszy menel na ulicy ale kazdy sie boi zwrocic jej uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny temat:) Wkurza/ją mnie: - służba zdrowia ( badania do pracy robiłam dwa dni, kolejki niemiłosierne a wizyta trwała 1 minutę - i tak u dwóch lekarzy) - wredne babiszcze, im grubsza i mniej ważna ( np. pani w recepcji itd.) tym wyżej zadzierająca nosa i traktująca wszystkich " z łaską ", - notoryczne niewyspanie, - brak czasu TYLKO dla siebie, - gazety obok kibelka zostawione przez mego M., Jak coś jeszcze sobię przypomnę to napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze o podobnie jak ty w kilku pkt dot. służby zdrowia (zapomniałam) wczoraj sie wściekłam, bo mężowi spuchła łydka, balismy sie, ze to jakiś zator, bo dużo ostatnio siedzi, a babole w recepcji nawet nie chciały do lekarza go wpuscić notoryczne niewyspanie też i te gazety w toalecie hehehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wku*****wia mnie
'typowa polskosc' 'prawdziwi polacy' 'polska mentalnosc' polski kosciol PIS & PO aaaa i moja suczka bo ciagle szczeka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidzia...
-mój mąż-on pracuje i jest zmęczony-a ja przecież siedzę w domu i nic nie robię! -mój syn,czasami wyprowadza mnie z równowagi-ubiera się pół godz.z podwórka trzeba go wołać milion razy! -kasa-ciągły jej brak.a jak się uda trochę zaoszczędzić to coś się rozpierdoli i kasa idzie... -moja siostra,która nic nie robi-jak raz na miesiąc umyje naczynia to cud! -mycie naczyń-rano myłam a już jest pełno -zamiatanie-rano sprzątałam a wpadł mój syn ściągnął buty i pół piaskownicy mi wniósł -to,że mój każdy dzień wygląda tak samo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie...
- brak własnego mieszkania, marzenia o domu, które nigdy się nie ziszczą; - waga, której nie mogę zrzucić i już nie zrzucę (5 lat temu przytyłam 10 kilo i nie mogę się tego pozbyć, wręcz jest tendencja wzrostowa, a ja już nie mam siły); - włosy (poważne problemy z nimi); - praca, że spędza się w niej większość zycia i nikomu to nie jest potrzebne, tylko żeby na chleb było; - brak bezpieczeństwa finansowego, niewolnictwo spowodowane tym, że się nie jest bogaczem i każdy może tobą pomiatać, a ty tylko drżysz o pracę, o przyszłość; - brak orgazmu podczas stosunku; - ze stosunek za krótki i ja się denerwuję, że nie dojdę i nie dochodzę oczywiście :O Ale poza tym - praca jest - na życie jest - zdrowie jako takie jest i co najważniejsze: - mąż, którego kocham jest Więc ogólnie może być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kailla21
wkurza mnie: -to że się masakrycznie zaniedbałam i czuje się nieatrakcyjnie -jestem non stop niewyspana -brakuje mi czasu tylko dla siebie - to że zbliża się zima

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kailla21
a i zapomniałam: brak seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie wkurza, baa wkurwia: -mieliśmy wyjechać n a teneryfe, dziecko z odrą leży. -nianki w żłobku -i mąż ciągle w pracy dosłownie szlak mnie trafia!!!! ide na fajke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
-płacz mojej córeczki - czasem wyje tak bez powodu, muszę ją uspokoić, odłożę do łóżeczka a ta po 5 min zaczyna od nowa. -burdel w domu -brak czasu na moje hobby i chroniczne niewyspanie -włączony telewizor - mąż pierwsze co robi po przyjściu do domu to włącza TV. rzygam już stacjami informacyjnymi i polityką -świr męża na punkcie auta - ostatnio przerysowałam próg w moim aucie, nawet nie widać, a ten przez tydzień to przeżywał i zrobił mi awanturę. -skąpstwo męża - kasy mamy dużo a ten liczy każdy grosz jakby mu na chleb miało braknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie
wszystko i wszyscy:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :) / :(
ja mam dosc: - dlugotrwalych problemow z zajciem, - tego ze mojej siostrze wszytsko obraca sie w zloto czego dotknie a ja zawsze mam pod gore ( nawet z dzieckiem - zaszla od razu jak sobie postanowila) - problemow finansowych - wykorzytwania w pracy - tego ze nie mam mojego M przy sobie co dzien bo ma wyjazdowa prace - wszechobecnej psiej siersci, mimo sprzatania i odkurzania ( syzyfowa praca) - choc psiak jest przekochany! - problemow z waga i brzuchalem hmm to tyle na dzis :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kathia Busz
a mnie wkurza wiele rzeczy, ale macham na to ręką, przecież życie jest piękne mimo wszystko! każdy kto nie ma wśród bliskich chorego na raka, niech dziekuję choćby Bogu za zdrowie i to że może mimo wszystko pójść do pracy, wstać, pobawić z dzieckiem które ma, delektować się kawą i cieszyć słońcem, które mimo końcówki września świeci jak latem, to nie jest piękne? :) ps. nie ma nic gorszego niż narzekanie i nakręcanie się w tym, bo te problemy to pikuś co piszecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Kathia
