oglądam "Ciąże z zaskoczenia"i przez to panicznie boje sie,że jestem w ciąży

a o tym nie wiem!!przysięgam,mam jakieś schizy przez ten program!zabezpieczam się plastrami Evra,zawsze mam dobrze naklejony,nigdy nic nie zrobiłam żle ale i tak panicznie się boje!!mam wrażenie,że tyje,że brzuch mi rośnie,że coś mnie kopie:(((mamy już jedno dziecko malutkie i nie chce drugiego za nic w świecie.Jak opanować to wariactwo?myslicie,że możliwe jest zajść w ciąże nawet jak się prawidłowo wszystko robi?

nie ogladaj. a skoro panikujesz to zrób test bo jeszcze wyjdzie że masz ciążę urojoną. A po drugie amerykańskie podejście do zdrowia jest olewackie więc co się dziwić ze o ciązy nie wiedzą.

ja też ten serial oglądałam i czasami też mnie takie myśli dopadały, dlatego przestałam go oglądać i jest ok. Tobie radzę zrobić to samo. Zresztą wydaje mi się, że te fakty są trochę naciągane, aby dodać serialowi pikanterii...:-)

rozumiem cię doskonalej a tak miała biorąc yaz krwawienie zaniknęło co zdarza sie tam jakiejś odsetce kobiet lekarz i badania wykluczyły ciąże a ja nakrecałam się na maksa teraz odstawiłam to cudo i jestem szcześliwa kiedy dostaje normalny okres:)

Te laski jakieś upośledzone są w większości, połowa z nich chyba nie wiem jak wygląda ginekolog. nie mają okresu po pół roku ale to dla nich norma.

naprawde od jakiegoś czasu tak mi wlazło na psyche,że ciągle się oglądam, swój brzuch, ciało,wmawiam sobie,że może plastry jednak żle przekazują hormony czy coś:(umarłabym gdbym zaszkodziła dziecku nic nie wiedząc a nadal naklejając plastry:(((

Ja też głupia to oglądałam i teraz zanim wezmę jakieś leki to robię test ciążowy bo jeszcze się okaże, że jestem w ciąży i dziecko uszkodzę. Zabezpieczamy się prezerwatywą bo tabsów brać nie mogę i widzę czy się zsunęła czy nie ale to i tak zawsze jest stres.

no właśnie,ja ostatnio brałam antybiotyki na gardło i zabroniłam mężowi przez tydzień do końca ale i tak już mam schizy,że coś mu poleciało a wtym czasie moje zabezpieczenie było słabsze dużo:(

latynoska i ile ma Twoja dzidzia? bo moja roczek i mam takie same schizy ale niekoniecznie po tym programie. Ja karmie jeszcze piersia i w ogole jeszcze nie mialam okresu wiec ciagle sie boje he he a drugiego nie chce miec narazie...

kochana moja ma prawie 10 m-cy.Kochamy ją nad zycie ale wróciłam do pracy, fajnie nam się wszystko układa,życie jest teraz super,mała odchowana.Nie chce znowu się bawić w to wszystko!dlatego tak panicznie się boje

ja za to nie moge sobie wyobrazic ciazy z takimmaluszkiem w domu, nie chce drugiego bo corcia jest calym moim swiatem. Ale fakt te programy czasem tak dzialaja na podswiadomosc....