NO I...

te plytki sa zrobione z jakims kamieniem szlachetnym tylko nie pamietam jakim i on nadaje ten polysk,lokowke tez mam z wymiennymi koncowkami ale niepotrafie sie tym obslugiwac caly rok o niej marzylam a jak juz kupilam to uzylam moze dwa razy :O

Dobranoc Vodka:)

ja llubie jak ona kwiczy od 7 roku zycia swinki hoduje i nie potrafila bym zyc bez tego kwiczenia,ja ja boje sie wypuszczac do Amora bo on chce sie z nia bawic i ja lapkom rusza za to ona nie bardzo siora ma tez chomika to ostatnio chcial go zjesc jak mu pokazala

Dobranoc Nox:)

kupilam ja jakies 3 lata temu tedy na polskie kosztowala 260 zlotych teraz widzialam ze spadla z ceny i kosztuje nie cale 200 no coz czlowiek wtedy pracowal to mogl sobie pozwolic na wszystko a teraz chyba bede wyprzedawac wszystko :O dobranoc wam tez uciekam

Dobranoc Milutka:)

dobranoc

kurwa ! :(

ja pierdole!:O vodka co sie stalo?

czesc milutka co tam ? a idz, masakra. bylam u szefostwa, ze tak powiem sie pozegnac i kurwa trzeslam sie jak glupia, nie wiedzialam co mowic, slowa mieszalam, geba to mi sie chyba we wszystkie strony swiata wykrzywiala nad czym niemoglam zapanowac. ja pierdole. tragedia.

jak ząb ?

o kurwa to nie ciekawie ja malo spalam w nocy przez tego zeba i spuchlo mi pol twarzy musialam nawalic kilo tapety bo inaczej bym z domu nie wyszla do tego jeszcze podkrazone oczy i wogole wyglad jak zombi.bola mnie nerki od tych proszkow wczorajszych zreszta to normalne i mam spuchniety caly brzuch bo okres ma przyjsc ogolnie wygladam jak jakis wieprz :O musze posprzatac caly dom i wybieram sie jak sujka za morze.wypilam juz 2 kawy chyba wypije kolejne dwie nie zapomnij koszulki

a dzisiaj tez Cie boli? wspolczuje Ci, bol zęba nawet jak nie jest duzy to cholernie przeszkadza, ale u Ciebie to juz poważniej, bo Ci twarz spuchła. ja tez przed okresem robie sie jak bańka :O nie pij wicej kaw, bo ciśnienie Ci pojdzie w gore i bedzie jeszcze gorzej. dzieki, ze mi przypomnialam wlasnie ja do torby pakuje :O

no niestey nadal pobolewa najgorsze jest to ze facet dzis przyjezdza a ja znow nie bede kontaktowac ze swiatem pozniej nawet nie wiem co do mnie mowi i sie zastanawiam :O jest tez przyjemnosc dzisiejszego poranka wypilam upragniona szklanke wina

Dzień zły :O :(

1932... to były czasy... Challenge International des Avions de Tourisme... zwycięstwo Żwirki i Wigury na RWD-6... eh...

a mnie suszylo jak cholera jak sie obudzilam a jak przyszlam do roboty to w ogole pod wplywem stresu ledwo gadalam. zly jak cholera niedziel. :(

nienaiwdze powtorzen

o leci " w pokoju bez scian zamykam sie" ja tez chce sie zamknac w pokoju bez scian !

naprawde zly :O

oni przynajmniej cos wygrali, niedziel. a my? my co wygraliśmy ? nic nigdy nie wygramy !

... wygrali, ale 11 września 1932... dwa tygodnie po zwycięstwie... napotkali burzę i ich RWD-6 się rozbił w Cierlicku... zginęli obaj :(

zrobili swoje i zginęli. a my bedziemy tutaj tkwic bog wie ile, wieczni przegrancy :(

a Tobie niedziel to juz w ogole współczuję i na co Ci ta niesmiertelność byla? :(

eh... litość i współczucie to jedyne co wzbudzam :(

czasami jeszcze irytacje :)

wzbudzanie irytacji to akurat zamierzone

a ja zdrowie niedziel ? mowie o tym fizycznym zdrowiu.

vodka najwazniejsze ze masz to juz za soba ja to nawet sie nie pozegnalam odchodzac :O niedziel gdzie ty sie wczoraj podziewales?martwilam sie o Ciebie :(

tak Milutka, to jest najważniejsza, ale teraz czeka mnie jeszcze gorsze, szukanie nowej roboty. Nie pojde chyba na zime nigdzie, kasy mysle wystarczy. z resztą i tak nie znajde pracy.