Ja sie z Toba zgodze bo wiadomo sa nowotwory, smierc osoby bliskiej, tragedie rodzinne. I to sa naprawde wielkie problemy!!! Ale... Ja nie uwarzam ze ponarzekanie sobie od czasu do czasu jest czyms zlym. Nie jest to nakrecanie sie. Oczywiscie to ze ktos nie jest zadowolony ze swojego zycia seksualnego nie jest koncem swiata. Ale jak sie zyje niespelnionym przez 10 lat to gnebi to czlowieka i nie ma sie komu wyzalic. Kobieta zazwyczaj sie do takich rzeczy nie przyznaje, bo co to niby za problem, nie? W porownaniu z rakiem???? Ja uwazam ze kobiety czesto staja sie niewolnikami roznych mniejszych i wiekszych problemow ktore dusza w sobie przez cale zycie i z usmiechem na twarzy podaja mezowi objad, zmieniaja dziecku pieluchy i robia tesciowej zakupy w aptece. My kobiety mamy wielka sile by isc kazdego dnia do przodu niezaleznie od tego jak nam jest ciezko. Nie oznacza ze mamy o tym nie mowic albo ze od czasu do czasu nie mozemy sobie troche poplakac w rekaw. Zazwyczaj tylko to nam zostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kathia Busz
".. każdy kto nie ma wśród bliskich chorego na raka, niech dziekuję choćby Bogu za zdrowie.." a ci co mają raka to też niech dziękują bogu, że go mają, że przez niego nie muszą chodzić do pracy, itd. Bo jak mamy dziękować Bogu to rozumiem, ze za wszystko,bo według twojego toku myślenia to należy Bogu dziękować za wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijhgfdsadfghjkl;
niezapowiedziani goście!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala czarna 1357
Wkurza mnie: byla laska mojego faceta i jej wieczne problemy z ich dzieckiem. okropna pogoda w kraju w ktorym mieszkam. to, ze nie potrafie znalezc zaufanej osoby do swojego biznesu (zatrudnic normalnego czlowieka toz to tragedia w dzisiejszych czasach :P ). i apstrachujac od tych prozaicznych chwilowych problemow ktore napisalam wyzej, to na dluzsza mete ( chyba cale moje zycie ) to ze nie mam Mamy, ani nawet Tesciowej ( jaka by nie byla ) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewweq
-tego,ze nie moge bycz moim facetem tak jak bym chciala poza tym jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamam27
mnie wnerwia chłopaczek na skuterze co jeździ pod moimi oknami i mój synek od razu oczy otwiera jak on przejeźdza i sie budzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przedszkole w którym dziś podano na 2 śniadanie dzieciom płatki z mlekiem i śliwki i K teraz nie wyrabia na zakrętach jak biega do łazienki, a smecta nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są ok. używamy różnych
- brzydota na ulicach - brzydko wyglądający ludzie nie umiejący się ubrać ani uczesać - byle jakiej jakości rzeczy w sklepach za coraz bardziej kosmiczne pieniądze - otyli ludzie i brzuchaci mężczyźni z wielkimi twarzami - ludzie z brzydkimi zębami - elektrownia wyłączająca prąd kiedy jej się podoba bez informowania mieszkańców, przez co psują mi się mrożonki i są do wywalenia - wodociągi wyłączające wodę kiedy im się podoba bez informowania mieszkańców, przez co mam później wodę z błotem w pralce i zmieszczoną bieliznę w brunatnych plamach - twarda woda przez którą niszczy mi się agd, a ceramika łazienkowa i baterie są maksymalnie pokryte kamieniem - głupi prości ludzie klnący na swoje dzieci w miejscach publicznych - proste plociuchy, onanizujące się cudzym życiem - głupi ludzie nie panujący nad własnymi dziećmi i nie umiejący przywrócić ich do porządku - walące brzydotą bazary i targi przy ulicach - lumpeksy - brak chodników, albo wyrąbane chodniki co parę metrów, pełne kałuż i błota - obdrapane tynki budynków - pstrokate domy które stawiają ludzie tak, że nic do siebie nie pasuje, a okolica wygląda jak jeden wielki jarmark i bałagan - usługi tpsa, ich nieumiejętność rozwiązywania głupich usterek i ogólny bajzel w firmie - bezpańskie zwierzęta latające po ulicach i właściciele posiadają psy i nie zamykający bram - korki na ulicach - allegro - ludzie nie puszczający pieszych na pasach bez sygnalizacji świetlnej - kierowcy wjeżdżający w kałuże przy chodnikach chlapiąc błotem przechodniów - zmywanie naczyń które nie mieszczą się w zmywarce - niedomyte sztućców ze zmywarki - przerywający internetu - mycie łazienek - zimna kawa i nie wiem co jeszcze... ale dużo rzeczy mnie denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iedhpuwegfcuiewgvfcivw/q
Wkurza mnie cena sushi i to, że z Warszawy nie ma tanich połaczeń lotniczych jak z innych miast. I wkurzają mnie ceny hoteli w Rzymie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barachołka
extra temat właśnie!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barachołka
to że totalnie niemam czasu dla siebie i tylko siebie to że mam brak seksu bo mój maż wkórwia mnie na maxa i niemam z nim ochoty to że synek płacze a ja czasami niewiem jak mam mu pomóc itd. ale ogólnie jest git:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niezapowiedziani goście.. :( pół biedy jak tylko na kawkę. Jak ktoś próbuje coś zorganizować np. przyjęcie a całą odpowiedzialność zwala na mnie ( na szczęście wiem co to asertywność :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×