6,5 miesieczniak wstaje w lozeczku.

I co teraz? Nie za wczesnie? Dzisiaj przylapalam corke jak stala w lozeczku. Od 2 tygodni sama siada i powoli raczkuje. Tylko bez odp typu zalisz sie czy chwalisz. Boje sie e bedie kiedys miala problemy z kregoslupem

e tam to jeszcze nic mój w wieku 5 miesięcy to już stał na rękach

Witaj, mój synek też robił wszystko szybciej :) Nasz ortopeda powiedział, że ma robić co chce, na Twoim miejscu bym się nie przejmowała tylko cieszyła z małej siłaczki :)

jeśli sama wstaje to żaden problem, oby jej w tym nie pomagać

z dziećmi jest tak, że nie zrobią niczego ponad swoje siły. poza tym każde rozwija się we własnym tempie, dlatego też nie sądzę, abyś powinna się martwić.

wszystko ok, normalne, że się rozwija. Po prostu obniż materac w łóżeczku, aby z tego łóżeczka nie wypadła, jak podstawka będzie na samym dole, to nie powinno się wydarzyć nic złego. Widać twoje dziecko ma dużo siły i jest w stanie już wstawać, nie krzycz na nią, ani nie wgniataj w łóżeczko - pisze to tylko ostrzegawczo, nie oskarżająco, bo dziecko samo czuje co może zrobić, a na co jeszcze siły nie ma. Przecież niektóre bobasy już w wieku 8-9 miesięcy stawiają pierwsze kroczki.

moj syn tez tak mniej wiecej wstawal, licz sie z tym ze szybko zacznie chodzic

by mogla miec problemy z estawami lub kregoslupem gdybys to TY ją zZMUSZALA do takich rzeczy na sile, a jak dziecko samo przez siebie tak sie rusza to jest to jego naturalny odruch i wtedy jest wszystko wporzadkku

Mój synek też tak robił (od razu obniżyliśmy dno łóżeczka), też się martwiłam ale pediatra stwierdziła że jest tak silny że można mu pozwalać. Ważne właśnie żeby nie stawiać i nie sadzać na siłę, dziecko robi wszystko w swoim tempie. Ma teraz niecałe 7, siada, raczkuje sprawnie a wstać potrafi nawet przy gładkiej ścianie, a przy niskich meblach to standard więc się przygotuj żeby mieć oczy dookoła głowy :)

dokładnie, nasz synek tez zaczął przed 7 miesiącem, teraz ma 10 i popiernicza....ale my od 2,5 miesiąca zycia chodzimy z nim na basen i lekarka powiedziała że dlatego jest jakies 2-3 miesiące przyśpieszony ruchowo, ale że skoro sam to robi to tylko sie cieszyć:)

Tylko pogratulować tak silnej małej kobietki....

Ja myślę również że nie ma się czym martwić Mój syn zaczął siadać mając 4-5 miesięcy teraz mając 7 raczkuje i rwie się do chodzenia już za ręce ale od małego miał bardzo silne nogi.Każde dziecko inaczej zaczyna więc nie ma co się martwić.