NO I...

łoj tam łoj tam, zombi wyluzuj :) jesteś negatywnie nastawiony do sprawy, to że nie lubisz zdrobnień świadczyć może o traumie z dzieciństwa, Twe imie było wypowiadane w formie zdrobniałej, zostawiło to rysę na Twej psychice, ale nie martw się, tę rysę da sie zetrzeć

kurwa ile fajnych ludzi poznałam w mojej 5 minutowj drodze do sklepu :D nie ma chuja, ide gdzies dzisaj na miasto bo moze byc ciekawie, pytanie tylko czy isc sama?

Krycha uważaj tam na siebie

Niedziel nawet otwierac mi sie tego nie chce, ale nie chociaz nigdy nie mow nigdy ;)

Klyn to nie Polska, ja się tu bezpiecznie czuje :)

Krycha no to chłopaka za szyję i w miasto:-D rozumiem, jak się go ma:(

ha, rozumiem :)

Jak się poznaje ludzi w drodze do sklepu? :(

oj zombi zombi, kiedyś ostatnio w sklepie był?

Dzisiaj.

nie poznałeś nikogo? A tak btw, coś kupił? :D

Klyn on ludzi nie zauważył:-D

hahaha tak mogło być :)

2 paczki papierosów kupiłem :O Jak się poznaje ludzi w drodze do sklepu? :(

Niedziel, no jak? a bo ja wiem, jakos spontanicznie to wychodzi...

Koncze piwo i lece sama na miasto :D

Miłego ćpania na mieście Krycha, tylko nie przedawkuj

Niedziel pisałam ze to nie polska, tu tylko pije...

ok , lece potem sie odezwe jak było :D

http://bialalokomotywa.wrzuta.pl/audio/3GhagSrcvx5/12._piosenka_o_dwoch_zabitych_labedziach_-_beata_lerach_anna_ozner_magdalena_piotrowska_margita_sliwowska

albo umarłem, albo katar mi minął... w każdym bądź razie nie smarkam :D:D:D:D:D:D

mam nadzieję że to pierwsze zaszło :D

Hej Vodka:-)

Cześć Vodka :)

czesc Wam jak tam ?

Chujowo :) A Ty trzeźwa?

wytrzeźwialam w sumie, ale.. :D

O choleera Niedziel uśmiecha walnol:-) i co to będzie?

A u mnie jak zwykle dobrze:)