NO I...

co znaczy szczesliwa wedlog Ciebie?

tutaj zdajesz sie byc otwartym czlowiekiem :)

Chciałabym po prostu żeby to co się dzieje w moim życiu mnie cieszyło.

Tu nie trzeba kwiatkow, całosów, pierścionkow.....

milutka - pomóc a nie pomuc :)

Aha! Podsłuchują za drzwiami:-D

mnie jak zaczyna cos bardzo cieszyc to nagle czar pryska i to znika coraz bardziej boje sie z domu wychodzic i spotykac z kim kolwiek

hehe :D przepraszam za byka

Mnie nic szczerze nie cieszy, oczywiście nie to że chodzę cały czas zasmucona, uśmiecham się i to dużo, ale to wszystko znika gdy zostaje sama...

co takiego wydarzylo sie w twoim zyciu co mialo wplyw na to jaka teraz jestes?

Ja nie umiem okazywać uczuć:-(

Parę rzeczy się na to składa...w tym momencie to chyba najbardziej mi brakuje drugiej osoby, ale z drugiej strony nie wiem już czy potrafiłabym z kimś być, pokochać...

A gdzie to szefowa się podziała?

ja kiedys potrafilam dzis wiem ze jestem zamknieta uczuciowo.boje sie okazywac uczucia mam taka jakas blokade kiedys juz ja mialam jak pierwsza milosc odeszla.przez kilka lat odpychalam od siebie facetow.nie potrafilam przytulicz czy pocalowac zle sie czulam gdy ktos przytulal mnie.widze ze znow ten problem sie pojawia

Ja, gdy się rozstałam z byłym, też tak myślałam, w zasadzie to do tej pory nikogo innego nie pokochałam, ale jego rzecz jasna też już nie kocham.

Milutka byśmy do siebie pasowali, byśmy siedzieli koło siebie i nic więcej:-( o! Gęsi słyszę.

Nic tam! Miluska Ty młoda, jeszcze znajdziesz.

myslalam ze znalazlam i dzis sie rozczarowalam juz dawno nie bylo mi tak przykro jak dzis,juz dawno tak nie sciskalo w srodku

myslalam ze znalazlam i dzis sie rozczarowalam juz dawno nie bylo mi tak przykro jak dzis,juz dawno tak nie sciskalo w srodku

A to co się takiego dziś wydarzyło?

pijany k. pokazała tzipke http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/293d2edf8792769b.html

mielismy sie spotkac,caly tydzien czekalam zeby go zobaczyc po czym zadzwonil i powiedzial ze sie nie spotkamy w pierwszej chwili nie wiedzialam czy sie poplakac czy telefonem o sciane rzucic powiedzial ze sie zobaczymy na przyszly tydzien.poczulam silny smutek po czym napisalam ze nie odpowiada mi uklad ze sie widujemy raz na dwa tygodnie bo wiecej z tego smutku jak radosci i ze jest mi przykro.zadzwonil ponownie mowil zebym sie nie zloscila na niego ze przyjedzie w tygodniu a jutro zadzwoni.w tygodniu nigdy sie nie widujemy bo on pracuje.powiedzial ze jemu tez jest przykro ale jak by tak bylo naprawde to bysmy teraz razem byli a tak to on sie teraz bawi a ja topie smutki :(

teraz nie wiem co z tym wszystkim zrobic ale sensu to chyba nie ma zadnego

Ty z nim wspolzylas ?

A CO TO ZA ROZNICA ZAS MI SIE KLAWIATURA W TELEFONIE ZEPSULA NAWET PYTAJNIKA NIE MA

JEST TU JESZCZE WOGOLE KTOS

Miluska co ty masz za sprzęt? Mają komórka nie jest idealna (byłem z nia dwa razy w serwisie z sowtem), ale żeby co chwilę:-(

nokie c6 juz pisalam wczesniej sie tak nie robilo :( wczoraj jak ja zresetowalam i softa odswierzylam to tak sie robic zaczelo raz dziala raz nie

grzeslaw z kad wiesz ze nie potrafisz okazywac uczuc skoro nigdy kobiety nie miales? Moze potrafisz a nie wiesz o tym?

Moja to jest series 40, a Twoja series 60 i takie cuda:-(